Polityka Erdoğana odmienia kulturowe oblicze Turcji. Modernizm kontra islamizacja

Jeżeli założymy, że historię Turcji możemy zobrazować w postaci sinusoidy, to od kilkunastu lat Republika Turecka znajduje się na fali postępującej islamizacji. Od proklamowania republiki w 1923 roku Turcja przeszła drogę od modernistyczno-elitarnego autorytaryzmu z okresami postępującej demokracji, zwłaszcza w pierwszej dekadzie XXI wieku, do islamo-nacjonalistycznego populizmu.

Zachód postrzega ​​społeczeństwa muzułmańskie jako antymodernistyczne, sprzeczne z zasadami świeckości i demokracji. Dowodem na to jest utrwalanie się reżimów autorytarnych praktycznie we wszystkich krajach muzułmańskich. Istnieją jednak wyjątki, takie jak Turcja, Malezja, Liban oraz Maroko, gdzie można było zaobserwować pewne rezultaty w zakresie demokratyzacji, sekularyzacji czy rozwoju gospodarczego.

Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, zwracając uwagę na uwarunkowania historyczne oraz geograficzne. Według francuskiego filozofa, socjologa i historyka Marcela Gaucheta „sekularyzacja odnosi się do procesów, w wyniku których społeczeństwo porzuca to, co religijne i zastępuje je tym, co polityczne”. Sekularyzacja jest zazwyczaj kojarzona z demokratyzacją: bez sekularyzacji nie ma demokracji.

Z drugiej strony pewne formy sekularyzmu mogą służyć jako podstawa reżimu autorytarnego. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku Turcji w czasach Republiki Kemalistów oraz, w mniejszym stopniu, w przypadku reżimów Partii Baas w Syrii i w Iraku w latach 60. i 70. XX wieku.

Konkurs: Podziel się swoją wizją: napisz artykuł, który opublikujemy na stronach Holistic News. Do wygrania atrakcyjne nagrody

Świecka Turcja

W 1924 roku Mustafa Kemal Atatürk rozpoczął serię reform antyislamistycznych, takich jak zniesienie kalifatu, zlikwidowanie stanowiska muftiego, likwidacja szkół i sądów religijnych oraz bractw, wprowadzenie alfabetu łacińskiego i nowego kodeksu cywilnego, który wprowadził małżeństwa cywilne, zniósł instytucję wyrzeczenie się i poligamię.

Dano prawa głosu kobietom (przed Francją) oraz zakazano noszenia fezu. W 1928 roku zniesiono klauzulę konstytucyjną, która ustanawiała islam religią państwową. W konsekwencji w latach 20 i 30. XX wieku pod rządami Mustafy Kemala dominował sekularyzm.

Recep Tayyip Erdoğan, fot. tccb.gov.tr

Powrót do korzeni

Kiedy 28 sierpnia 2014 roku Recep Tayyip Erdoğan objął stanowisko prezydenta, rozpoczęła się transformacja. Jej początki są demokratyczne, prezydenturę wygrał w wyborach powszechnych. Czas pokazał, że to był wstęp do autorytaryzmu. W lipcu 2018 roku w Turcji zmieniono system parlamentarny na prezydencki, likwidując urząd premiera. W maju 2023 roku Erdogan wygrał w wyborach prezydenckich po raz trzeci z rzędu. Pierwszy raz w historii Turcji prezydenta wybrano dopiero w drugiej turze wyborów. 

Nowy reżim można nazwać erdoganizmem. Jedną z jego głównych zasad jest nieprzewidywalność, zarówno na polu gospodarczym, jak i politycznym. Podstawowym środkiem działania są dekrety prezydenckie, za pośrednictwem których prezydent modyfikuje ustawy, a nawet konstytucję.

Nawet w wymiarze sprawiedliwości przeprowadzano masowe zwolnienia urzędników zwykłą decyzją administracyjną, bez oficjalnego powodu i możliwości odwołania się. Represje dosięgły parlamentarzystów, prawników, dziennikarzy oraz pracowników naukowych.

Polecamy: Neoosmanizm i współczesna Turcja. Republika zapatrzona w przeszłość

Cztery wymiary

Filozofowie z australijskiego Uniwersytetu Deakin, Ihsan Yilmaz i Galib Bashirov, analizowali funkcjonowanie tureckiego reżimu politycznego w czterech wymiarach:

  1. autorytaryzm wyborczy jako podstawa dla systemu wyborczego;
  2. neopatrymonializm jako system gospodarczy; 
  3. populizm jako strategia polityczna; 
  4. islamizm jako ideologia. 

