Humanizm
Rozmowy z chorymi na demencję są trudne. Polski wynalazek je ułatwi
14 listopada 2024
Zrównoważony rozwój to taki, w którym aktualne potrzeby ludzkości są zaspokajane bez konieczności zmniejszania możliwości rozwoju kolejnych pokoleń. W centrum jego zainteresowania jest człowiek oraz jego dobrostan. Można zakładać, że ta idea nie powinna wywoływać większych kontrowersji i sporów politycznych, czy światopoglądowych. Tak jednak nie jest.
W 1987 roku z inicjatywy Zgromadzenia Ogólnego ONZ powstał raport, w którym zdefiniowano to pojęcie. Celem było wypracowanie globalnej strategii zmiany polityki środowiskowej do końca XX wieku oraz później. Szczególnie podkreślaną w tym dokumencie kwestią była konieczność zainicjowania głębszej dyskusji międzynarodowej o kwestiach środowiskowych. Jednocześnie zwracano uwagę na to, że w realizacji należy uwzględnić organiczne możliwości i problemy krajów rozwijających się, a także wziąć pod uwagę potrzeby poszczególnych gospodarek, które znajdują się na różnych etapach rozwoju.
Dążono do wypracowania spójnego i możliwego do realizacji projektu, w którym kluczową rolę powinny odegrać skuteczne metody ochrony środowiska. Istotne było założenie, że postulowane narzędzia mają być możliwe do wprowadzenia w kontekście specyficznych dla każdej społeczności powiązań między potrzebami człowieka, zasobami, środowiskiem oraz osiągnięciem jakościowo istotnego rozwoju.
Od tego czasu opinii publicznej systematycznie jest raportowany stan i ograniczenia w realizacji projektu. W 2022 roku w Raporcie o Celach Zrównoważonego Rozwoju alarmowano, że pogłębiający się kryzys klimatyczny, skutki pandemii COVID-19, nasilające się konflikty polityczne i militarne, obecne właściwie we wszystkich częściach naszej planety, stanowią istotne zagrożenie dla realizacji siedemnastu postulatów idei.
Aktualna lista celów w agendzie na 2030 rok wyznacza następujące kamienie milowe:
Zagadnienie zrównoważonego rozwoju jest skonceptualizowane na trzech, wzajemnie powiązanych płaszczyznach: etycznej, ekologiczno-społeczno-ekonomicznej i techniczno-prawno-politycznej. Pierwsza platforma ideowa pojęcia jest wyznaczona przez komponent etyczny. W dyskursie publicznym konfrontują się różne systemy aksjologiczne. Z tego względu idea zrównoważonego rozwoju może być w różny sposób rozumiana.
Polecamy: Czym jest rozwój? Istotna sprawa, o której rzadko myślimy
Niewątpliwie narastające problemy społeczne, kryzysy ekonomiczne, polityczne a przede wszystkim środowiskowe wymagają wypracowania instrumentów polityczno-technokratycznych, dających możliwość realizowania idei zarówno w wymiarze lokalnym jak i globalnym, co opisuje Artur Pawłowski w pracy Teoretyczne uwarunkowania rozwoju zrównoważonego, opublikowanej w 2009 roku w „Roczniku Ochrony Środowiska”.
Zasadniczo wszystkie strony debaty publicznej są zgodne co do tego, że istotne jest zapewnienie powszechnego dostępu do stabilnego rozwoju jednostek i społeczności. Równie niekontrowersyjne wydaje się zachowanie dobrostanu środowiska naturalnego. Jednak w tym kontekście dochodzi do najistotniejszych napięć, które wynikają z różnorodnych perspektyw aksjologicznych, wyznaczających relacje osoba-społeczeństwo-środowisko naturalne.
Z tego względu fundamentalną kwestią okazuje się potrzeba zaistnienia różnych filozoficznych koncepcji zrównoważonego rozwoju. Po pierwsze jest to paradygmat ochrony i kształtowania środowiska, skoncentrowany na problemie zbalansowania potrzeby wzrostu ekonomicznego z kwestiami bezpieczeństwa środowiskowego. Po drugie, można wymienić filozofię społecznego rozwoju, której zadaniem jest wskazanie aksjologicznych podstaw troski o jakość życia. Po trzecie, to swoiście holistyczny program zmiany systemowej, rozumianej jako zrewidowanie postaw człowieka wobec środowiska naturalnego, tak zwana filozofia ekorozwoju (Z. Hull).
Realizacja idei zrównoważonego rozwoju wymaga synergicznego działania w sferze polityczno-społecznej, ekonomiczno-legislacyjnej, humanistyczno-ekologicznej. W związku z tym można zaprojektować trzy typy filozoficznych konceptualizacji strategii realizacji: konserwatorską, pragmatyczną i systemową.
Pierwsza zakłada antropocentryczną optykę, w której najważniejsze są potrzeby człowieka. W tym przypadku zobowiązania etyczne, polityczne i ekonomiczne kierowane są do jednostek, które oczekują od decydentów zapewnienia im bezpieczeństwa ekonomicznego. Z tej perspektywy rozwój jest rozumiany jako nieprzerwany wzrost zamożności i dostępu do konsumpcji.
W modelu pragmatycznym człowiek również zajmuje uprzywilejowane miejsce we wszechświecie. Dobro środowiska naturalnego jest wartościowe ze względu na konieczność realizowania potrzeb ludzkości. Człowiek, jako istota społeczna, ma być wolny od egoistycznych pobudek i kierować się logiką altruizmu społecznego. Jednocześnie natura traktowana jest utylitarnie jako instrument do realizowania potrzeb społeczności. Celem istnienia jest proces rozwoju cywilizacyjnego, którego beneficjentami mają być samodoskonalące się jednostki.
W przypadku ujęcia systemowego człowiek jest pozbawiony swojego uprzywilejowanego miejsca w przyrodzie. Logika antropocentryczna zostaje zastąpiona porządkiem biocentrycznym, w który każde życie ma znaczenie. W związku z tym ludzkości odbiera się rolę panującego nad naturą. Człowiek nie może zawłaszczać zasobów naturalnych. Nie mogą one być bezgranicznie wykorzystywane dla realizacji projektu nieprzerwanego i niczym nieograniczonego wzrostu ekonomicznego.
W związku z powyższym zrównoważony rozwoju musi być realizowany w taki sposób, aby zapewnić dobrostan także tych istot, które nie są człowiekiem, a także pozostałych elementów składowych środowiska naturalnego (A. Papuziński).
Polecamy: Tajemnica bliskości i zranionego serca. Zapomniany warunek prawidłowego rozwoju człowieka
Być może od zarania swoich dziejów człowiek marzy o sprawiedliwym i bezpiecznym świecie, w który będzie mógł spokojnie żyć i się rozwijać. Utopijne projekty ziemskiego Edenu zawsze nas pociągały. Jednakże w takich krainach szczęśliwości zastawiona jest pułapka. To wątpliwość co do tego, czy rzeczywiście nikt nie jest pominięty w rozdawaniu rajskich owoców.
Ten problem dotyka także projektu zrównoważonego rozwoju. Głównym dylematem wydaje się być problem sprawiedliwego rozłożenia zobowiązań, jakie muszą podjąć społeczności w celu jego wdrożenia. Kto ma ponieść główny ciężar wyrzeczeń? Wszyscy bez wyjątku, czy tylko ci, którzy w największym stopniu czerpią zyski z zasobów ludzkich i planetarnych? Kto sfinansuje konkretne działania?
Jednocześnie nie ma wątpliwości co do tego, że ludzkość w różnych miejscach świata mówi o Prawdzie, Pięknie i Dobru jako najwyższych wartościach, ale jednocześnie odmiennie je artykułuje i definiuje.
Druga oś napięcia wyznaczona jest przez pytanie o miejsce człowieka w przyrodzie. Czy zrównoważony rozwój jest tylko dla homo sapiens? Problemy środowiskowe muszą być rozwiązywane wyłącznie ze względu na interes naszego gatunku, czy powinniśmy uwzględniać potrzeby innych istot? To tylko przykłady dylematów, z którymi będzie musiała zmierzyć się ludzkość.
Dowiedz się więcej:
Źródła
A. Pawłowski, Teoretyczne uwarunkowania rozwoju zrównoważonego, Rocznik Ochrony Środowiska, 2009, [online]
Z. Hull, Problemy filozofii ekologii; [w:] A. Papuziński, Wprowadzenie do filozoficznych problemów ekologii, Bydgoszcz 1999
A. Papuziński Filozoficzne aspekty zrównoważonego rozwoju. Wprowadzenie, Problemy Ekorozwoju, nr 2, 2006
B. Littig, E. Griesler, Social Sustainability: A Catchword Between Political Pragmatism and Social Theory, [w:] International Journal of Sustainable Development vol. 8, nr 1-2, 2005