Nauka
Robisz więcej, by poczuć się lepiej? Naukowcy: to tak nie działa
30 października 2025

Nowe badania z USA pokazują, że miejsce w hierarchii społecznej realnie odbija się na zdrowiu. Niskie poczucie własnej wartości wzmacnia stres i obciąża serce — nawet u osób, które dbają o siebie.
Do badań zaproszono ponad dwa tysiące osób. Naukowcy sięgnęli po wyniki aż 25 wcześniejszych analiz dotyczących hormonu stresu i chorób serca – i połączyli je w jedną metaanalizę. Nie był to jednak przypadkowy zbiór danych. Zespół z Uniwersytetu Alabama celowo wybrał eksperymenty, w których manipulowano poczuciem statusu uczestników.
Polsko-norweskie badania przeprowadzone na prawie 2000 osobach przez okres 10 lat potwierdziły coś fascynującego: to, jak postrzegamy swoją pozycję na „drabinie społecznej” ma bezpośredni wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne.
Osoby, które oceniają swój status społeczny jako niski, mają wyższe ryzyko zachorowań i przedwczesnej śmierci z różnych przyczyn. Zależność ta jest szczególnie widoczna w przypadku reakcji emocjonalnych, funkcji fizycznych, jakości snu i poczucia izolacji społecznej.
Co ciekawe, badania na makakach wykazały, że chroniczny stres związany z niskim statusem społecznym zmienia ekspresję ponad 1600 genów odpowiedzialnych za funkcjonowanie układu odpornościowego!
Podczas testów badani dowiadywali się, że są „lepsi” lub „gorsi” od innych – tylko na podstawie ubioru, pochodzenia czy domniemanego dochodu. Kilka słów — a człowiek zachowywał się tak, jakby faktycznie spadł w hierarchii społecznej.
Ale to dopiero początek. Bo za tym krótkim eksperymentem kryje się coś znacznie poważniejszego – reakcja organizmu, która pokazuje, że poczucie własnej wartości potrafi dosłownie wpływać na serce.
Wyniki są jednoznaczne: im niższe poczucie swojego statusu społecznego, tym silniej reagował układ sercowo-naczyniowy na te wieści. To bezpośrednio przekłada się na wniosek, że poczucie własnego miejsca w hierarchii społecznej bezpośrednio wpływa na organizm, zwłaszcza na aspekty związane z ryzykiem chorób.
„Wyniki te sugerują, że psychologiczne doświadczenie niższego statusu społeczno-ekonomicznego może bezpośrednio wpływać na procesy biologiczne istotne dla ryzyka chorób sercowo-naczyniowych” – czytamy w pracy badaczy opublikowanej w czasopiśmie naukowym American Psychological Association.
Ale naukowcy poszli krok dalej. Skoro ciało reaguje na poczucie statusu – kto odczuwa to najmocniej?
Odpowiedź zaskoczyła nawet badaczy.
Co ciekawe, to właśnie kobiety reagowały na status społeczny najintensywniej. U mężczyzn organizm pozostawał niemal obojętny. Naukowcy podkreślają jednak, że próba była zbyt mała, by mówić o twardych wnioskach.
Ale to zjawisko nie dotyczy tylko laboratoriów w USA. Podobne mechanizmy widać także bliżej – tutaj, w Polsce.
Problem chorób sercowo-naczyniowych dotyczy również Polski. W naszym kraju, według raportu Ministerstwa Zdrowia z 2024 roku, najczęstszą przyczyną zgonów są właśnie schorzenia układu krążenia, które prowadzą m.in. do zawału serca. Może się do tego przyczyniać np. stres, którego Polakom nie brakuje. Dlaczego?
Według raportu Poverty Watch 2024, w Polsce żyje aż 17,5 mln osób poniżej poziomu socjalnego, a prawie 2,5 mln osób w skrajnym ubóstwie. Bieda wpływa nie tylko na gorsze wyżywienie i opiekę medyczną, ale też zwiększa stres.
Oprócz tego badania społeczne wskazują, że osoby, które ukończyły studia, żyją przeciętnie o 8 lat dłużej niż rówieśnik z podstawowym wykształceniem. Właśnie dlatego potrzebne są rozwiązania systemowe, jakie?
Zdrowie psychiczne nie poprawi się od sloganów. Potrzebne są zmiany, które ludzie naprawdę odczują – stabilne dochody, praca, mieszkanie i poczucie bezpieczeństwa. Dopiero wtedy społeczne inicjatywy mają sens i przynoszą trwały efekt.
Większe wsparcie finansowe, łatwiejszy dostęp do zatrudnienia i inwestycje w edukację czy zdrowie to realna pomoc, nie teoria. Nawet proste rozwiązania, jak dopłaty do mieszkań, potrafią zmniejszyć stres i poprawić codzienne funkcjonowanie.
W Polsce nadal cenimy sukces mierzony pieniędzmi i tytułami. Tymczasem prawdziwa wartość człowieka nie wynika z konta w banku, lecz z poczucia własnej wartości – to ono decyduje, jak długo i jak dobrze żyjemy.
Szukasz więcej tego typu treści? Znajdziesz je na naszym kanale na YouTube.
Warto przeczytać: Wszyscy gonimy za statusem. Pogoń za pozycją społeczną warunkuje biologia
Black Friday przez cały listopad! -20% na cały koszyk z kodem: BLACK20
Do zobaczenia!
Księgarnia Holistic News