Humanizm
Duże dzieci dużo wydają. Biznes zarabia na nostalgii dorosłych
17 grudnia 2024
Pomaganie, to jedno z pierwszych prospołecznych zachowań, jakie nabywają ludzie. Psychologowie twierdzą, że chęć niesienia pomocy wynika z przeświadczenia, że jeśli sami wyciągniemy do kogoś rękę, to w przyszłości ktoś zrobi to samo dla nas. To jest główną motywacją do pomagania wśród dorosłych. Jak na niesienie pomocy patrzą dzieci? Czy wiedzą, że pomoc może być dobra lub zła? Psycholog Katarzyna Myślińska-Szarek z Uniwersytetu SWPS dowiodła, że dopiero w czwartym, piątym roku życia człowiek dokonuje wyborów moralnych i rozróżnia dobrą i złą pomoc.
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu SWPS dotyczyło sposobu, w jaki dzieci oceniają pomaganie w zależności od celu, do którego on prowadzi. Dzieci poniżej 4-5 roku życia mają głównie chęć pomocy bez zwracania uwagi na cel. Dopiero w późniejszym wieku są zdolne do dokonywania złożonych ocen moralnych. Dzieci te dostrzegają, że pomaganie w złym czynie jest niemoralne.
W eksperymencie wzięło udział 727 dzieci w wieku od dwóch do siedmiu lat, z czego 354 stanowiły dziewczynki, a 373 chłopcy. Każde z nich oglądało jedną z czterech scenek, w których uczestniczyły postacie: lew, żyrafa i słoń. W inscenizacjach słoń budował wieżę z klocków. Następnie lew wykonywał jedno z dwóch działań w zależności od warunku badawczego: pomagał słoniowi zbudować większą wieżę, albo ją niszczył. Lew z kolei prosił o pomoc żyrafę, która zgadzała się, albo odmawiała wsparcia w zbudowaniu lub zburzeniu wieży. Po obejrzeniu scenki, każde dziecko zostało zapytane o swoją ocenę zachowania lwa. Wszyscy uczestnicy, niezależnie od wieku, rozpoznawały, że niszczenie wieży jest złe, a budowanie jest dobre. Najbardziej interesującą kwestią było jednak, jak oceniano działania żyrafy.
Wyniki pokazały, że tylko uczestnicy w wieku od czterech i pół do siedmiu lat ocenili pomoc żyrafy w złym czynie (zburzeniu wieży) jako niemoralną, a utrudnianie tego czynu jako moralne. Natomiast dzieci w wieku od drugiego do czwartego roku życia oceniały pomoc żyrafy, zarówno w budowaniu, jak i niszczeniu wieży, zawsze jako moralnie dobre, a utrudnianie jako złe. Podopieczni w młodszym wieku pozytywnie reagowali na pomocną żyrafę, niezależnie od tego, czy jej działania miały na celu pomoc, czy zburzenie wieży. Dopiero po piątym roku życia preferowały postać, która utrudniała niemoralne zachowanie.
Zobacz również:
Naukowcy zwrócili uwagę na fakt, że wyniki te sugerują, że dopiero dzieci powyżej czterech i pół lat zaczynają podejmować bardziej złożone i dojrzalsze osądy moralne, uwzględniając zarówno fakt pomagania, jak i cel udzielanej pomocy. Autorka badania podkreśliła, że wyniki te pozwalają lepiej zrozumieć osądy moralne dzieci. Może to przyczynić się do lepszego kształtowania relacji i interakcji z nimi. Poznanie mechanizmów, które stoją za tym procesem, może być szczególnie ważne dla osób pracujących z dziećmi, aby lepiej dostosować swoje zachowanie i działania do ich perspektywy.
Osoby wykonujące prace związane z dziećmi lepiej zrozumieją, jak dziecko widzi świat społeczny, tym lepiej mogą kształtować swoje interakcje i relacje z kilkulatkiem. Nauczyciel przedszkolny obserwujący trzylatka, który pomaga swojemu przyjacielowi w drobnej kradzieży, będzie wiedział, z czego to może wynikać. To nie znaczy, że z takiego dziecka wyrośnie złodziej. Zachowanie to jest prawdopodobnie rzeczą rozwojową, która minie przez sam fakt funkcjonowania w społeczeństwie
stwierdziła Katarzyna Myślińska-Szarek
W badaniu nie ustalono jednoznacznie, dlaczego dopiero dzieci powyżej czwartego i pół roku życia podejmują bardziej złożone osądy moralne. Jedna z hipotez sugeruje, że jest to związane z przyswajaniem norm społecznych i ich rozwojem w określonym wieku. Druga wskazuje na rozwój funkcji poznawczych, które pozwalają dzieciom na integrowanie sprzecznych informacji i dokonywanie bardziej szczegółowych osądów moralnych w określonym wieku.
Źródła:
Może cię również zainteresować: