Humanizm
Znaczenie emotek w komunikacji. Tak wpływają na nasz język
18 listopada 2024
Choroba Parkinsona to przewlekłe, postępujące schorzenie, które przede wszystkim dotyka układu ruchu. Powstaje w wyniku stopniowego obumierania neuronów w mózgu, szczególnie tych produkujących dopaminę w tzw. istocie czarnej (substantia nigra). Dokładna przyczyna tego procesu nie jest w pełni zrozumiana.
Eksperci starają się odnaleźć bezpośrednią przyczynę choroby Parkinsona (ang. Parkinson Disease, PD). Sprawdzają, czy choroba Parkinsona a stany lękowe są powiązane. Nowe badania sugerują, że osoby w wieku powyżej 50 lat, które doświadczają stanów lękowych, mogą być nawet dwukrotnie bardziej narażone niż ich rówieśnicy.
Naukowcy porównali osoby, które przeżyły już pół wieku i u których zdiagnozowano pierwszy epizod lęku w latach 2008-2018, z grupą kontrolną. Badanie, opublikowane w czasopiśmie naukowym British Journal of General Practice, dotyczyło pacjentów ze szpitali w Wielkiej Brytanii.
Grupa, którą analizowali badacze, liczyła 109 435 osób. Dane porównali z grupą kontrolną 987 691 osób, u których lęk nie występował. Zebrany materiał ocenili pod kątem cech zbliżonych do choroby Parkinsona. Zwrócili uwagę m.in. na problemy ze snem, depresję, drżenie i zaburzenia równowagi. Badali okres od momentu zdiagnozowania lęku do roku przed diagnozą choroby Parkinsona.
Uczeni stwierdzili, że spośród osób objętych badaniem, u 331 pacjentów z rozpoznaniem lęku w ciągu dekady rozwinęła się choroba Parkinsona. Przeciętny czas, w jakim schorzenie postępowało, wynosił około 4,9 roku od momentu zdiagnozowania stanów lękowych.
Po uwzględnieniu różnych czynników, osoby ze stanami lękowymi były dwukrotnie bardziej narażone na rozwój Parkinsona niż osoby bez takich zaburzeń. Pacjenci, u których rozwinęła się ta przypadłość, byli również częściej płci męskiej i należeli do wyższych grup społeczno-ekonomicznych.
Polecamy: Polscy naukowcy zbadali uzależnienie od pracy
Naukowcy odkryli, że osoby cierpiące na depresję, zaburzenia snu, zmęczenie, zaburzenia poznawcze, niskie ciśnienie krwi, drżenie, sztywność, zaburzenia równowagi lub zaparcia były bardziej narażone na rozwój choroby. Co ciekawe, pacjenci cierpiący na zawroty głowy, bóle ramion oraz problemy z oddawaniem moczu i erekcją byli mniej narażeni na rozwój choroby Parkinsona.
Stany lękowe nie są tak dobrze zbadane jak inne wczesne wskaźniki choroby Parkinsona. Dalsze badania powinny skupić się na lęku w nadziei, że dowiemy się, jak lepiej leczyć chorobę Parkinsona w jej najwcześniejszych stadiach
– zaznaczyła w komunikacie prasowym Anette Schrag, profesor neurologii klinicznej w UCL Queen Square Institute of Neurology i współprowadząca badanie.
Eksperci twierdzą, że lekarze pierwszego kontaktu mogą odegrać istotną rolę we wczesnym diagnozowaniu PD. Zwracają uwagę na osoby powyżej 50. roku życia, u których rozwijają się stany lękowe.
Badanie dostarcza przekonujących dowodów na to, że istnieje połączenie między lękiem a zwiększonym ryzykiem rozwoju choroby Parkinsona u osób powyżej 50. roku życia
– oznajmił dr Daniel Truong, neurolog i dyrektor medyczny Instytutu Neuronauki Truong w centrum medycznym MemorialCare Orange Coast w Kalifornii.
Według Narodowego Instytutu Zaburzeń Neurologicznych i Udaru Mózgu choroba Parkinsona jest drugim najczęstszym zaburzeniem neurodegeneracyjnym w Stanach Zjednoczonych. Dotyka ona do 1 miliona Amerykanów, choć liczby są różne, a błędna diagnoza jest powszechna. Według agencji najczęściej diagnozuje się chorobę u osób w wieku 60 lat i starszych. Tylko niewielki odsetek ludzi poniżej 50. roku życia udaje się zdiagnozować, a wczesne objawy choroby Parkinsona mogą pozostać niezauważone.
Polecamy: Niesamowite tajniki umysłu. Oto powody, dlaczego czasem z nim przegrywamy