Kontrola myśli i afantazja. Nie każdy widzi różowego słonia

Test różowego słonia to eksperyment z zakresu psychologii i kognitywistyki, który obrazuje, jak trudno jest unikać myśli o czymś, co zostało wyraźnie zakazane. Najbardziej znanym przykładem jest polecenie: „nie myśl o różowym słoniu”, które niemal automatycznie prowokuje wyobrażenie tego obrazu. Ciekawostką jest fakt, że niektóre osoby potrafią całkowicie zablokować wizualizację takich myśli w swoich umysłach, co czyni je wyjątkowymi w kontekście kontroli myśli.

Historia testu różowego słonia

Test różowego słonia spopularyzował psycholog Daniel Wegner, który badał mechanizmy zarządzania myślami, w tym zjawisko tzw. ironicznego procesu tłumienia. W jednym z jego eksperymentów uczestnicy mieli przez pięć minut unikać myślenia o białym niedźwiedziu i naciskać dzwonek za każdym razem, gdy taka myśl się pojawiła. Wyniki pokazały, że myśli o niedźwiedziu pojawiały się częściej, niż gdy uczestnikom pozwolono swobodnie myśleć, co rzuca nowe światło na trudności związane z kontrolą myśli.

Jednak nowe badania australijskich naukowców sugerują, że mimowolna wizualizacja różowego słonia nie jest uniwersalna dla wszystkich. Są osoby, które w ogóle nie są w stanie tego zrobić. Osoby dotknięte tzw. afantazją zamiast obrazu różowego słonia widzą w swoich głowach wyłącznie pustkę.

Polecamy: Gdy zabije ostatni dzwon. Tak reagujemy na nieuchronny koniec

Afantazja – czym jest i jak wpływa na codzienne życie?

Badanie z 2021 roku z udziałem ponad 1000 uczestników wykazało, że około 3,9 proc. populacji doświadcza afantazji. Z kolei badanie z 2024 roku określiło częstość występowania tej cechy na poziomie 1,2 proc. Warto podkreślić, że nie jest to choroba, lecz ciekawą różnorodnością mózgu. Termin ten został wprowadzony w 2015 roku przez profesora Adama Zemana, który opisał przypadek pacjenta, który po operacji utracił zdolność wizualizacji.

Szacuje się, że zjawisko to dotyka od 2 do 3 proc. populacji, choć większość osób odkrywa ją przypadkiem, porównując swoje doświadczenia z innymi. Na co dzień życie z afantazją to raczej ciekawostka niż przeszkoda. Mózgi takich osób zazwyczaj nadrabia braki w wizualizacji innymi strategiami myślenia. Co ciekawe, nie dotyczy ona wyłącznie wzroku. Niektórzy mają trudności także z „wyczuciem” dźwięków, zapachów czy dotyku w wyobraźni. Mimo to osoby z afantazją doskonale pamiętają fakty, uczucia i wydarzenia – po prostu nie widzą ich w swojej głowie.

Wyobraźnia kontra kontrola myśli

Naukowcy z Uniwersytetu Queensland w Australii przyjrzeli się związkom między wyobraźnią ludzi a ich tendencją do mimowolnej wizualizacji obrazów. Osoby z bardziej rozwiniętą wyobraźnią częściej automatycznie wyobrażały sobie obrazy. Co ciekawe, naukowcy byli w stanie przewidzieć te wyniki, badając aktywność mózgu. Niektóre osoby potrafią wyobrazić sobie konkretne sceny na zawołanie, ale mają trudności z „wyłączeniem” wyobraźni.

Z kolei osoby o średnim poziomie zdolności wizualizacyjnych lepiej radzą sobie z tłumieniem niechcianych obrazów. Zaskakujące jest to, że osoby o słabszej zdolności wizualizacji rzadziej wyobrażają sobie rzeczy, o których nie chcą myśleć, ale jednocześnie częściej zgłaszają błądzące myśli.

Ważne wydarzenie: Holistic Talk w Bielsku-Białej. Tu idee staną się rzeczywistością

Kontrola myśli, mężczyna i naokoło jego obrazy skał
Fot. Pixabay

Afantazja a mimowolne myśli

Osoby z afantazją, zamiast zmagać się z niechcianymi obrazami i łatwiej przychodzi im kontrola myśli. Ich umysły nie są może całkowicie spokojniejsze, ale są bardziej odporne na niektóre rodzaje natrętnych myśli.

Jedna z osób badanych zauważyła, że jej myśli przyjmują formę wyimaginowanych rozmów. Wcześniej nie zdawała sobie sprawy, że jest to rodzaj marzeń na jawie. Inny uczestnik nie był w stanie wyobrazić sobie dźwięków, ale potrafił „wizualizować” tekstury lub ruchy. Paradoks różowego słonia pokazuje, jak trudna bywa kontrola myśli. Niemniej jednak dla osób z afantazją zadanie to wydaje się o wiele łatwiejsze dzięki ich naturalnym predyspozycjom.

Przyczyny afantazji

Przyczyny afantazji pozostają w dużej mierze nieznane, ale badacze zaproponowali kilka teorii. Jedna z nich sugeruje, że może ona wynikać z różnic w połączeniach między obszarami mózgu odpowiedzialnymi za wzrok, pamięć i podejmowanie decyzji. Te różnice mogą utrudniać dobrowolny dostęp do informacji wizualnych.

Badania prowadzone przez niemieckich naukowców wskazują, że osoby z afantazją mają mniej aktywne połączenia między korą wzrokową a innymi regionami mózgu, co tłumaczy brak zdolności do generowania obrazów mentalnych. Dodatkowo niektórzy naukowcy sugerują, że cecha ta może być związana z różnicami w pobudliwości korowej w pierwotnej korze wzrokowej. Co więcej, może mieć podłoże genetyczne, ponieważ występuje częściej u osób, których bliscy krewni również jej doświadczają.

Polecam: Trudna droga do wybaczenia sobie. Zwykłe „przepraszam” nie wystarczy

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.