Nauka
Serce ma swój „mózg”. Naukowcy badają jego rolę i funkcje
20 grudnia 2024
Czy i jak identyfikujemy się dziś z Polską? Odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista. Zespół naukowców z Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk (PAN) postanowił jednak rozwikłać tę zagadkę. W efekcie okazuje się, że Polaków można podzielić na pięć grup, które różnią się od siebie nie tylko poglądami politycznymi.
Kwestia identyfikacji z własnym narodem to duże wyzwanie dla naukowców. Na wyniki badań wpływać może wiele czynników, które nie są łatwe do uchwycenia. Jednak naukowcy z PAN podjęli rękawicę i postanowili zgłębić tajemnice poczucia tożsamości narodowej Polaków. Eksperci chcieli zrozumieć m.in., jakie motywacje stoją za poszczególnymi postawami. Tak powstał raport na temat Polaków i polskości.
W badaniach wzięło udział ponad 1500 osób w wieku od 18 do 96 lat. Pytania były zróżnicowane i obejmowały zmienne takie jak nastawienie do grupy własnej i grup obcych, stosunek do wiary, tradycji i Unii Europejskiej, poziom samooceny i poczucia samotności. Na podstawie ankiet naukowcy wyłonili pięć rodzajów postaw wobec polskości. Aby jeszcze lepiej udokumentować wyniki, badacze przeprowadzili pogłębione wywiady z przedstawicielami każdej grupy.
Zaproponowane przez naukowców grupy to:
Spełnieni demokraci to osoby o głębokim poczuciu więzi z innymi Polakami. Cechuje ich otwartość na innych, także liberałów. Chcą dbać o swój kraj i uczestniczyć w wyborach. Badacze dostrzegli, że są to głównie osoby starsze, z wyższym wykształceniem i o najwyższym statusie ekonomicznym.
Otwarci tradycjonaliści uważają polskość za powód do dumy. Nie popierają większości decyzji Unii Europejskiej, a przywiązanie do tradycji, historii i obyczajów jest dla nich ważniejsze niż aktywność polityczna. Znaleźć tu można osoby o centrowych i prawicowych poglądach.
Trzecia grupa to zaangażowani konserwatyści. Są oni zdania, że bycie Polakiem to zaszczyt i misja, która wymaga nie tylko dbania o tradycję, ale także aktywnej obrony ojczyzny i udziału w wyborach.
„To grupa negatywnie nastawiona do obcych, którą charakteryzuje najwyższe poczucie zagrożenia związanego z napływem imigrantów”
– piszą naukowcy w swoim raporcie.
Pierwszy typ negatywny nazwano osobami „zawstydzonymi Polską”. Często byli to ludzie o lewicowych poglądach, nastawieni źle do narodowości. Naukowcy spekulują, że takie podejście może wynikać ze zniechęcenia polityką, lub z innych problemów natury psychologicznej.
Drugi typ negatywny to wycofani pesymiści. Są to osoby nieprzychylnie nastawione nie tylko do obcych, ale też i rodaków. Bardziej niż polityką, przejmują się swoim własnymi problemami.
Sondaż wykazał, że patriotyzm nie jest łatwym do uchwycenia pojęciem. Najwięcej ankietowanych należało do grup patriotów narodowych i obywatelskich. Są to osoby skupione z jednej strony na dokonywaniu wielkich czynów dla dobra kraju, z drugiej na codziennych, prostych działaniach, które pomogą wszystkim wkoło.
„W odczuciu wielu badanych pojęcie patriotyzmu bywa nadużywane, wykorzystywane jako przykrywka w politycznej grze, przez co traci na wartości i znaczeniu”
– mówi dr Marta Marchlewska, kierowniczka Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii PAN.
Naukowcy pytali też o to, jakie kryteria trzeba spełnić, by móc nazwać się Polakiem. Dla większości najważniejsze było samo poczucie przynależności do wspólnoty. Dużo mniej ważne było miejsce urodzenia, czy wyznawana religia.
Zobacz też:
Ponad 80 proc. badanych wskazało, że patriotyzm to dbałość o język ojczysty, okazywanie szacunku symbolom narodowym, przestrzeganie prawa i udział w wyborach. Większość uczestników sondażu utożsamiało patriotyzm z dbałością o ochronę zdrowia, polskie tradycje, znajomość historii i dumę ze swojego pochodzenia.
Z badań wynika też, że nie jesteśmy wspólnotą wewnętrznie spójną. 25 proc. respondentów stwierdziło, że więcej nas łączy, niż dzieli, a jedynie 20 proc. było oddzielnego zdania. Polacy deklarują też zainteresowanie historią, a 43 proc. badanych uznało, że w czasie naszej historii byliśmy narodem bardziej pokrzywdzonym, niż inne.
Zapoznaj się z treścią całego raportu.
W kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych w Polsce warto zauważyć, że spełnieni demokraci są grupą najbardziej krytyczną i w większości pójdą głosować. Jedynie 4 proc. z nich twierdzi, że nie weźmie udziału w wyborach. Niemal połowa osób z tej grupy deklaruje, że odda swój głos na Koalicję Obywatelską.
Zaangażowani konserwatyści i otwarci tradycjonaliści są w wielu aspektach zadowoleni z obecnych rządów i w większości zamierzają głosować na Zjednoczoną Prawicę. Obie grupy nie do końca wierzą, że mają wpływ na rzeczywistość.
Podobne postawy prezentują wycofani pesymiści, którzy często zwyczajnie nie wiedzą na kogo głosować, bo nie interesują się polityką. Z kolei grupa zawstydzonych Polską jest zniechęcona i zreprymowana obecną sytuacją. Mimo to uważa, że należy wziąć udział w wyborach.
W badaniach wykazano, że Polki i Polaków łączy przywiązanie do ziemi, kultury, tradycji, wspólna historia i chęć pomocy Ukrainie.
Wiele nas też dzieli. Badania wykazały, że Polacy najczęściej spierają się w kwestiach dotyczących polityki, Unii Europejskiej, religii i światopoglądu.
„Od jakiegoś czasu można zaobserwować, że temat polskości stał się elementem gry politycznej, która wpłynęła nie tylko na większą polaryzację społeczną, ale także na to, że niektórzy przestali czuć się obywatelami i obywatelkami własnego kraju. Temu zjawisku należy przeciwdziałać, ponieważ identyfikacja narodowa łączy się z udziałem w wyborach i działaniem na rzecz Polski. Jest konieczna do budowania takiego kraju, w którym wszyscy czują się dobrze, bez względu na poglądy polityczne czy inne preferencje”
– komentuje autorka badań dr Marta Marchlewska.
Może cię też zainteresować:
Źródło: