Nauka
Wielkie odkrycie w Peru. Miasto sprzed 3500 lat zadziwia archeologów
22 lipca 2025
Niezależnie od tego, w którym kierunku się przewróci, zawsze wyląduje na tej samej stronie. To nie żadna magia, lecz dzieło węgierskiego naukowca. Czworościan nazwany Bille to niezwykła figura, która stanowi zwieńczenie 40 lat matematycznych i geometrycznych poszukiwań. Nie jest to jednak zwykła ciekawostka, odkrycie będzie można zastosować w praktyce, w różnych dziedzinach życia. Jakich?
Wygląda zwyczajnie, ot, jakiś geometryczny szkielet. A jednak robi coś, co wydaje się niemożliwe. Zawsze spada na tę samą stronę, niezależnie od kąta, siły i sposobu upadku. To nie sztuczka iluzjonisty, tylko efekt dekad matematycznego uporu. Stworzenie tej figury, nazwanej Bille, zajęło ponad 40 lat. I właśnie teraz węgierski naukowiec doprowadził do rozwiązania jednej z trudniejszych zagadek matematycznych i geometrycznych.
Pomysł narodził się już w latach 70. XX wieku. Słynny matematyk John Conway przypuszczał, że można zaprojektować czworościan, który ma tylko jeden stabilny punkt równowagi. Ale sam zrezygnował ze zbudowania go, uznając, że moment pędu i siły działające na ciało uniemożliwią osiągnięcie celu.
„To najtrudniejszy problem, najwyższa kategoria w geometrii” – powiedział prof. Gábor Domokos z Uniwersytetu Technologiczno-Ekonomicznego w Budapeszcie, cytowany przez Daily Galaxy.
To on, razem ze swoim studentem Gergő Almádim, tchnął nowe życie w hipotezę Conwaya. Ich celem było stworzenie piramidy, która ma tylko jeden sposób upadku. W teorii to proste. W praktyce – zadanie na granicy możliwości.
Do budowy użyto ultralekkiego szkieletu z rurek węglowych oraz bardzo ciężkiej podstawy z węglika wolframu. Każdy element musiał być wyważony z mikroskopijną dokładnością. W pewnym momencie to właśnie kropla kleju zniweczyła wysiłki Węgrów. Dopiero po jej usunięciu Bille zaczęła działać perfekcyjnie. To pokazuje, że niektóre nierozwiązane problemy matematyczne wymagają nie tylko równań i modeli, ale też mistrzostwa inżynierii i odrobiny obsesji.
Na pierwszy rzut oka Bille to tylko matematyczny eksperyment. Ale jej konstrukcja może znaleźć zastosowanie w wielu dziedzinach. Domokos przypomniał choćby fiasko lądownika Athena firmy Intuitive Machines, który po zetknięciu z powierzchnią Księżyca przewrócił się na bok. Gdyby korzystał z mechaniki podobnej do działania Bille, być może udałoby się tego uniknąć.
Z kolei wcześniejsze odkrycie Domokosa – gömböc – zainspirowało naukowców z MIT, Harvardu i firmy Novo Nordisk do stworzenia kapsułki z insuliną, która sama ustawia się w żołądku i uwalnia lek bez użycia igieł. To kolejny dowód na to, że nawet nierozwiązane problemy matematyczne mogą prowadzić do przełomów, które wpływają na zdrowie, technologie i codzienne życie.
Zaobserwuj nasz kanał YouTubie. Kliknij na LINK i zaznacz „Subskrybuj”.
John Conway zrezygnował z idei, która go prześladowała, ale inni nie dali za wygraną. Dopiero dzisiejsza precyzja, materiały i cyfrowe modelowanie pozwoliły rozwiązać zagadkę matematyczną sprzed dekad. I tym samym zamknąć kolejny rozdział w historii nierozwiązanych problemów matematycznych.
Dziś ta niepozorna piramida pokazuje, że matematyka nie tylko tłumaczy świat. Ona go buduje, cegiełka po cegiełce.
Polecamy: Alternatywna metoda nauki matematyki
Nauka
22 lipca 2025
Zmień tryb na ciemny