Nauka
Niemowlę przeszło do historii medycyny. Wszystko przez jeden gen
06 czerwca 2025
Francuska minister transportu Elisabeth Borne przedstawiła pomysł wprowadzenia nowego podatku na terenie całej Unii Europejskiej, który miałby przyczynić się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
Francuska minister transportu Elisabeth Borne przedstawiła pomysł wprowadzenia nowego podatku na terenie całej Unii Europejskiej, który miałby przyczynić się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
Projekt wprowadzenia nowego podatku lotniczego został zaprezentowany przez Francję podczas spotkania unijnych ministrów transportu w Luksemburgu. Dodatkowa opłata miałaby zostać nałożona na bilety lub paliwo lotnicze.
Według Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego komercyjny transport powietrzny jest odpowiedzialny za 2 proc. światowej emisji dwutlenku węgla. Francuzi twierdzą, że wprowadzenie nowego podatku lotniczego sprawiłoby, że podróżujący wybraliby bardziej ekologiczne środki transportu.
Podatek od biletów lotniczych obowiązuje już w Niemczech, Holandii a także w Wielkiej Brytanii. Jego stawka jest jednak różna, co nie podoba się francuskim politykom.
Sporządzona w 1944 r. Konwencja o międzynarodowym lotnictwie cywilnym nie zakładała nałożenia podatku na paliwo lotnicze. „Powstała ona w czasach, w których nikt nie interesował się zmianami klimatu i emisją gazów cieplarnianych. Jej modyfikacja powinna być sprawą priorytetową dla Komisji Europejskiej” – powiedział cytowany przez agencję Reutera François de Rugy, francuski minister środowiska.
Komisja Europejska podejmowała już próby w tym zakresie. W 2011 r. powstała inicjatywa zakładająca, że linie lotnicze działające na terytorium państw UE zobowiązane będą do zakupienia „pozwolenia” na emisję CO². Projektu nie udało się jednak wprowadzić w życie.
Francuska opozycja idzie o krok dalej, chcąc zakazać lotów wewnątrzkrajowych. Była minister środowiska Delphine Batho zaproponowała również rozwiązanie, które w jej opinii zmusi podróżnych do przesiadania się do pociągów. Francja posiada dobrze rozwiniętą sieć kolei TGV, które mogą poruszać się z prędkością do 320 km/h. Na niektórych trasach mogą być więc one konkurencyjne dla transportu lotniczego.
Dyrektor Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) Alexandre de Juniac bronił swojej branży. „Opinia publiczna nie dostrzega zmian i starań, jakie podejmuje przemysł lotniczy, wprowadzając bardziej wydajne samoloty oraz biopaliwa” – powiedział.
Źródła: phys.org, Yahoo, Reuters