Chińska Republika Ludowa stała się naukowym supermocarstwem

Chińska Republika Ludowa w ciągu ostatnich dekad stała się naukowym supermocarstwem. Naukowcy z Państwa Środka prowadzą badania nad biologią roślin, fizyką nadprzewodników oraz fuzją jądrową. Czy stary porządek świata nauki, zdominowany przez Amerykę, Europę i Japonię, dobiega końca?

Rozwój badań w dziedzinie nauk o roślinach nie jest wyjątkowy w Chinach. W 2019 roku „The Economist” zastanawiał się, czy Chiny mogą pewnego dnia stać się naukowym supermocarstwem. Dziś na to pytanie padła jednoznaczna odpowiedź: „tak”.

Polecamy: Chińczycy zbudują atomowy kontenerowiec

Chiny stawiają na naukę

Jednym ze sposobów na zmierzenie jakości badań w danym kraju jest zliczenie liczby publikacji, które są najczęściej cytowane przez innych naukowców w ich własnych pracach badawczych. Według danych Clarivate firmy zajmującej się analizą naukową, w 2003 roku w USA powstało 20 razy więcej takich publikacji niż w Chinach. Do 2013 roku Stany Zjednoczone wyprodukowały około cztery razy więcej artykułów. Dane z 2022 roku pokazują, że Chiny prześcignęły zarówno Amerykę, jak i całą Unię Europejską.

Chiny przodują w zestawieniu Nature Index, który zlicza, ile artykułów naukowcy z danego kraju opublikowali w prestiżowych czasopismach. Zanim jednak trafią do publikacji, artykuły muszą zostać zatwierdzone przez panel recenzentów, oceniających jakość, nowatorstwo i potencjał wpływu badania. W 2014 roku Chiny zajęły drugie miejsce. W 2023 roku były już pierwsze.

Według rankingu Leiden dotyczącego wielkości wyników badań naukowych, w pierwszej dziesiątce na świecie znajduje się obecnie sześć chińskich uniwersytetów lub instytucji.

Tsinghua jest obecnie uniwersytetem naukowo-technologicznym numer jeden na świecie. To niesamowite. Dokonali tego w ciągu jednego pokolenia

– mówi Simon Marginson, profesor szkolnictwa wyższego na Uniwersytecie Oksfordzkim.

Obecnie Chiny są światowym liderem w dziedzinie nauk fizycznych, chemii oraz nauk o Ziemi i środowisku. Jednak Ameryka i Europa nadal mają znaczną przewagę zarówno w biologii ogólnej, jak i naukach medycznych.

Inżynieria jest najważniejszą chińską dyscypliną we współczesnym okresie

– zaznacza profesor Marginson.

Badania stosowane są mocną stroną Chin

Kraj ten dominuje w publikacjach na temat perowskitowych paneli słonecznych. Chińscy chemicy opracowali nowy sposób pozyskiwania wodoru z wody morskiej przy użyciu specjalistycznej membrany służącej do oddzielania czystej wody, którą można następnie rozdzielić za pomocą elektrolizy. W maju 2023 roku ogłoszono, że naukowcy, we współpracy z państwową chińską firmą energetyczną, opracowali pilotażową pływającą farmę wodorową.

Chiny stają się potęgą naukową
Midjourney

Kraj ten udowadnia również swoją naukową jakość w bardziej spektakularny sposób. Na początku tego miesiąca chiński bezzałogowy statek kosmiczny Chang’e-6 wylądował w gigantycznym kraterze po „ciemnej” stronie Księżyca. Następnie pobrał próbki skał, umieścił chińską flagę i wyruszył z powrotem w kierunku Ziemi. Jeśli z powodzeniem wróci, będzie to pierwsza misja, która przywiezie próbki z tej trudno dostępnej strony naszego naturalnego satelity.

Przekształcenie chińskiej nauki zostało osiągnięte poprzez skupienie się na trzech obszarach: pieniądzach, sprzęcie i ludziach. Od 2000 roku wydatki Chińskiej Republiki Ludowej na badania i rozwój wzrosły 16-krotnie. Według najnowszych danych OECD, od 2021 roku Państwo Środka nadal pozostaje w tyle za USA pod względem ogólnych wydatków na badania i rozwój. Chińska Republika Ludowa przeznacza na ten cel 668 mld USD, a Stany Zjednoczone 806 mld USD. Jednak pod względem wydatków ponoszonych wyłącznie przez uniwersytety i instytucje rządowe Chiny wysunęły się na prowadzenie. Chiny przeznaczają więcej środków na badania stosowane i eksperymentalne prace rozwojowe.

Współpraca jest najważniejsza

Rozwój chińskiej nauki to wyzwanie dla zachodnich rządów. Tamtejszy system jest nierozerwalnie związany z państwem i siłami zbrojnymi. Wiele uniwersytetów ma laboratoria zajmujące się wyłącznie obronnością. Kilka z nich zostało oskarżonych o szpiegostwo. Chiny zostały również oskarżone o kradzież własności intelektualnej, a coraz bardziej rygorystyczne przepisy utrudniły międzynarodowym współpracownikom wyprowadzanie danych z kraju.

Pomimo tych obaw, chińska współpraca jest powszechna dla zachodnich badaczy. Mniej więcej jedna trzecia artykułów na temat telekomunikacji autorstwa amerykańskich naukowców obejmuje chińskich współpracowników. Wśród naukowców istnieją natomiast obawy, że Chiny zwracają się do wewnątrz. Kraj ten ma wyraźne cele i możliwości, aby stać się samowystarczalnym w wielu obszarach nauki.

Przyszłość nauki w Chinach

Zamknięcie drzwi dla chińskich studentów i badaczy pragnących przyjechać do zachodnich laboratoriów byłoby również katastrofalne dla zachodniej nauki. Chińscy naukowcy stanowią trzon wielu wydziałów na najlepszych amerykańskich i europejskich uniwersytetach. W 2022 roku więcej czołowych naukowców pracujących w Ameryce pochodziło z Chin niż z samej Ameryki. Zachodni model nauki zależy obecnie od ogromnej liczby studentów, często z zagranicy, którzy prowadzą większość codziennych badań.

Niewiele wskazuje na to, by chiński naukowy gigant nie rósł nadal w siłę. Co prawda słabnąca gospodarka Chin może ostatecznie zmusić władze kraju do zmniejszenia wydatków na badania. Co więcej, jeśli kraj ten zostałby całkowicie odcięty od zachodniej społeczności naukowej, jego badania ucierpiałyby na tym. Jednak trudno przypuszczać dziś, by taka sytuacja miała miejsce w najbliższym czasie.

Polecamy: Chiny: muzeum science fiction w Chengdu otwiera nową erę myślenia o przyszłości

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.