Prawda i Dobro
Dobry samarytanin przed kamerą. Tak buduje się fałszywy wizerunek
18 grudnia 2024
Wyniki badań opublikowane w czasopiśmie „Lancet Public Health” pokazują, że w przypadku niektórych nowotworów osoby urodzone w 1990 roku są narażone na ryzyko dwa do trzech razy większe niż osoby urodzone w 1955 roku.
Badanie wykazało, że wskaźniki zachorowalności na 17 rodzajów raka wzrosły z każdym nowym pokoleniem od 1920 roku. Poprzednie analizy American Cancer Society (ACS) wykazały wzrost wskaźników zachorowań na 11 nowotworów. Teraz naukowcy dodali do tej listy osiem kolejnych rodzajów raka, w tym raka wpustu żołądka, jelita cienkiego, piersi, jajnika, wątroby i dróg żółciowych, jamy ustnej i gardła, odbytu oraz mięsak Kaposiego.
Odkrycia te odzwierciedlają niedawny, niepokojący wzrost zachorowań na raka jelita grubego wśród młodych ludzi. Millenialsi zapadają na przewlekłe choroby w o wiele większym tempie niż pokolenie ich rodziców.
Wskaźniki zachorowalności podwoiły się lub nawet potroiły w przypadku raka nerki, trzustki i jelita cienkiego. U kobiet zachorowalność na raka wątroby wzrosła dwukrotnie lub trzykrotnie. Badanie wykazało, że nawet nowotwory, które wydawały się zanikać w starszych pokoleniach, obecnie stanowią większe ryzyko dla millenialsów i pokolenia X. Coraz więcej młodych dorosłych umiera również na niektóre z tych nowotworów. Śmiertelność z powodu raka jelita grubego, pęcherzyka żółciowego i macicy wzrosła na przestrzeni pokoleń, jednak tylko u kobiet.
„Ten wzrost śmiertelności sugeruje, że to, co widzimy, nie jest spowodowane częstszymi badaniami przesiewowymi i diagnozą” – stwierdziła Hyuna Sung, główna autorka badania.
Sung i inni eksperci twierdzą, że za wzrostem zachorowalności stoi otyłość. Autorzy badania zauważyli, że dziesięć z siedemnastu nowotworów, które stają się coraz bardziej powszechne, jest powiązanych z otyłością. Analizy mające na celu dokładne ustalenie, w jaki sposób nadwaga może przyczyniać się do rozwoju raka, trwają. Istnieje jednak kilka wiodących teorii na ten temat.
„Kiedy ktoś jest otyły, wiele rzeczy zmienia się w organizmie. Pojawia się przewlekły stan zapalny, który prowadzi do długotrwałych uszkodzeń komórek i tkanek, co może prowadzić do raka” – wyjaśnia Timothy Rebbeck, profesor profilaktyki raka w Dana-Farber Cancer Institute.
Zmiany wrażliwości na insulinę i wzrost poziomu niektórych hormonów również mogą napędzać niekontrolowany rozrost komórek, a w konsekwencji prowadzić do raka. Zbieżne wzrosty wskaźników otyłości i raka, zwłaszcza wśród młodych dorosłych, sugerują, że problem może mieć swój początek w dzieciństwie, a nawet przed urodzeniem. Mogą istnieć inne czynniki środowiskowe we wczesnym okresie życia, takie jak częste stosowanie antybiotyków lub nieprawidłowa dieta.
Polecamy: Oto najbogatsze pokolenie. Millenialsi odziedziczą biliony
Eksperci twierdzą, że nie trzeba się zbytnio martwić.
„Nowotwory zdiagnozowane przed 50. rokiem życia są nadal stosunkowo rzadkie” – twierdzi Rebbeck.
Według National Cancer Institute tylko około 350 na każde 100 000 przypadków raka diagnozowanych każdego roku występuje u osób w wieku od 45 do 49 lat.
„Nie jest to coś, z powodu czego ludzie powinni zacząć panikować. Chcemy, aby byli poinformowani i zaczęli podejmować odpowiednie działania” – oznajmił Rebbeck.
Oznacza to wprowadzenie prostych zmian w celu prowadzenia najzdrowszego stylu życia i zmniejszenia ryzyka zachorowania na raka. Eksperci zalecają utrzymanie prawidłowej wagi ciała, regularną aktywność fizyczną, zbilansowaną dietę ubogą w wysoko przetworzoną żywność i czerwone mięso, a bogatą w rośliny i ryby, takie jak łosoś. Ważne jest również ograniczenie spożycia alkoholu oraz unikanie palenia.
Trzeba również znać historię zdrowia swojej rodziny i udać się do lekarza. W przypadku młodych dorosłych ludzi istnieją „charakterystyczne objawy” niektórych nowotworów, takich jak rak jelita grubego. Należą do nich: zmęczenie, ból brzucha lub niewyjaśniona utrata masy ciała.
Polecamy: Zmutowane wilki z Czarnobyla wykształciły odporność na raka