Nauka
Nowy model AI ostrzega przed chorobami. Ma pomóc pacjentom
07 października 2025
Już tej zimy niebo nad Polską może rozświetlić najintensywniejsza zorza polarna od dziesięciu lat. To wyjątkowa okazja, by zobaczyć zielono-fioletowe smugi bez konieczności wyjazdu za koło podbiegunowe — zjawisko powraca dzięki maksimum aktywności Słońca.
Już w 2026 roku będziemy mogli podziwiać niezwykłe widowisko na niebie – zorza polarna powróci w spektakularnym blasku, jakiego nie widziano od co najmniej dekady. To wyjątkowa okazja dla miłośników spektakli na niebie, bo tak intensywne i dobrze widoczne zorze nie zdarzają się często.
Pierwszy spektakl zorzy polarnej pojawi się już za kilka miesięcy, bo to właśnie zimą warunki do jej obserwacji są najlepsze – długie, ciemne noce i czyste niebo sprawiają, że to zjawisko staje się wyjątkowo intensywne i wyraźne.
Maksimum słoneczne to moment, kiedy Słońce osiąga szczyt swojej aktywności – pojawia się wtedy najwięcej rozbłysków i plam słonecznych. To cykliczne zjawisko powraca co 11 lat i właśnie ono odpowiada za najbardziej spektakularne zorze polarne.
Podczas maksimum słonecznego Słońce wyrzuca w przestrzeń kosmiczną ogromne ilości naładowanych cząstek, które po dotarciu do ziemskiej atmosfery, zderzają się z cząsteczkami powietrza, wprawiając je w ruch. To właśnie wtedy na niebie pojawiają się świetliste fale i smugi. Mają one odcienie zieleni, fioletu i różu. Tak powstaje zorza polarna, jedno z najbardziej niezwykłych zjawisk widocznych z Ziemi.
Prognozy są jednoznaczne. Przełom 2025 i 2026 roku przyniesie początek wyjątkowo częstej i intensywnej zorzy polarnej. Rozświetlą one niebo nawet tam, gdzie do tej pory były rzadko widywane. To unikalna okazja, której nie warto przegapić, bo następne tak spektakularne widowisko pojawi się dopiero w latach 30. XXI wieku, między 2030 a 2039 rokiem.
Do tej pory najłatwiej było ją podziwiać w Skandynawii, Kanadzie czy na Alasce. Tym razem jednak przy sprzyjających warunkach zobaczymy ją również w Polsce, zwłaszcza tam, gdzie niebo jest ciemne i wolne od sztucznego światła — w Bieszczadach, na Suwalszczyźnie, Pomorzu czy Mazurach.
Jeśli marzy Ci się pełne, wielogodzinne widowisko, nadal najlepsze kierunki to:
To właśnie w tych krajach zorza polarna pojawia się nawet około 200 razy w roku. To z kolei czyni je idealnym miejscem do jej obserwacji. Dodatkowo zimowy krajobraz pełen lodowców, parków narodowych i malowniczych fiordów – czyli długich, wąskich i głębokich zatok morskich – tworzy spektakularne tło, które jeszcze bardziej potęguje magiczne wrażenie tego zjawiska.
W 2026 roku zorza polarna może zachwycić mieszkańców Polski tak, jak nie zdarzyło się od dekady. Jeśli nie chcesz przegapić tego kosmicznego spektaklu, już teraz zaplanuj zimowe obserwacje i śledź prognozy nieba.
Szukasz inspirujących treści w wersji wideo? Znajdziesz je na naszym kanale na YouTubie.
Warto przeczytać: Z Arktyki do Twojej szafy. Tkanina inspirowana futrem niedźwiedzia polarnego
Do 31 października możesz skorzystać z darmowej dostawy paczkomatem.
Wpisz kod HNEWS0 finalizując zakupy w Księgarni Holistic News