Nauka
Roboty sprzątające AI i ChatGPT. Sztuczna inteligencja na co dzień
20 listopada 2024
W 2009 roku badacz NASA Mark Kozubal postanowił zbadać gorące źródła w Parku Narodowym Yellowstone. Odkrył, że w kwaśnej wodzie formują się glony, co świadczy o tym, że w tych ekstremalnych warunkach rozwijają się mikroorganizmy. Badacz zidentyfikował odnaleziony organizm jako gatunek grzyba, który może pomóc w walce z głodem na świecie.
To nie było pierwsze tak odkrywcze znalezisko mikroba w Yellowstone. Już w 1966 roku naukowcy odkryli termofilnego robaka o nazwie Thermus aquaticus. Enzym pochodzący z tego odpornego mikroorganizmu bierze udział w termicznych cyklach ogrzewania i chłodzenia, wykorzystywanych w procesie replikacji DNA.
Zobacz też:
Początkowo Kozubal rozważał zastosowanie tego ekstremofila jako źródła nowego biopaliwa. Jednak ze względu na niskie ceny benzyny w Stanach Zjednoczonych, konkurencyjność tego pomysłu była wątpliwa. Zamiast tego naukowiec nawiązał współpracę z Thomasem Jonasem, byłym prezesem firmy zajmującej się pakowaniem, który zaproponował wykorzystanie go do produkcji żywności. W maju 2018 roku założyli w Chicago firmę spożywczą Nature’s Fynd, korzystając z mikroorganizmu Fusarium strain Yellowstonensis (FY).
Duet pracował z mikrobem, który Kozubal odkrył w Yellowstone, zdając sobie sprawę z jego unikalności. Badacze opracowali technikę, którą nazwali „fermentacją powierzchniową w ciekłym powietrzu”.
Naukowcy pobrali komórkę grzyba, umieścili ją w wodzie i karmili cukrem, aby wspomóc jej wzrost i rozmnażanie. Proces trwał kilka godzin. Następnie, przyspieszając go w bioreaktorze, uzyskali wystarczającą ilość substancji, którą następnie wlali do tacek z dodatkiem wody, cukru i soli. Kwaśne środowisko sprzyjało rozwojowi mikroorganizmu, hamując przy tym inne bakterie. W ciągu trzech dni organizm przekształcił się w matę kompletnego białka, zawierającą wszystkie dziewięć niezbędnych aminokwasów potrzebnych do odżywiania człowieka. Zawartość białka w każdej tacy równała się jego zawartości w 25 kurczakach.
Zespół Nature’s Fynd odkrył, że FY można stosować do różnych celów. W zależności od sposobu obróbki, mata białkowa mogła zostać przekształcona w bezmięsne burgery, substytuty nabiału lub proszki białkowe. Jeśli zostanie posiekana i doprawiona naturalnymi aromatami, będzie przypominać mięsny pasztecik, a zmieszana z wodą może stać się alternatywą dla mleka i bazą dla bezmlecznego sera.
Dietetyk Elizabeth Gunner z Nowego Jorku podkreśla, że to niezwykłe, iż białko z laboratorium zawiera tak wiele aminokwasów.
Wiele białek roślinnych nie dostarcza wszystkich dziewięciu niezbędnych aminokwasów. Zazwyczaj wymagane jest połączenie różnych pokarmów roślinnych, by uzyskać pełnowartościowe białko, na przykład poprzez mieszanie ryżu z fasolą
– zauważa dietetyk.
Wiosną 2021 roku Nature’s Fynd otworzyło fabrykę w budynku dawnej rzeźni w Chicago. Jonas wskazuje na prostotę produkcji białka FY, którego uprawa zużywa mniej zasobów i emituje mniej gazów cieplarnianych niż tradycyjna produkcja wołowiny. Badanie przeprowadzone w styczniu 2024 roku przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego wykazało, że nowa żywność przynosi znaczne korzyści środowisku.
Założyciele startupu udowodnili, że mikroorganizm może znaleźć zastosowanie nawet w wykwintnych restauracjach. Szef kuchni Eric Ripert serwował wegańskie desery na bazie FY w swojej trzygwiazdkowej restauracji w Nowym Jorku, zachwycając się możliwościami i wszechstronnością tego produktu.
Jonas przyznaje, że produkcja FY jest kosztowna, ponieważ odbywa się w jedynej fabryce na świecie, a dostępna ilość produktu jest ograniczona. Jednakże inne firmy, takie jak fińska Solar Foods czy austriacka Arkeon, również badają, w jaki sposób mikroorganizmy mogą wspierać przemysł spożywczy.
W lipcu 2022 roku mikrob FY został wysłany na Międzynarodową Stację Kosmiczną, aby sprawdzić, czy możliwa jest jego uprawa w warunkach mikrograwitacji. Dzięki sukcesowi tego eksperymentu Nature’s Fynd, obok Solar Foods, zostało finalistą konkursu NASA Deep Space Food Challenge, poszukującego smacznej i pożywnej żywności na długotrwałe misje kosmiczne.
Debata na temat wykorzystania żywności produkowanej w laboratoriach wciąż trwa.
To może cię również zainteresować: