Humanizm
Nie czas umierać. Machina medycyny i zarządzanie życiem
23 listopada 2024
Historia kina zaczęła się w 1895 roku, gdy bracia Auguste i Louis Lumière zaprezentowali pierwszy pokaz filmowy. Od tamtej chwili oglądanie filmów stało się niezwykle popularne, a kino urosło do rangi jednej z najbardziej lubianych form sztuki. Dziś filmy potrafią wzbudzać w nas śmiech, wzruszenie, zdziwienie czy radość. Ale jak mózg reaguje na oglądanie filmów? To właśnie postanowili zbadać naukowcy z Massachusetts Institute of Technology (MIT).
Badacze z MIT opracowali szczegółową mapę funkcjonalną mózgu, pokazującą jego reakcje na oglądanie filmów. W swojej analizie wykorzystali skany fMRI oraz dane z międzynarodowego projektu badawczego Human Connectome Project, który od 2009 roku zajmuje się mapowaniem połączeń nerwowych w ludzkim mózgu. Głównym celem tego projektu jest zrozumienie, jak sieci neuronalne wpływają na zachowanie, funkcje poznawcze i zdrowie psychiczne.
W badaniu zidentyfikowano 24 odrębne sieci mózgowe odpowiedzialne za przetwarzanie takich elementów, jak twarze, ruch czy mowa. Wyniki pozwalają lepiej zrozumieć, jak funkcje wykonawcze zmieniają się w zależności od poziomu trudności scen filmowych. Co więcej, badacze zastosowali uczenie maszynowe, aby dokładniej zmapować obszary mózgu reagujące na konkretne bodźce audiowizualne.
Polecamy: Ewolucja kin. Jak zmienia się oglądanie filmów?
Te odkrycia mogą w przyszłości pomóc w badaniach nad różnicami w reakcjach mózgu, które wynikają z wieku lub zaburzeń poznawczych. Dzięki analizie fMRI opublikowanej w czasopiśmie Cell Press Neuron udało się stworzyć najbardziej precyzyjną mapę funkcjonalną mózgu. Eksperyment opierał się na analizie fragmentów zarówno filmów niezależnych, jak i hollywoodzkich, takich jak Incepcja, The Social Network czy Kevin sam w domu.
Naukowcy odkryli również, że różne sieci neuronalne aktywują się w zależności od charakteru scen, na przykład z udziałem ludzi, dialogu, akcji lub obiektów nieożywionych. Odkryto również, że mózg nadaje priorytet określonym procesom poznawczym, szczególnie w bardziej złożonych scenach filmowych.
„Nasze badanie to pierwsza próba stworzenia kompleksowej mapy funkcjonalnej mózgu w warunkach naturalistycznych” – wyjaśnia Reza Rajimehr, jeden z autorów badania.
Polecamy: HOLISTIC NEWS: Zmyślone badania, fałszywe wyniki. Nauka padła ofiarą oszustów #OBSERWACJE
Wiemy już, że mózg funkcjonuje dzięki silnym powiązaniom między różnymi obszarami, które razem tworzą sieci funkcjonalne. To one odpowiadają za sposób, w jaki odbieramy bodźce z otoczenia i reagujemy na nie. Dotychczas większość badań nad sieciami funkcjonalnymi opierała się na skanach fMRI przeprowadzanych w stanie spoczynku. Jednak w takich warunkach wiele obszarów mózgu, szczególnie kory mózgowej, nie wykazuje pełnej aktywności z powodu braku zewnętrznych bodźców.
Celem nowego badania było sprawdzenie, czy wyświetlanie filmów podczas skanowania fMRI może dostarczyć bardziej szczegółowych informacji o pracy sieci funkcjonalnych. Naukowcy chcieli również przeanalizować, jak te sieci reagują na złożone bodźce wizualne i dźwiękowe.
„W skanach w stanie spoczynku brak jest bodźców zewnętrznych – ludzie myślą jedynie wewnętrznie, co utrudnia ustalenie, co aktywowało daną sieć. Dzięki badaniom filmowym możemy dokładniej poznać reakcje mózgu na konkretne elementy obrazu i dźwięku” – tłumaczy Rajimehr.
W ramach badań wykorzystano dane fMRI z Human Connectome Project, które obejmowały skany mózgów 176 młodych dorosłych. Uczestnicy oglądali godzinne fragmenty filmów, zarówno niezależnych, jak i hollywoodzkich, co pozwoliło badaczom stworzyć szczegółową mapę mózgu. Wyniki te dostarczają nowego wglądu w funkcjonowanie ludzkiego mózgu w odpowiedzi na różnorodne bodźce filmowe.
Polecamy: Sztuka to nie lukier na cieście, a nieustanny trening mózgu. O superbodźcach i neuronach piękna