Mikołaj, Gwiazdor albo Aniołek. Polacy nie są zgodni kiedy przychodzi

tradycje świąteczne: św. Mikołaj.

W Polsce różne regiony promują odmienne postacie odpowiedzialne za przynoszenie prezentów. Dla jednych jest to Dzieciątko, dla innych Święty Mikołaj, a w niektórych miejscach – Gwiazdor. Te różnice pokazują, jak bogate są nasze tradycje świąteczne. Czy można jednoznacznie wskazać, kto odpowiada za prezenty pod choinką?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Świąteczny przybysz, na którego cieszą się nie tylko dzieci

W okresie przedświątecznym dyskusje o tym, kto, gdzie i kiedy powinien obdarowywać dzieci prezentami, budzą wśród Polaków żywe – choć na szczęście żartobliwe – emocje. Prym wiodą zwolennicy Świętego Mikołaja i Gwiazdora, ale frakcje Dzieciątka, Aniołka czy Gwiazdki również mają swoich gorliwych zwolenników. Każda z tych grup stanowczo broni swoich racji i tradycji świątecznych, co sprawia, że trudno o jakiekolwiek „strategiczne sojusze” w tej kwestii.

Dodatkowo są także zwolennicy tradycji, w której Święty Mikołaj (lub jego odpowiednik) odwiedza dzieci tylko raz w roku – 6 grudnia, podczas Mikołajek. Choć temat wydaje się błahy, potrafi wzbudzać spore emocje. Dowodem na to było jedno z posiedzeń statecznego kolegium redakcyjnego Holistic News, które w trakcie dyskusji o świętach i tajemniczym przybyszu przerodziło się w burzliwą debatę. Żadna z grup – reprezentujących tradycje małopolskie, podkarpackie czy wielkopolsko-pomorskie – nie chciała ustąpić.

Więc jak to jest w naszym pięknym kraju? Kto tak naprawdę przynosi prezenty, kiedy i dlaczego? Odpowiedzi na te pytania wydają się tak różnorodne, jak same polskie tradycje.

tradycje świąteczne: rodzina przytulająca się przy choince.
Fot. Elina Fairytale / Pexels

Regionalne różnice w tradycjach świątecznych

Aby zrozumieć, skąd wzięły się postacie wręczające prezenty, warto cofnąć się do początków tradycji świątecznych. W chrześcijaństwie dzień 6 grudnia upamiętnia św. Mikołaja z Miry, biskupa starożytnej Licji, leżącej na terenie dzisiejszej Turcji. Zasłynął on z hojności, charytatywnej działalności i troski o potrzebujących. Po śmierci rodziców cały swój majątek przekazał ubogim, a według legend podrzucał złoto do domów trzech biednych sióstr, ratując je przed niewolą. Uratował również marynarzy podczas burzy oraz niesprawiedliwie skazanych przed śmiercią. Zmarł 6 grudnia 343 roku, a jego kult szybko rozprzestrzenił się w całym chrześcijańskim świecie.

Tradycja darowania prezentów, inspirowana jego hojnością, przerodziła się w obyczaj obchodzony zarówno 6 grudnia, jak i w okresie Bożego Narodzenia.

Co do zasady, w wielu regionach naszego kraju św. Mikołaj przychodzi właśnie 6 grudnia. Tak jest w Małopolsce, gdzie tradycja nakazuje dzieciom pisanie listów do świętego z prośbami o prezenty. Jednak i tu występują różnice regionalne – dzieci w Małopolsce dostają spore, kosztowne prezenty, a w innych regionach jedynie drobne upominki czy słodycze.

Historycznie w Polsce były regiony, gdzie zwiastujący dobrą nowinę przybysz pojawiał się tylko raz. W części Śląska, Opolszczyzny, Podbeskidzia oraz Podkarpacia Święty Mikołaj odwiedzał dzieci wyłącznie 6 grudnia, przynosząc prezenty. Natomiast 24 grudnia był tam dniem skupienia na duchowym i religijnym wymiarze świąt – wspólnej wieczerzy i kolędowaniu.

Współcześnie różnice te mocno się zatarły pod wpływem mediów i globalnych trendów. Tradycja wręczania prezentów zarówno 6 grudnia, jak i 24 grudnia stała się niemal powszechna.

Mimo konsensusu w kwestii 6 grudnia prawdziwy konflikt rozgrywa się w Wigilię między choinką, nakrytym stołem i wiszącą jemiołą.

Polecamy: Odkryto antidotum na samotność, smutek i stres w święta

tradycje świąteczne: postać św. Mikołaja biskupa.
Fot. Lepale / Pixabay

Tradycje świąteczne. Kto przynosi prezenty w Wigilię?

W Polsce istnieje kilka tradycji dotyczących tego, kto przynosi prezenty pod choinkę. Nasz kraj można podzielić na pięć głównych regionów, z których każdy ma swojego „dostarczyciela prezentów”: Aniołka, Św. Mikołaja, Dzieciątko, Gwiazdora oraz Staruszka (lub Gospodarza).

Aniołek

Aniołek dominuje na południowym wschodzie Polski, głównie w Małopolsce i na Podkarpaciu. Sama postać nawiązuje do aniołów jako posłańców Bożych. W tradycji bożonarodzeniowej anioły odgrywają kluczową rolę, zwiastując narodziny Jezusa pasterzom. W czasie Wigilii obecność Aniołka miała przypominać o wzajemnej miłości, pokoju i potrzebie otwartości na innych.

