Prawda i Dobro
Czy Microsoft może sam przesłać Twoje pliki do chmury? Prawnik wyjaśnia [WYWIAD]
24 października 2025

Ponad pół wieku temu astronauci przywieźli na Ziemię próbkę, której nikt nie odważył się otworzyć. Teraz naukowcy z NASA w końcu zajrzeli do jej wnętrza – i odkryli ślady, które mogą zmienić historię Księżyca. To jedno z najbardziej niezwykłych badań w dziejach programu Apollo.
Gdy Gene Cernan i Harrison Schmitt wbili metalowy cylinder w księżycowy pył, nie mieli pojęcia, że właśnie wydobywają materiał, który podważy jedną z największych teorii o pochodzeniu Księżyca. Próbkę z misji Apollo 17 zapieczętowano w komorze helowej i odłożono na pół wieku.
NASA celowo zostawiła próbkę zapieczętowaną, czekając, aż przyszła technologia pozwoli zajrzeć w jej wnętrze. Ten moment nadszedł po 53 latach. Zespół Jamesa Dottina z Uniwersytetu Browna otworzył kapsułę czasu i zobaczył coś, czego nikt się nie spodziewał. O odkryciu napisało czasopismo JGR Planets.
W próbkach sprzed pół wieku naukowcy odkryli ślady siarki – ale nie tej, jakiej się spodziewali. To inny izotop, rzadki i zaskakująco odmienny od tego, który znamy z Ziemi. Różnica jest tak duża, że podważa dotychczasowe wyobrażenia o tym, skąd naprawdę wziął się Księżyc.
„Wcześniej sądzono, że płaszcz Księżyca ma taki sam skład izotopów siarki jak Ziemia” – wyjaśnia Dottin. „Tego się spodziewałem, analizując te próbki, ale zobaczyłem wartości bardzo różniące się od wszystkiego, co znajdujemy na Ziemi”. Badacz myślał, że to pomyłka, jednak skały przebadano jeszcze raz.
Dottin użył do tego celu spektrometrii mas jonów wtórnych – precyzyjnego narzędzia pomiarowego niedostępnego pół wieku temu. Ponowne sprawdzenie przyniosło dokładnie takie same wyniki. Siarka-33, odmiana powszechnie spotykana na Ziemi, w próbkach z Księżyca była rzadkością. To całkowicie zmienia nasze rozumienie na temat pochodzenia Srebrnego Globu.
Skąd w Księżycu tak małe ilości ziemskiej odmiany siarki? Do tej pory sądzono, że nasz satelita powstał głównie z fragmentów Ziemi. Najnowsza analiza chemiczna burzy tę teorię, a badacze z Uniwersytetu Browna mają dwie hipotezy, które mogą ją zastąpić. Pierwsza: Księżyc powstał głównie z materii Tei, praplanety wielkości Marsa, która zderzyła się z Ziemią miliardy lat temu.
Druga możliwość dotyczy nieco późniejszego etapu życia Srebrnego Globu. U początku istnienia Księżyc mógł mieć cienką atmosferę, w której siarka reagowała z promieniowaniem ultrafioletowym Słońca. To zmieniłoby proporcje izotopów. Ale żeby zmieniony materiał trafił do płaszcza, musiałby zejść z powierzchni w głąb, a następnie wrócić w erupcji wulkanicznej.
„To byłby dowód na starożytną wymianę materiałów między powierzchnią księżycową a płaszczem” – mówi Dottin. Na Ziemi odpowiedzialna jest za to tektonika płyt, jednak Księżyc ich nie posiada. To stawia przed badaczami kolejną zagadkę – skąd takie zjawiska na Srebrnym Globie?
Na razie Dottin zwraca uwagę, że jedną z dwóch hipotez można potwierdzić, badając izotopy siarki na Marsie i asteroidach. Jeżeli ich skład będzie podobny do tego z Księżyca, wszystkie te ciała powstały z praplanety Tei. W innym przypadku obecność specyficznego typu pierwiastka to efekt procesów związanych z atmosferą i tektoniką Srebrnego Globu.
Sekrety kosmosu i nie tylko odkryjesz na naszym kanale na YouTube:
Czy Księżycowi grozi niebezpieczeństwo? Sprawdź artykuł: Czy uderzenie w Księżyc zagrozi Ziemi? NASA szykuje misję ratunkową
Do 31 października możesz skorzystać z darmowej dostawy paczkomatem.
Wpisz kod HNEWS0 finalizując zakupy w Księgarni Holistic News
Prawda i Dobro
24 października 2025
Prawda i Dobro
23 października 2025
Zmień tryb na ciemny