Nauka
Ziemia straciła siostrę. Badanie Wenus dowodzi, że nie jest podobna
17 grudnia 2024
Południowokoreańskie władze próbowały zmienić sytuację dotyczącą wyglądu gwiazd k-popu. Rządowe rekomendacje wywołały jednak falę kontrowersji i krytyki Według ministerstwa równości płci i rodziny „problem (…) jednolitości wśród piosenkarzy jest poważny”. Większość z nich nosi skąpe stroje, podobne makijaże oraz jest chuda. Chodzi o gwiazdy najpopularniejszej w kraju muzyki korean pop. Magazyn „Rolling Stone” definiuje k-pop jako mieszankę modnych, zachodnich brzmień i energetycznego […]
Według ministerstwa równości płci i rodziny „problem (…) jednolitości wśród piosenkarzy jest poważny”. Większość z nich nosi skąpe stroje, podobne makijaże oraz jest chuda. Chodzi o gwiazdy najpopularniejszej w kraju muzyki korean pop. Magazyn „Rolling Stone” definiuje k-pop jako mieszankę modnych, zachodnich brzmień i energetycznego japońskiego popu. Zdecydowaną większość wokalistek stanowią rzeczywiście zgrabne kobiety w idealnych fryzurach. Wśród mężczyzn dominują szczupli piosenkarze czy tancerze w podobnych, często farbowanych, stylizowanych włosach.
W ubiegłym tygodniu południowokoreańskie ministerstwo wydało serię wytycznych dotyczących równości płci w programach telewizyjnych. Jedna z rekomendacji miała zmienić niepokojącą sytuację związaną z podobieństwem wśród k-popowych gwiazd. Zaproponowano ograniczenie liczby piosenkarzy występujących w telewizyjnych show, argumentując, że ich występy mogą promować wąskie i nierealistyczne standardy piękna.
Warto pamiętać, że południowokoreańskie normy urody należą do najbardziej wyśrubowanych na świecie. Jedna na trzy kobiety w wieku od 19 do 49 lat ma za sobą przynajmniej jedną operację plastyczną.
Według dziennika „Korea Joongang Daily” po kontrowersyjnych zaleceniach do rządu trafiła publiczna petycja, której sygnatariusze zażądali rezygnacji minister i oskarżyli polityków o próby cenzurowania „tego, jak wyglądają kobiece ciała”. Porównano też działania rządzących do ograniczeń wolności, które miały miejsce w kraju za dyktatury Chuna Doo-hwana. Analogie do sytuacji z lat 1980–1988 sugerowali też politycy opozycji.
Po medialnym zamieszaniu ministerstwo stwierdziło najpierw, że wytyczne nie są obowiązkowe, ale w końcu zdecydowano się je całkowicie wycofać. Ogłoszono, że celem nie było kontrolowanie środków przekazu, a „zapobieganie nieumyślnemu podważaniu praw człowieka”.
W internecie można znaleźć określenie „standardy urody k-pop”. „Jednym z najbardziej znaczących i chyba problematycznych oczekiwań jest to, że wszyscy idole powinni być niezwykle drobni” – informuje portal Koreaboo.com. Wśród standardów uwzględniono m. in. odpowiedni rozmiar ud, talię osy oraz twarze w idealnym kształcie litery V.
K-pop to buzująca, rozwijająca się branża, którą dziennik „The Irish Times” określił jako „system późno-kapitalistycznej produkcji muzycznej”. Aby zrozumieć jej fenomen, nie wystarczy obejrzenie kilku błyszczących teledysków – za k-popem stoi już armia fanów na całym świecie.
Źródła: „The Guardian”, „Korea Joonang Daily”, „The Irish Times”, „Rolling Stone ”, koreaboo.com