Nauka
Ten silnik mieści się w ludzkim włosie. Napędza go światło lasera
25 listopada 2025

Prywatna stacja kosmiczna Haven-1 wchodzi do gry z impetem, zmieniając układ sił na orbicie szybciej, niż przewidywali nawet optymiści. SpaceX dopiero co wyniósł na orbitę kluczowy element programu, a pierwsze testy Haven Demo pokazują, że następca ISS rośnie w tempie, którego rządowe projekty mogą tylko zazdrościć.
Haven Demo nie przypomina stacji kosmicznej. W jego wnętrzu prawdopodobnie zmieściłaby się zaledwie jedna osoba. Nie do tego go jednak zaprojektowano. Ważący 515 kg satelita przez sześć miesięcy przetestuje wszystkie kluczowe podsystemy, które w maju 2026 roku polecą na orbitę w Haven-1 – pierwszej w pełni komercyjnej stacji kosmicznej.
Po udanym wyniesieniu na orbitę satelita rozwinął panel słoneczny i naładował energią wszystkie niezbędne podzespoły. Teraz odpowiedzialna za projekt firma Vast Space sprawdza silniki sterowania orientacją, oprogramowanie nawigacyjne, systemy zasilania i łączności radiowej.
„Haven Demo to pierwszy krok w naszym iteracyjnym podejściu do budowy stacji kosmicznej nowej generacji” – wyjaśnia Vast Space na swojej stronie internetowej.
Jednocześnie na pustyni Mojave w Kalifornii zakończono testy struktury nośnej Haven-1. Cylindryczny moduł o długości 10,1 metra przeszedł próby ciśnieniowe, obciążeniowe i akustyczne. Konstrukcja jest gotowa przetrwać trzy lata na orbicie. Jej start ma się odbyć już w przyszłym roku.
Gdy Haven-1 osiągnie orbitę, zaoferuje 45 metrów sześciennych przestrzeni mieszkalnej. Pierwsza misja Vast-1 zabierze na pokład czteroosobową załogę, która będzie przebywać na stacji przez dwa tygodnie. Astronauci będą korzystać z łóżek dostosowanych do zerowej grawitacji, kopułowego okna widokowego i wspólnego rozkładanego stołu. Dostępna będzie również całodobowa łączność z internetem przez system Starlink.

Vast Space wprost nazywa Haven-1 „następcą ISS”. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma przestać być eksploatowana w 2030 roku. NASA planuje swoją alternatywę. Jej budowę agencja zleciła firmie Axiom Space, jednak wykonawca zmaga się z poważnymi problemami.
We wrześniu 2024 zwolniono około stu pracowników, a pozostali zgodzili się na dobrowolną obniżkę pensji o 20 procent. Start pierwszego modułu Axiom Station miał nastąpić w 2026 roku, jednak na ten moment jest przełożony. Nad wspólnym projektem stacji Orbital Reef pracują firmy Blue Origin i Sierra Space. Tutaj start planowany jest nie wcześniej niż w 2027 roku. Z kolei Starlab od Voyager Space ma wznieść się na orbitę dopiero rok później.
Na razie na orbicie unosi się tylko Haven Demo. Testowa satelita ma udowodnić, że wysłanie w kosmos stacji z technologią od Vast Space jest możliwe. Oprócz wspomnianego Haven-1, firma planuje już kolejny projekt stacji. Haven-2 ma składać się z 9 segmentów i zapewnić ponad 500 metrów sześciennych przestrzeni – to więcej niż ISS. Centralny moduł wystartuje w kosmos w 2028 roku, a stacja będzie gotowa w 2032.
W dalszych planach jest jeszcze stacja ze sztuczną grawitacją o kubaturze 950 metrów sześciennych, zdolna pomieścić 40 astronautów. Czy prywatni inwestorzy zbudują to, czego rządy nie zdołały? Na ten moment testy Haven Demo mogą wskazywać, że orbita powoli przechodzi w prywatne ręce.
Moment wyniesienia Heaven Demo na orbitę i rozwinięcia paneli słonecznych można zobaczyć na poniższym nagraniu:
Czy właśnie trwa nuklearny wyścig na Księżyc? Sprawdź artykuł: Reaktor na Księżycu już za 5 lat. Czy plan NASA się powiedzie?
Black Friday przez cały listopad! -20% na cały koszyk z kodem: BLACK20
Do zobaczenia!
Księgarnia Holistic News