Tradycja Aniołka jako postaci przynoszącej prezenty przyszła do Polski z Niemiec. Wywodzi się od Christkind (Dzieciątka Jezus), popularyzowanego w krajach niemieckojęzycznych w okresie reformacji. Z czasem przybrał on formę Aniołka, symbolizującego duchową czystość i niebiańską opiekę.

Święty Mikołaj

Mimo że wspomnienie św. Mikołaja przypada na 6 grudnia, w wielu polskich domach to on przynosi prezenty pod choinkę. Szczególnie kultywuje się tę tradycję na Podlasiu, Mazowszu oraz w większych miastach. Kult biskupa z długą brodą, pastorałem i mitrą szybko rozpowszechnił się w Europie, jednak w XIX wieku zaczęła go wypierać, postać spopularyzowana w kulturze zachodniej.

Współczesny obraz brzuchatego staruszka w czerwonym stroju to efekt działań marketingowych Coca-Coli. W 1931 roku Haddon Sundblom stworzył tę postać na potrzeby reklamy, co na trwałe ugruntowało jego wizerunek jako symbolu świątecznej radości.

Gwiazdor

Gwiazdor to postać charakterystyczna dla Wielkopolski, Kujaw i Pomorza. Wywodzi się z obrzędów pogańskich, związanych z kultem przesilenia zimowego i symboliką gwiazdy jako zwiastuna światła. W wyniku chrystianizacji został powiązany z gwiazdą betlejemską, zwiastującą narodziny Jezusa. Według jednej z dziś zapomnianych legend Gwiazdor jest też mistycznym przybyszem z Gwiazdy Betlejemskiej zwiastującym dobrą nowinę. Dlatego do wieczerzy wigilijnej można było – zgodnie z tradycjami świątecznymi – usiąść dopiero po tym, gdy na niebie rozbłysła pierwsza gwiazda.

Gwiazdor jest często przedstawiany jako surowy, lecz sprawiedliwy. Grzeczne dzieci otrzymują od niego prezenty, a niegrzeczne – rózgę. Jego wygląd przypomina dawnych kolędników: nosi pelerynę, maskę i gwiazdę na kiju.

Polecamy: HOLISTIC NEWS: Spór o skarby Arktyki. Kto zgarnie fortunę ukrytą pod lodem #obserwacje

Dzieciątko

W niektórych regionach Małopolski, Śląska i Podkarpacia prezenty przynosi Dzieciątko. Tradycja ta wywodzi się z Niemiec i Austrii, gdzie Christkind został spopularyzowany przez Marcina Lutra, który chciał przywrócić religijny charakter świąt.

W odróżnieniu od innych postaci Dzieciątko zgodnie z tradycjami świątecznymi, działa w tajemnicy – prezenty pojawiają się pod choinką w sposób niewidoczny. W niektórych regionach Dzieciątku towarzyszy Aniołek. Biorąc pod uwagę kontekst Wigilii Bożego Narodzenia, Dzieciątko wigilijne przypomina o duchowym znaczeniu tego święta – o miłości, nadziei i odkupieniu. W polskiej tradycji świątecznej Dzieciątko bywa również obecne w kolędach, jasełkach oraz w symbolice żłóbka, który jest ważnym elementem dekoracji bożonarodzeniowych.

Staruszek lub Gospodarz

Na Kaszubach prezenty przynosi Staruszek, lub Gospodarz, nawiązujący do opiekuna domu. Wierzenia te wywodzą się z czasów przedchrześcijańskich, kiedy wierzono, że duchy przodków odwiedzają domostwa, by błogosławić rodzinę. Zwyczaj ten jest jednak w zaniku ze względu na chrystianizację i komercjalizację. W tych domach, w których zwyczaj odwiedzin Staruszka jest nadal kultywowany – jego postać nawiązuje do motywów gościnności, szczodrości i duchowego znaczenia tego dnia. Ma symbolizować Chrystusa lub anioła w przebraniu, który przychodzi, by sprawdzić, czy ludzie są gotowi do dzielenia się tym, co posiadają i pomocy biednym i potrzebującym.

Inne postacie

Lokalnie występują również postacie związane z tradycjami kolędniczymi, takie jak diabły, które rozdają drobne upominki. Te wierzenia miały jednak charakter żartobliwy i nie zdobyły szerokiej popularności.

Polskie tradycje świąteczne – bogactwo i różnorodność

Polskie tradycje świąteczne są niezwykle barwne i różnorodne. W naszej historii przeplatały się wpływy austriackie, niemieckie, zachodnie i anglosaskie z wierzeniami ludowymi.

Warto jednak pamiętać, że wiele z naszych zwyczajów ma swoje korzenie w kulturze przedchrześcijańskiej. Święta związane były z przesileniem zimowym, kiedy to ludzie starali się obłaskawić duchy i bóstwa, aby zapewnić sobie pomyślność na nadchodzący rok.

Polecamy: Nie masz korzeni – wymyśl je sam. Tradycja „wynaleziona” dzięki inżynierii kulturowej

Opublikowano przez

Wawrzyniec Pruski

Autor


Dziennikarz. Urodzony na lewym brzegu Warszawy. Absolwent Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. Zaczynał od pisania na tematy związane z popkulturą i wydarzeniami bieżącymi, a dziś specjalizuje się w tematach z obszaru geopolityki. Poza dziennikarstwem interesuje się filmem oraz gra w amatorskim teatrze dramatycznym.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.