Nauka
Używasz AI? Według nowych badań może to oznaczać mroczne cechy
27 lipca 2025
Wyobraź sobie wroga, który nie potrzebuje linii zaopatrzenia, bo sam tworzy swoją amunicję. Tak właśnie, według najnowszych odkryć, działają komórki rakowe. Naukowcy z Uniwersytetu Johna Hopkinsa dowiedli, że generują one własne „fale energii”, by atakować zdrowe tkanki.
Gdy rak przechodzi w tryb turbo, dzieje się coś niepokojącego. Jego komórki zaczynają przypominać surferów i poruszają się po falach energii, które same tworzą. Okazuje się, że agresywne komórki nowotworowe generują własną sieć energetyczną, pozwalającą im atakować z jeszcze większą siłą. Odkrycie to może pomóc w zrozumieniu, jak działa nowotwór, i dlaczego jego rozprzestrzenianie bywa tak trudne do powstrzymania.
„To odkrycie może podważyć kanoniczną wiedzę podawaną w podręcznikach, którą wszyscy przyswajamy na kursach biochemii” – mówi główny autor badań, dr David Zhan, na stażu naukowym w Uniwersytecie Johna Hopkinsa, cytowany przez portal Science Blog.
Polecamy: Rzekomo „bezużyteczny” narząd może zwalczać nowotwory. Tymczasem lekarze często go usuwają
Zamiast równomiernie rozkładać enzymy produkujące energię w całej komórce, rak tworzy fale, które przemieszczają się po błonie komórkowej. Badacze zauważyli, że fale te nie pojawiają się w zdrowych komórkach. Występują tylko tam, gdzie rozwija się guz, szczególnie w jego najbardziej złośliwych postaciach, jak rak trzustki czy piersi.
„Im agresywniejszy nowotwór, tym więcej fal znaleźliśmy na powierzchni komórek” – tłumaczy prof. Peter Devreotes, współautor badania.
Właśnie w ten sposób działa nowotwór. Przemieszcza się, pożera składniki odżywcze i buduje swoją strukturę z niesamowitą wydajnością, napędzany przez własne mikroskopijne elektrownie.
Naukowcy spróbowali zakłócić fale energii wytwarzane przez komórki rakowe. Użyli do tego związku blokującego polimeryzację aktyny, co zakłóca strukturę cytoszkieletu komórek. Efekt był natychmiastowy. Produkcja energii spadła o 25 proc., a komórki nowotworowe stały się mniej ruchliwe i przestały intensywnie wytwarzać białka. To kolejna wskazówka co do tego, jak działa nowotwór. Korzysta on z dobrze skoordynowanej struktury energetycznej, którą trudno zakłócić przez przypadek.
W badaniach siedmiu typów nowotworów naukowcy zauważyli wyraźny związek. Im więcej fal, tym większe uzależnienie komórek od szybkiej produkcji energii, czyli glikolizy.
„Kiedy hamujemy aktywność tych fal, możemy być w stanie powstrzymać komórki nowotworowe przed pobieraniem składników odżywczych i wzrostem” – podkreśla Zhan.
To sugeruje, że poziom aktywności fal może być uniwersalnym wskaźnikiem zaawansowania choroby.
Zaobserwuj nasz kanał na YouTubie. Kliknij na LINK i zaznacz „Subskrybuj”.
Te niezwykłe fale nie służą wyłącznie do wytwarzania energii. Pozwalają komórkom niemal natychmiast reagować na sygnały z otoczenia. Niezależnie od tego, czy chodzi o ruch, atak czy wzrost, fale dostarczają energię tam, gdzie jest potrzebna.
Dzięki temu komórki nowotworowe są zawsze gotowe do działania. Wspomniane badanie ujawnia, jak rak utrzymuje wysoki poziom aktywności – niezależnie od warunków. Odkrycie fal energii zmienia nasze spojrzenie na to, jak działa nowotwór i może otworzyć drogę do nowych metod leczenia.
Może Cię zainteresować: Odkrycie w kości dinozaura. Daje nową nadzieję chorym na raka