Nauka
Roboty wystartują w zawodach. Maraton przyszłości w Pekinie
03 lutego 2025
Jedzenie truskawek to przyjemność, której niewiele osób potrafi sobie odmówić. Małe, czerwone i idealnie słodkie owoce kojarzą się z latem i ciepłymi miesiącami. Poza doskonałym smakiem mają też zaskakującą zaletę – wspierają zdrowie naszego mózgu.
Niedawne badanie naukowców z Uniwersytetu Cincinnati pokazało, że jedzenie truskawek może zmniejszać problemy z pamięcią. Wyniki opublikowane w czasopiśmie Nutrients wskazują, że codzienna porcja tych owoców wspiera zdrowie mózgu. To prosty i łatwo dostępny element diety, który pomaga zapobiegać chorobie i zmniejsza ryzyko demencji.
Badanie przeprowadził dr Robert Krikorian, który od lat zajmuje się wpływem diety na zdrowie mózgu człowieka. Co ciekawe, już w 2022 roku badał wpływ innych popularnych owoców – jagód – na ograniczenie problemów z pamięcią i opóźnienie występowania demencji.
„Zarówno truskawki, jak i jagody zawierają przeciwutleniacze zwane antocyjanami. Wiążą się one z różnymi korzyściami zdrowotnymi, takimi jak poprawa metabolizmu i funkcji poznawczych” – wyjaśnia Krikorian.
Antocyjany to naturalne związki chemiczne należące do grupy flawonoidów. Są pigmentami roślinnymi, które odpowiadają za intensywne czerwone, niebieskie i fioletowe barwy wielu owoców, warzyw, kwiatów i liści. Krikorian podkreśla znaczenie konsekwentnego spożywania owoców.
„Istnieją dane epidemiologiczne sugerujące, że osoby regularnie spożywające truskawki lub jagody mają wolniejsze tempo spadku funkcji poznawczych wraz z wiekiem” – tłumaczy Krikorian.
Polecamy: Prędkość myślenia a rzeczywistość. Myślimy wolniej niż sądzono
Naukowiec dodaje, że w truskawkach znajdują się także elegitaniny. Są to estry kwasu elagowego i glukozy, a wspomniany kwas jest uwalniany w czasie trawienia. Truskawki dostarczają więc nie tylko antocyjanów, ale także elegitanin i kwasu elagowego, co czyni je prawdziwą skarbnicą zdrowotnych substancji.
W badaniu wzięło udział 30 osób z nadwagą, w wieku 50–65 lat, które miały łagodne problemy z pamięcią. Z powodu podwyższonego ryzyka demencji uznano je za najlepszych kandydatów do eksperymentu. Przez 12 tygodni stosowali oni rygorystyczny plan, w którym jedynym spożywanym rodzajem jagód był codzienny suplement w proszku, mieszany z wodą i wypijany podczas śniadania.
Grupę podzielono losowo na dwie części. Połowa uczestników dostawała proszek odpowiadający jednej filiżance truskawek, a druga połowa placebo. Następnie przeprowadzono testy sprawdzające pamięć długoterminową, funkcje poznawcze, nastrój oraz zdrowie metaboliczne. W przypadku pierwszej grupy „truskawkowej” wyniki pokazywały zmniejszenie zakłóceń pamięci.
„Zmniejszona interferencja pamięci odnosi się do mniejszego pomieszania semantycznie powiązanych terminów w teście uczenia się listy słów. Ogólnie uważa się, że zjawisko to odzwierciedla lepszą kontrolę wykonawczą w zakresie opierania się wtargnięciu słów niebędących celem podczas testowania pamięci” – wyjaśnia Krikorian.
Warto przeczytać: Duch Chopina. Fenomen Jana Smeterlina, zapomnianego muzyka z Bielska-Białej
Osoby jedzące truskawki miały nie tylko mniejsze problemy z pamięcią, ale także mniej objawów depresji. Krikorian wyjaśnia, że może to wynikać z poprawy tzw. wydajności wykonawczej. Jest to zdolność mózgu do zarządzania zadaniami, kontrolowania emocji, rozwiązywania problemów i lepszego radzenia sobie z wyzwaniami. Dzięki temu łatwiej było im kontrolować swoje emocje i radzić sobie z codziennymi trudnościami.
W tym badaniu poziom insuliny i inne wskaźniki zdrowia metabolicznego nie uległy zmianie, choć wcześniejsze analizy wykazały poprawę przy większych dawkach truskawek. Krikorian uważa, że kluczowe może być tutaj stosowane dozowanie. Z kolei poprawa zdolności poznawczych mogła wynikać z przeciwzapalnego działania truskawek.
Krikorian wzywa do rozszerzenia badań w celu potwierdzenia tych ustaleń, sugerując, aby kolejne próby obejmowały szersze grupy uczestników i badały spektrum dawek truskawek.
Polecamy: Mózg pod napięciem. Prąd pomaga pokonać problemy z pamięcią