Nauka
Roboty sprzątające AI i ChatGPT. Sztuczna inteligencja na co dzień
20 listopada 2024
Naukowcy stworzyli największy na świecie bank genów starożytnych ludzi. Przeanalizowali kości i zęby niemal 5000 osób, które żyły w zachodniej Europie i Azji 34 tys. lat temu. Uczeni już wiedzą, dlaczego w Europie jest wyższa zachorowalność na chorobę Alzheimera.
Sekwencjonując starożytne ludzkie DNA i porównując je ze współczesnymi próbkami, międzynarodowy zespół ekspertów zmapował historyczne rozprzestrzenianie genów i chorób w trakcie migracji populacji.
Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie „Nature” i dostarczyły nowego biologicznego zrozumienia tych wyniszczających zaburzeń. Badaniu przewodził międzynarodowy zespół pod kierunkiem profesora Eske Willersleva z Uniwersytetów w Cambridge i Kopenhadze. Naukowcy ustalili, że geny znacząco zwiększające ryzyko zachorowania na stwardnienie rozsiane i chorobę Alzeimera pojawiły się w północno-zachodniej Europie około 5000 lat temu. Przynieśli je migrujący ze wschodu pasterze owiec i bydła.
Zobacz też:
Analizując DNA ze starożytnych ludzkich kości i zębów, które znaleziono w różnych lokalizacjach Eurazji, badacze prześledzili geograficzne rozprzestrzenianie się stwardnienia rozsianego i Alzheimera. Początki tej choroby miały mieć miejsce na Stepie Pontyjskim. To region obejmujący części dzisiejszej Ukrainy, południowo-zachodniej Rosji i zachodniego Kazachstanu.
Uczeni odkryli oni, że warianty genetyczne związane z ryzykiem zachorowania na te choroby „podróżowały” wraz z ludem Yamnaya. Byli to pasterze bydła, którzy migrowali przez Step Pontyjski do zachodnio-pólnocnej Europy. Te warianty genetyczne dawały ludziom Yamnaya przewagę w przetrwaniu. Prawdopodobnie chroniły ich przed infekcjami przenoszonymi przez owce i bydło, ale równocześnie zwiększały ryzyko zachorowania na stwardnienie rozsiane, Alzheimera i inne choroby autoimmunologiczne.
Posiadanie genów stwardnienia rozsianego przez lud Yamnaya musiało być dla niego korzystne nawet po ich przybyciu do Europy, mimo że niewątpliwie zwiększało ono ryzyko zachorowania na SM
– stwierdził profesor Eske Willersleva.
Polecamy: Nowy, prostszy i szybszy sposób diagnozy choroby Alzheimera
Te odkrycia stanowią wyjaśnienie tzw. gradientu północ-południe.Odnotowuje się około dwa razy więcej przypadków stwardnienia rozsianego w Europie Północnej niż w Europie Południowej. To od dawna stanowiło zagadkę dla naukowców.
Z genetycznego punktu widzenia uznaje się, że lud Yamnaya jest przodkiem dzisiejszych mieszkańców większości północno-zachodniej Europy. Jednocześnie ich wpływ genetyczny na dzisiejszą populację południowej Europy jest już znacznie słabszy.
Poprzednie badania zidentyfikowały 233 warianty genetyczne, które zwiększają ryzyko zachorowania na SM i Alzheimera. Warianty te, na które wpływ mają również czynniki środowiskowe i styl życia, zwiększają ryzyko zachorowania o około 30 procent. Wykazano, że ten współczesny genetyczny profil ryzyka jest również obecny w kościach i zębach sprzed tysięcy lat.
Wyniki badań zaskoczyły nas wszystkich. Stanowią one ogromny krok naprzód w naszym rozumieniu ewolucji stwardnienia rozsianego i innych chorób autoimmunologicznych. Oznacza to, że możemy teraz je lepiej zrozumieć. Możemy leczyć stwardnienie rozsiane, traktując je jako wynik genetycznej adaptacji do pewnych warunków środowiskowych, które miały miejsce w naszej prehistorii
– podkreślił współautor badania, profesor Lars Fugger.
Wyniki badań pokazują, jak bardzo współczesny człowiek jest powiązany genetycznie ze swoimi przodkami. Skoro wiemy już, skąd w naszym DNA gen odpowiedzialny za choroby autoimmunologiczne, to teraz naukowcom będzie łatwiej znaleźć lek na te schorzenia.
Analizując kości i zęby prawie 5000 starożytnych ludzi przechowywanych w kolekcjach muzealnych w całej Europie i Azji Zachodniej, naukowcy wygenerowali profile DNA obejmujące mezolit, neolit, epokę brązu, epokę żelaza oraz okres wikingów aż do średniowiecza. Porównali oni starożytne dane DNA ze współczesnymi, których źródłem było 400 tys. osób mieszkających w Wielkiej Brytanii.
Stworzenie banku genów starożytnego DNA od dawnych mieszkańców Eurazji było kolosalnym przedsięwzięciem, wymagającym współpracy z muzeami w całym regionie
– powiedział Willerslev. Zespół planuje teraz zbadać inne schorzenia neurologiczne, w tym choroby Parkinsona, a także zaburzenia psychiczne, w tym ADHD i schizofrenię.
To może cię również zainteresować: