Prawda i Dobro
USA i Chiny lecą w przyszłość. Europa pisze regulacje
14 kwietnia 2025
Wiosna to czas rozkwitu i narodzin nowego życia. Dni stają się dłuższe i cieplejsze, a noce… ciekawsze. Ta pora roku to nie tylko okazja do podziwiania kwitnących kwiatów i drzew – to również doskonały moment na obserwacje nocnego nieba. Wiosenne niebo pełne jest spektakularnych zjawisk, które zachwycą zarówno amatorów, jak i bardziej doświadczonych obserwatorów.
Nocne niebo wiosną zachęca do obserwacji – dni stają się coraz dłuższe, ale noce wciąż pozwalają dostrzec wiele niezwykłych zjawisk. Wiosna 2025 roku przyniesie meteory z roju Lirydów i spektakularne zbliżenia planet z Księżycem tuż przed świtem. Sprawdź, kiedy i gdzie warto spojrzeć w górę.
Wiosna to czas, kiedy na niebie pojawiają się nowe konstelacje, a coraz cieplejsze noce zachęcają do obserwacji. Choć najwięcej dzieje się jesienią i latem, również kwiecień i maj mają wiele do zaoferowania miłośnikom astronomii – nawet tym początkującym. Wiosenne niebo w 2025 roku będzie wyjątkowo dynamiczne. A wszystko to będzie można obserwować z terenu Polski – często gołym okiem lub przy pomocy zwykłej lornetki.
Polecamy: Tajemnica Księżyca rozwiązana po latach. Pomogły… meteory
13 kwietnia: nastąpi pełnia Księżyca, znana jako Pełnia Różowego Księżyca. Dokładny moment pełni nastąpi o godzinie 23:23 czasu polskiego. Mimo swojej poetyckiej nazwy Księżyc nie zmienia koloru – jego nazwa ma związek z tradycjami rdzennych Amerykanów. Jednak przy wschodzie i zachodzie może przybrać lekko pomarańczowy lub różowawy kolor – to efekt rozpraszania światła w atmosferze. Najlepszy czas obserwacji: chwilę po wschodzie Księżyca – nisko nad horyzontem wygląda szczególnie efektownie, zwłaszcza z elementami krajobrazu na pierwszym planie.
To jedno z najstarszych znanych zjawisk astronomicznych. Lirydy to rój meteorów związany z kometą C/1861 G1 Thatcher. W 2025 roku ich maksimum przypada na noc z 21 na 22 kwietnia, a więc niemal w samym środku wiosny. Można wówczas spodziewać się od 10 do 20 meteorów na godzinę – a przy sprzyjających warunkach nawet więcej.
Radiant, czyli punkt, z którego zdają się „startować” meteory, znajduje się w gwiazdozbiorze Lutni, niedaleko jasnej gwiazdy Wegi. Najlepsze warunki do obserwacji panują od północy aż do świtu, patrząc w stronę wschodniego i południowo-wschodniego horyzontu. Księżyc nie będzie przeszkadzał, dlatego warto zaplanować nocny wypad za miasto.
Wiosenne poranki obfitują w efektowne spotkania Księżyca z jasnymi planetami. Zjawiska te, nazywane koniunkcjami, są szczególnie wdzięczne fotograficznie i nie wymagają zaawansowanego sprzętu.
Tym razem na porannym niebie dojdzie do koniunkcji Księżyca z Marsem. Mars będzie świecił dość słabo, ponieważ w tym okresie znajduje się po przeciwnej stronie Słońca niż Ziemia – ale jego rdzawy blask pomoże go rozpoznać.
Najjaśniejsza z planet pojawi się tuż obok wąskiego sierpa Księżyca. W maju Wenus znacznie zyskuje na jasności, bez trudu przebijając się przez poranne zorze.
Maksimum roju meteorów Eta Akwarydów, z aktywnością do 60 meteorów na godzinę. Meteory te są szybkie i często pozostawiają krótkotrwałe smugi. Najlepsze warunki do obserwacji będą w godzinach przed świtem. W Polsce radiant znajduje się jednak nisko nad horyzontem, więc rzeczywista liczba widocznych meteorów będzie mniejsza – ale i tak warto zapolować.
Nocne niebo wiosną najlepiej podziwiać z dala od miejskich świateł – im ciemniejsze otoczenie, tym więcej widać. Świetnie sprawdzą się okolice górskie, szczególnie dla tych, którzy mają je niedaleko. Przed wyjazdem warto sprawdzić godziny wschodu oraz pozycje ciał niebieskich nad horyzontem. Pomocne będą darmowe aplikacje, takie jak Stellarium lub SkySafari.
Szukasz treści, które naprawdę dają do myślenia? Sięgnij po kwartalnik Holistic News!
Nie potrzeba teleskopu, aby cieszyć się pięknem wiosennego nieba. Oto, co warto mieć ze sobą:
Na wiosennym niebie dominuje klasyczny Trójkąt Wiosenny – układ trzech jasnych gwiazd: Arktura (Wolarz), Spiki (Panna) i Regulusa (Lew). To naturalna mapa sezonu, łatwa do zlokalizowania nawet dla początkujących. W czasie nowiu – zwłaszcza w maju – warto spróbować dostrzec fragment Drogi Mlecznej nad południowym horyzontem.
Choć zwykle kojarzą się z północną Skandynawią, zorze polarne mogą być widoczne także w Polsce – zwłaszcza w czasie maksimum aktywności słonecznej. Jeśli dojdzie do silnego wyrzutu plazmy ze Słońca, kolorowe wstęgi mogą pojawić się nawet nad Małopolską czy Mazowszem. Warto śledzić alerty geomagnetyczne, np. na stronie SpaceWeatherLive.
Co ciekawe, to źródłem zorzy polarnej jest nie tylko klasyczny koronalny wyrzut masy. Karol Wójcicki, popularyzator astronomii wyjaśnił w rozmowie z Wprost, że źródłem zorzy może być także CIR, czyli Co-Rotating Interaction Region.
„Jest to obszar przejściowy między wolniejszym a szybszym strumieniem wiatru słonecznego” – mówił polski astronom.
Wiosna 2025 zapowiada się wyjątkowo atrakcyjnie dla wszystkich, którzy lubią spoglądać w gwiazdy. Meteory, koniunkcje planet – każdy znajdzie coś dla siebie. Nie potrzeba profesjonalnego sprzętu ani specjalistycznej wiedzy. Wystarczy chęć, ciepła kurtka i wolna noc z dala od miasta. Niebo zrobi resztę.
Polecamy: Rozszerzanie się wszechświata może hamować. Naukowcy mają nową teorię