Nauka
Bezpieczna stymulacja mózgu. Rewolucja w neurologii
04 grudnia 2024
Nowy plan to wynik bolesnego kryzysu gospodarczego sprzed dekady. Jak na razie postępy w realizacji celu są niewielkie, ale przynajmniej wiemy już, jaką ścieżką musimy podążać
Wyzwania w postaci pobudzenia wzrostu gospodarczego i przygotowania ludzi na rynek pracy przyszłości są ze sobą powiązane, choć niekoniecznie w konwencjonalny sposób zakładający, że makroekonomiczne bodźce lub zwiększenie efektywności są najlepszymi drogami do tworzenia nowych miejsc pracy i podniesienia standardu życia.
Doświadczenia ostatnich dekad jasno pokazują, że sam wzrost gospodarczy nie wystarcza do zmniejszania nierówności i niepewności w kontekście zmian na rynku pracy. Co więcej, wysoki poziom zadłużenia i niskie stopy procentowe sprawiły, że decydenci mają ograniczone pole do podjęcia działań i mniej narzędzi, które mogłyby stymulować gospodarkę w przypadku kolejnej recesji.
W tej sytuacji rządy i liderzy biznesu muszą zacząć rozumieć związki między wzrostem gospodarczym i rynkiem pracy w inny sposób, bo tylko poprzez aktualizację umów społecznych i lepsze wyposażenie obywateli w zdolności do poruszania się na światowym rynku pracy możliwe będzie pobudzenie wzrostu gospodarczego i rozwoju.
Do takiej konkluzji doszli członkowie niezależnej Światowej Komisji do spraw Przyszłości Pracy (Global Commission on the Future of Work) powołanej pod auspicjami Międzynarodowej Organizacji Pracy we współpracy z prezydentem RPA Cyrilem Ramaphosą i premierem Szwecji Stefanem Löfvenem.
Komisja zarekomendowała trzy praktyczne strategie oparte na idei inwestycji w kapitał ludzki, które wzmocnią społeczne podstawy państw i położą fundamenty pod nowy, ukierunkowany na człowieka model rozwoju gospodarczego. Dzięki temu globalna gospodarka utrzyma tempo wzrostu nawet w sytuacji, gdy jej dwa silniki – bodźce makroekonomiczne i produkcja przemysłowa nastawiona na eksport – tracą na mocy.
Po pierwsze, rządy poszczególnych państw powinny zwiększyć publiczne i prywatne inwestycje w edukację na najwyższym poziomie i programy szkoleniowe, co zapewni wzrost produktywności obywateli. Trzeba pamiętać, że proces starzenia się społeczeństw i postępująca automatyzacja dezorganizują zarówno proces produkcji, na którym tradycyjnie polegają kraje uprzemysłowione, jak i sektor usług, dominujący w strukturach gospodarek państw rozwiniętych. W związku z tym komisja zwróciła się do państw, by stworzyły one uniwersalne ramy, które wspomagałaby proces uczenia się przez całe życie, m. in. poprzez większe nakłady na szkolenia zawodowe i programy przejściowe oraz zapewnienie powszechnej ochrony socjalnej.
Po drugie, rządy krajowe wraz z organizacjami pracodawców i pracowników powinny poprawić stan przepisów i instytucji zajmujących się rynkiem pracy. Komisja w szczególności wezwała do wprowadzenia „powszechnej gwarancji pracy” (Universal Labour Guarantee), która obejmowałaby wszystkich pracowników bez względu na rodzaj umowy o pracę. Dzięki niej wszyscy korzystaliby z podstawowych praw, otrzymywaliby „godną płacę” (zdefiniowaną przez konstytucję Międzynarodowej Organizacji Pracy sprzed blisko stu lat), pracowaliby w jasno określonym wymiarze czasowym i mieliby zagwarantowaną ochronę zdrowia i standardy bezpieczeństwa.
Ponadto zbiorowa reprezentacja pracowników i pracodawców do prowadzenia społecznego dialogu powinna zostać uznana za dobro publiczne. Począwszy od urlopu rodzicielskiego, a skończywszy na usługach publicznych, polityka rządów powinna promować podział pracy w zakresie domowych (niepłatnych) obowiązków, a także wspierać równość płci w miejscu pracy. Kolejne istotne czynniki to wzmocnienie pozycji kobiet na kierowniczych stanowiskach, eliminowanie przemocy i molestowania w miejscu pracy oraz wdrażanie transparentnej polityki płacowej.
Po trzecie, państwa powinny zwiększyć publiczne i prywatne inwestycje w sektorach wymagających dużego nakładu pracy i generujących ważne, z punktu widzenia społeczeństwa, korzyści. A te uwzględniają zrównoważoną gospodarkę wodną, energetyczną, cyfrową, infrastrukturę transportową, sektor opieki zdrowotnej, gospodarkę rolną oraz edukację i szkolenia.
Rada Biznesu do spraw Zrównoważonego Rozwoju (The Business and Sustainable Development Comission) oceniła, że zrealizowanie Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ może wygenerować warte 12 bln dolarów możliwości w czterech tylko obszarach (rolnictwo, gospodarka miejska, energetyka i opieka zdrowotna), a także stworzyć ok. 380 mln miejsc pracy do roku 2030. Wykorzystując te możliwości, państwa mogłyby zrekompensować zmiany na rynku pracy oraz potencjalnie niepożądane skutki procesów automatyzacji i integracji gospodarczej.
Te trzy kroki są odpowiednią strategią dla wszystkich państw bez względu na poziom rozwoju gospodarczego; strategią wzmacniającą zarówno społeczną sprawiedliwość, jak i wzrost gospodarczy oraz, co za tym idzie, wiarę w instytucje polityczne.
W kontekście finansowego kryzysu sprzed dekady, liderzy krajów G20 zobligowali się do zbudowania bardziej zbalansowanego i trwałego modelu wzrostu, na podstawie wniosków wyciągniętych z błędów popełnionych w przeszłości. Od tego czasu świat poczynił niewielkie postępy w realizacji tego celu. Jednak ścieżka, którą musimy podążać, jest jasna, a składają się nią takie elementy jak trwałe inwestowanie w kapitał ludzki, siła nabywcza i możliwości na rynku pracy.
© Project Syndicate, 2019. www.project-syndicate.org