Nacjonalizm służy jako zaprawa łącząca ze sobą powyższe elementy. Erdoganizm, mieszając islamizm z nacjonalizmem, ma swoje korzenie w antyzachodnich nurtach myślowych, które sprzeciwiały się reformom kemalistycznym od lat 20. XX wieku. Ruch islamu politycznego, z którego wywodzi się Erdoğan, od lat 70. XX wieku znajdował się na pierwszej linii frontu wojny kulturalnej toczącej się pomiędzy świeckimi modernistami a religijnymi konserwatystami. W opinii francuskiego historyka Thierry’ego Zarcone’a, erdoganizm wpisuje się w tendencję powrotu do „muzułmańskich korzeni Turcji”.

Kościoły meczetami

Oczywistym przykładem reislamizacji jest przywróceniu statusu meczetu Kościołom Świętego Zbawiciela na Chorze oraz Mądrości Bożej, przekształconym w muzea odpowiednio w 1945 oraz 1934 roku. 10 lipca prezydent Erdogan podpisał dekret, który formalnie uczynił z Hagii Sophii meczet, otwarty dla kultu religijnego. Wcześniej sąd unieważnił decyzję rządu z 1934 roku o przekształceniu meczetu w muzeum. Orzeczenie sądu kwestionuje tym samym legalność decyzji z początków nowoczesnego świeckiego państwa tureckiego pod rządami Mustafy Kemala Ataturka.

Hagia Sophia ufundowana została przez cesarza Justyniana I Wielkiego w VI wieku jako prawosławna katedra. Następnie była prywatną własnością sułtana Mehmeda II Zdobywcy, władcy osmańskiego, który w 1453 roku zdobył miasto, znane wówczas jako Konstantynopol, i przekształcił ten już wówczas 900-letni bizantyjski kościół w meczet. 

Wyniki ankiety, przeprowadzonej w czerwcu 2020 roku przez Istanbul Economy Research wykazały, że 46,9 proc. tureckich respondentów opowiedziało się za przekształceniem Hagii Sophii w meczet, a 38,8 proc. uznało, że powinna pozostać muzeum. Z kolei 13 proc. uważało, że powinna być otwarta dla przedstawicieli wszystkich religii.

Polecamy: New Age czyli duchowość nowej ery. Zagrożenie, ciekawostka, zagubienie?

Jak wielki imam

Reislamizacji przestrzeni publicznej ma służyć również zezwolenie na noszenie zasłony dla wszystkich urzędniczek, wprowadzenie kilku teoretycznie fakultatywnych kursów na temat islamu w programach szkolnych, eliminacja ewolucjonizmu w edukacji, rozwój szkół imamów oraz wydziałów teologicznych. W ostatnich latach osiemnastu islamologów kierowało uniwersytetami publicznymi. Rozszerzono kompetencje Dyrekcji ds. Wyznań w zakresie kształtowania polityki kulturalnej.

Sam Erdoğan nie waha się zachowywać jak wielki imam, wygłaszając w meczecie kazania polityczne podczas piątkowych modlitw czy recytując surę Al Fath, podczas ceremonii zorganizowanej z okazji przywrócenia Hagia Sophia do rangi meczetu. Reislamizacja odbywa się także poprzez promowanie praktyk kultu sunnickiego oraz wspieranie działalności charytatywnej bractw.

Przyglądając się burzliwym losom Hagia Sophia, warto wspomnieć o podobnym zabytku w andaluzyjskiej Kordobie. Wielki Meczet – Katedra w Kordobie („La Mezquita”) to pomnik, będący symbolem świetności islamu w Hiszpanii. Jego historia sięga 786 roku, kiedy Abd al-Rahman I zlecił wybudowanie meczetu w miejscu starego kościoła Wizygotów. 29 czerwca 1236 roku, kiedy miasto Kordoba zostało zdobyte przez Ferdynanda III, ostatecznie Wielki Meczet został konsekrowany jako kościół chrześcijański i taką funkcję pełni do dnia dzisiejszego. Muzułmanie wciąż starają się o przyznanie im wydzielonej powierzchni do modlitwy. Władze Wspólnoty Autonomicznej Andaluzja pozostają jednak nieugięte.


Dowiedz się więcej:

Źródła

A. Insel, La Turquía de Erdoğan: un autoritarismo electivo y autocrático, „Tribuna Global Nuso” 2012.

S. Vaner, Islam y modernidad en el proyecto nacional turco, „Afkat/Ideas” 2020.

Zobacz też: Miejsce zapomniane przez prawo i Boga

Opublikowano przez

Justyna Salamon

Autorka


Doktorantka Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego (europeistyka oraz dziennikarstwo i komunikacja społeczna) oraz Kolegium Ekonomiczno-Spolecznego SGH. Realizowała badania terenowe w Hiszpanii oraz w Maroku. Pasjonatka podróży zwłaszcza w regionie Półwyspu Iberyjskiego oraz regionu Maghrebu.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.