Humanizm
Rozmowy z chorymi na demencję są trudne. Polski wynalazek je ułatwi
14 listopada 2024
Gangi zazwyczaj kojarzone są z przemocą, przestępczością i brakiem współczucia. Jednak bliższe przyjrzenie się temu zjawisku ujawnia, że empatia odgrywa kluczową rolę w ich formowaniu i funkcjonowaniu. Zbadanie, jakie emocjonalne potrzeby może zaspokoić członkostwo w radykalnej grupie, pomaga znaleźć sposoby, aby uchronić młodych ludzi przed dołączaniem do niej.
Proud Boys, amerykański prawicowy gang uliczny, został uznany za frakcję szerzącą nienawiść ze względu na swoją neofaszystowską ideologię. A jednak, mimo krytyki, grupa twierdzi, że promuje braterstwo i buduje zgraną społeczność. Podobnie The Bloods, afroamerykański gang założony w Los Angeles w latach 70. XX wieku, ale aktywny do dziś utrzymuje, że krzewi poczucie jedności i lojalności.
To była moja rodzina, moje bezpieczeństwo, moje schronienie przed chaosem
– w wywiadzie dla „The New York Times” wyznał Sanyika Shakur, były członek The Bloods i zarazem pisarz.
Jeśli członkostwo w takich zgrupowaniach jest równoznaczne z wejściem na drogę konfliktu z prawem, dlaczego ludzie decydują się na wstąpienie do nich? Otóż w grę wchodzi kilka czynników społecznych i psychologicznych. Według badań opisanych w książce „The Handbook of Gangs” ci, którzy do nich przystępują, często pochodzą z rodzin dysfunkcyjnych. Dlatego główną motywacją młodych jest poszukiwanie poczucia przynależności.
Członkowie mają okazję stać się częścią rodziny. Nazywają się nawzajem „braćmi” i są zobligowani do chronienia siebie nawzajem. Ich poczucie tożsamości jest potęgowane poprzez jednolity ubiór
– wyjaśniają autorzy publikacji.
Wniosek ten podziela James Diego Vigil, profesor kryminologii na Uniwersytecie Kalifornijskim, który w swojej książce „Multiple Marginality and Gangs: Through a Prism Darkly” zauważył, że:
gangi wypełniają pustkę młodym ludziom, którzy szukają sensu życia i poczucia przynależności.
Jest to zgodne z hierarchią potrzeb Maslowa, powszechnie przyjętą teorią wyjaśniającą, co determinuje ludzkie zachowania. W centrum piramidy jest bowiem pragnienie, by czuć się akceptowanym i kochanym.
Dodatkowo, badanie opublikowane w czasopiśmie „Journal of Family Issues” w 2020 roku wykazało, że absencja ojców jest istotną pobudką do zaangażowania młodzieży w gangi. Badacze zasugerowali, że brak męskiego wzorca w domu może pozostawić chłopców bez autorytetu, który ukierunkowałby ich zachowanie. To prowadzi to do poszukiwania męskiego towarzystwa gdzieś indziej.
Co może wydawać się zaskakujące, przyjrzenie się zjawisku takich stowarzyszeń pokazuje, że mogą one sprzyjać rozwojowi empatii.
Członkowie gangów są zazwyczaj niesamowicie lojalni wobec swoich ugrupowań
– zauważyli naukowcy na łamach czasopisma „Group Processes & Intergroup Relations”.
Zwrócili oni uwagę, że choć takie grupy nie kierują się empatią w swoich działaniach, to jednak bazują na niej, aby stworzyć silne poczucie oddania wspólnocie.
Były członek amerykańskiego gangu The Crips Michael Concepcion napisał książkę o swoich doświadczeniach i stwierdził, że w tym środowisku wszyscy troszczą się o siebie nawzajem.
Kiedy jeden z nas cierpiał, wszyscy cierpieliśmy
– skonstatował Concepcion.
Analiza funkcjonowania takich społeczności dostarcza unikalnej perspektywy na to, jakie potrzeby zaspokaja przynależność do nich. Dzięki temu można skuteczniej zająć się fundamentalnymi przyczynami problemu. Jak zauważyła socjolog Alice Goffman podczas konferencji TED:
jeśli chcemy ograniczyć przemoc, musimy zaoferować młodym ludziom coś lepszego niż gangi.
W ramach projektu National Gang Center, który zapewnia szkolenia i pomoc techniczną na potrzeby wymiaru sprawiedliwości w Stanach Zjednoczonych, opracowano wiele strategii, które mogą być w tym zakresie skuteczne. Obejmują one świadczenie usług doradczych i zapraszanie młodych ludzi do uczestnictwa w zajęciach pozalekcyjnych i drużynach sportowych. Zdaniem ekspertów z NGC, taka aktywność pozwala samotnym i zagubionym jednostkom nawiązać przyjaźnie w innych okolicznościach, eliminując tym samym ich zainteresowanie gangami.
Takie podejście zastosowano w programie Gang Resistance Education and Training (G.R.E.A.T.) opracowanym przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych. Ocena jego efektywności wykazała, że działania te przyczyniły się do zmniejszenia uwikłania uczestników w grupy przestępcze.
Przeczytaj też: Tatuaże wpływają na zdrowie. Układ odpornościowy może być zagrożony
Choć gangi nie są dobrym modelem kształtowania relacji społecznych, zgłębianie relacji panujących w nich pokazuje, jak ważne jest promowanie empatii i zapewnienie młodym poczucia akceptacji. Co więcej, być może jeszcze ważniejsze jest podsuwanie im wzorców do naśladowania. Jak wskazała socjolog Niobe Way w swojej książce „The Crisis of Connection: Roots, Consequences, and Solutions”, bez pozytywnych relacji z dorosłymi mężczyznami jest ryzyko, że chłopcy w końcu zaczną dopatrywać się takich więzi w gangach.
Źródła:
Może cię również zainteresować: