Nauka
Stało się. Pierwsza prawdziwa teleportacja kwantowa jest faktem
26 listopada 2025

Nasza odporność nie działa przez cały dzień tak samo — jej „moc” potrafi zmieniać się z godziny na godzinę, choć na co dzień tego nie zauważamy. Najnowsze badania pokazują, że poranek może być momentem, w którym organizm broni się wyjątkowo dobrze… ale nie u każdego. Co sprawia, że jedni mają silniejszą odporność rano, a inni wręcz przeciwnie?
Bez nich nasz organizm padłby ofiarą bakterii i wirusów w przeciągu sekund. Komórki układu odpornościowego dzień i noc krążą w naszych ciałach, niszcząc szkodliwe mikroby. Okazuje się jednak, że nie robią tego przez cały czas tak samo. Najnowsze badania naukowców z Leibniz Research Centre for Working Environment and Human Factors w Dortmundzie ujawniają intrygujący rytm aktywności naszego układu immunologicznego.
Zespół dr Siny Trebing chciał sprawdzić, czy dobowy rytm aktywności komórek wpływa na biologiczny wiek naszego układu odpornościowego. Badanie opisano w czasopiśmie Frontiers in Aging. Podczas padania 50 uczestnikom w wieku od 20 do 69 lat pobrano krew trzykrotnie: o 8:00, 13:00 i 18:00.
Następnie badacze sprawdzili próbki pod kątem wskaźnika IMMAX (IMMune Age indeX). Jest to opracowany przez immunologów sposób na określenie „wieku” układu odpornościowego na podstawie zawartości we krwi różnych typów komórek. Teoretycznie IMMAX powinien zmieniać się jedynie z wiekiem. Niemieccy naukowcy zauważyli jednak coś innego.
„Poszczególne komórki odpornościowe istotne dla obliczania IMMAX wahają się w ciągu dnia” – opisuje wyniki badań dr Trebing. I podaje przykład. Komórki typu NK (natural killers, z ang. „urodzeni zabójcy”), czyli jedna z najbardziej podstawowych składowych naszego układu odpornościowego, były znacznie powszechniejsze rano.
To właśnie komórki NK odpowiedzialne są za walkę z wirusami i nowotworami. Okazuje się, że o poranku jest ich w naszej krwi znacznie więcej. Według ustaleń badaczy dobowy rytm układu odpornościowego regulują m.in. hormony, temperatura ciała czy sygnały nerwowe.
Mimo mierzalnych różnic dobowych IMMAX pozostał w dużej mierze stabilny. Poszczególne typy komórek odpornościowych po prostu równoważą się nawzajem. Oznacza to, że nasz „wiek immunologiczny” nie zmienia się dramatycznie między śniadaniem a kolacją.
Badacze odkryli jednak różnice między osobami, które wolą później położyć się do łóżka i dłużej spać („sowy”) a tymi, które mają odwrotne tendencje („skowronki”). W tej drugiej grupie wartość IMMAX nieznacznie spadała między porankiem a popołudniem. Oznacza to, że „ranne ptaszki” zaraz po przebudzeniu mają nieco starszy układ odpornościowy niż w godzinach popołudniowych.
Dr Trebing tłumaczy to pobudzeniem hormonów, które występuje zaraz po wstaniu. U „skowronków” chwilę po pobudce następował gwałtowny wzrost kortyzolu. „Najwyraźniej wpływa to na przemieszczanie się naszych komórek odpornościowych, a tym samym ma niewielki wpływ na wartość IMMAX” – tłumaczy badaczka.
Wiedza o tym, jak wygląda dokładne zachowanie komórek odpornościowych o danej porze dnia, jest niezwykle istotna dla praktyki medycznej. Może to np. wpłynąć na zalecaną godzinę szczepień. Naukowcy już wcześniej zauważyli, że poranna szczepionka przeciw grypie czy COVID-19 daje lepszy efekt niż wieczorna. Teraz wiemy, co mogło za tym stać.
Wyjątkowy przypadek osób lubiących wczesne wstawanie również ma znaczenie. Odkrycia niemieckiego zespołu mogą doprowadzić do sytuacji, w której dla „skowronków” będzie wyznaczana późniejsza godzina szczepień, aby organizm mógł lepiej na nie zareagować. Badanie niemieckich naukowców jest jednym z małych kroków na drodze do bardziej spersonalizowanej medycyny.
Więcej niezwykłych opowieści ze świata medycyny znajdziesz na naszym kanale na YouTube:
Co jeszcze wiemy o ludzkim układzie odpornościowym? Sprawdź artykuł: Układ odpornościowy można oszukać. Wystarczy do tego sam obraz
Black Friday przez cały listopad! -20% na cały koszyk z kodem: BLACK20
Do zobaczenia!
Księgarnia Holistic News