To jeszcze orzech czy już bateria? Nowa technika pozyskiwania prądu

Prąd z wody: łupinki orzecha włoskiego rozrzucone po drewnianym stole. Fot. Pic Studio / Unsplash

Nie spiesz się z wyrzucaniem łupinek orzecha do kosza. Kanadyjscy naukowcy opracowali metodę pozyskiwania czystej energii z tego, co kiedyś uważaliśmy za zwykłe resztki. Orzechy i woda mogą pomóc nam zasilać małe urządzenia.

Zaczęło się od orzecha laskowego

Nazmul Hossain, doktorant z University of Waterloo w Kanadzie, pewnego dnia zjadł orzecha laskowego. Nie byłoby w tym zdarzeniu nic zadziwiającego, gdyby potem nie postanowił obejrzeć pozostawionej skorupki pod mikroskopem elektronowym. Obserwacje te zainspirowały go do stworzenia urządzenia, które jest w stanie wytwarzać prąd z wody i pustej łupiny orzecha. Ilość energii elektrycznej jest na tyle duża, że może zasilić proste urządzenia elektroniczne, takie jak kalkulator. W jaki sposób działa ten wyjątkowy wynalazek?

Urządzenie ma wielkość monety i produkuje energię dzięki parowaniu wody ze złożonej sieci porów składających się na łupinkę orzecha. W tym procesie poruszający się płyn transportuje ze sobą naładowane elektrycznie jony, które wchodzą w interakcję z powierzchnią skorupy. Powoduje to utratę równowagi ładunków, co wytwarza prąd.

„Wszystko dzieje się dzięki jednej kropli wody i naturalnej strukturze skorupki – bez miażdżenia, moczenia ani skomplikowanego przetwarzania” – mówi Nazmul Hossain, cytowany w komunikacie prasowym uczelni. „To prosty, ale niezwykle skuteczny przykład przekształcania odpadów w czystą energię z wykorzystaniem siły samej natury”.

Prąd z wody i łupiny orzecha

Złożona struktura porów w łupinach orzechów pozwala na transport wody i składników odżywczych konieczne do wzrostu i rozwoju orzecha. Choć pomysł na wynalazek zrodził się po obserwacji orzecha laskowego, ostatecznie badacze postanowili użyć łupiny orzecha włoskiego. Wcześniej porównali efektywność produkcji skorupek czterech innych gatunków orzecha. Ostatecznie to właśnie włoski okazał się najlepszy. Naukowcy dodatkowo wyczyścili i wypolerowali łupinkę oraz przycięli ją do kształtu, który poprawiał sprawność wynalazku.

„Ta technologia może całkowicie odmienić sposób zasilania niewielkich urządzeń elektronicznych, zwłaszcza w miejscach odizolowanych lub niepodłączonych do sieci energetycznej” – mówi Hossain. Badacz przywołuje tu przykłady czujników monitorujących jakość powietrza w lasach, sprzętów medycznych czy urządzeń używanych w sytuacjach kryzysowych. Jeśli udałoby się przystosować do nich odkrycie kanadyjskich badaczy, mogłyby być zasilane mikroskopijnymi kroplami wody, pobieranymi z powietrza.

Co jeszcze może pomóc w produkcji energii? Sprawdź nasz kanał na YouTubie.

Co dalej? Prąd z wody deszczowej i potu?

Efekty badań nad nowym urządzeniem zostały niedawno opublikowane w czasopiśmie Energy & Environmental Materials. Zespół badawczy pod przewodnictwem dr. Normana Zhou i dr Aiping You ma jednak ambitniejsze plany. Opracowana przez nich technologia może być użyta do budowy sensorów wykrywających przecieki wodne. Prowadzone są również prace nad wykorzystaniem drewna zamiast łupinek orzecha.

Naukowcy chcą też stworzyć urządzenia elektroniczne podłączone do naszych ubrań, które będą w stanie produkować energię, wykorzystując w tym celu potu lub deszcz. Wszystko to może być możliwe dzięki niepozornej łupinie orzecha, którą zwykle bez namysłu wyrzucamy po wydobyciu z niej pożywnego wnętrza. Okazuje się, że odpad ten najprawdopodobniej przyczyni się do rozwoju zupełnie nowej gałęzi odnawialnych źródeł energii.

Zobacz także artykuł: Woda zamiast litu. Nowa bateria ładuje się szybciej i taniej


Łap okazję!

Darmowa dostawa* w Księgarni Holistic News: użyj kodu DOSTAWA0

* Oferta ważna tylko do końca września!

Opublikowano przez

Maciej Bartusik

Dziennikarz


Dziennikarz, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego. Doświadczenie zdobywał w radiu i mediach internetowych. Na koncie ma dziesiątki publikacji na temat nowych technologii i eksploracji kosmosu. Zainteresowany współczesną energetyką. Wielbiciel włoskiej kuchni, szczególnie makaronu w każdej postaci.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.