Nauka
Łzy św. Wawrzyńca i Krwawy Księżyc. Zobacz wielki spektakl na niebie
11 sierpnia 2025
Czy to jeszcze nauka, czy już magia? Amerykańska firma twierdzi, że potrafi wytwarzać złoto w reaktorze jądrowym. Brzmi jak marzenie średniowiecznych alchemików, ale w rzeczywistości może zamienić reaktor w kopalnię cennego kruszcu. Jeśli metoda się sprawdzi, zrewolucjonizuje nie tylko fizykę, lecz także światowy rynek złota.
Alchemicy od wieków próbowali zamienić zwykły metal w złoto. Teraz, w XXI wieku, ten sen może spełnić się dzięki fizyce jądrowej. Inżynierowie z Doliny Krzemowej twierdzą, że mają sposób na to, jak wytworzyć złoto z rtęci. I nie chodzi tu wcale o czary.
Zespół z amerykańskiej firmy Marathon Fusion opublikował artykuł naukowy, w którym opisał, jak dzięki fuzji jądrowej można przekształcać izotopy rtęci w stabilne złoto-197, jedyną naturalnie występującą odmianę tego metalu. Kluczowe w tym procesie są wysokoenergetyczne neutrony, wytwarzane podczas reakcji deuteru i trytu w reaktorze fuzyjnym.
W typowym reaktorze fuzyjnym neutrony trafiają do specjalnej warstwy otaczającej plazmę. Jest to tak zwana warstwa rozszczepialna. Jej zadaniem jest produkcja trytu z litu, dzięki czemu reaktor może samodzielnie wytwarzać paliwo. Sposób opracowany przez amerykańskich naukowców przypomina współczesną alchemię, ale z udziałem nauki. Proces zaczyna się od dodania rtęci-198 do tak zwanego koca hodowlanego w reaktorze fuzyjnym. Następnie pod wpływem bombardowania szybkimi neutronami pierwiastek ten zamienia się w niestabilną rtęć-197. Ta po kilku dniach rozpada się, tworząc stabilne złoto.
Co najciekawsze, wszystko ma odbywać się bez straty dla efektywności reaktora. Produkcja energii pozostaje taka sama, a złoto staje się wartościowym „produktem ubocznym”.
„Fuzja ma wyjątkową zdolność do dostarczania dużych ilości neutronów o wysokiej energii, użytecznych do odkrywania nowych i cennych metod transmutacji” – czytamy w pracy zespołu Marathon Fusion.
Według inżynierów jedna elektrownia fuzyjna o mocy 1 gigawata mogłaby produkować nawet 5000 kilogramów złota rocznie. To ponad 550 mln dolarów dodatkowego zysku. I to przy niezmienionej produkcji prądu. Jeśli metoda zadziała, fuzja jądrowa stanie się nie tylko źródłem czystej energii, ale też bardzo dochodowym sposobem na pozyskanie złota.
Twórcy projektu uważają, że złoto wytworzone z rtęci może pomóc w finansowaniu kosztownych instalacji energetycznych i przyspieszyć rozwój technologii fuzji jądrowej.
„W ten sposób można dotować wykorzystanie terawatów energii z fuzji” – zauważają autorzy raportu, cytowani przez Interesting Engineering.
Chcesz więcej naukowych ciekawostek? Zajrzyj na nasz kanał na YouTubie.
Oczywiście nie wszyscy są optymistami. Badanie nie przeszło jeszcze recenzji naukowej, a firma nie udostępniła danych eksperymentalnych. Część naukowców podchodzi do tych rewelacji z ostrożnością, ale przyznaje, że pomysł jest intrygujący. Na razie to koncepcja, ale jeśli znajdzie potwierdzenie w praktyce, może zmienić naukę, energetykę i przede wszystkim mocno zamieszać na rynkach finansowych.
Być może alchemiczne marzenie naprawdę się spełni. A my wreszcie zobaczymy, jak złoto z rtęci staje się rzeczywistością, nie tylko legendą.
Warto przeczytać: Energia z gier wideo? Koreańczycy dokonali niemożliwego