Nauka
Serce ma swój „mózg”. Naukowcy badają jego rolę i funkcje
20 grudnia 2024
Ludzkość od dekad intensywnie poszukuje śladów życia pozaziemskiego. W ramach tych badań eksplorowane są Mars, atmosfera Wenus oraz księżyce Saturna, takie jak Tytan i Enceladus. Teraz NASA skupia się na Europie, jednym z księżyców Jowisza, gdzie pod grubą lodową pokrywą może ukrywać się ocean, który może stwarzać warunki sprzyjające istnieniu życia pozaziemskiego.
Europa, jeden z największych księżyców Jowisza, odkryta przez Galileusza 414 lat temu, skrywa pod swoją grubą, lodową powierzchnią tajemnicę, która fascynuje naukowców. Współczesne badania sugerują, że pod lodem może kryć się ogromny, słony ocean. Tam, gdzie jest woda, istnieje szansa na życie pozaziemskie, którego ludzkość nieustannie poszukuje.
NASA przygotowuje ambitną misję, której koszt szacuje się na 5 miliardów dolarów. Jej kluczowym elementem będzie wysłanie sondy Europa Clipper, której zadaniem będzie sprawdzenie, czy warunki na Europie sprzyjają istnieniu organizmów.
„To wielkie przedsięwzięcie” – powiedział Robert Pappalardo, naukowiec odpowiedzialny za projekt Europa Clipper w Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA w Pasadenie w Kalifornii.
Sonda waży około 6 ton i jest największym tego typu pojazdem zbudowanym przez NASA. Jej panele słoneczne mają rozpiętość ponad 30 metrów. Zostały zaprojektowane tak, by mogły zasilać sondę nawet w dużej odległości od Słońca.
Polecamy: Europa zbada Europę i inne księżyce Jowisza
Europa Clipper wyposażona jest w dziewięć zaawansowanych instrumentów naukowych. Nawet jej system telekomunikacyjny zostanie wykorzystany do przeprowadzenia dodatkowych eksperymentów grawitacyjnych. Warto zaznaczyć, że to nie życie pozaziemskie jest celem misji. Jedynie ocena, czy warunki na Europie sprzyjają jego powstaniu i rozwojowi. NASA postawiła sobie realistyczne, ale niezwykle istotne cele.
Jeżeli wyniki misji wykażą, że Europa oferuje warunki zdatne do życia, naukowcy będą zapewne dążyli do przeprowadzenia bardziej ambitnych misji. Być może obejmujących lądowanie na powierzchni księżyca.
Europa, jeden z wielu księżyców Jowisza, wydaje się nieprzyjaznym miejscem. Znajduje się daleko od Ziemi, jest zimna i nieprzystępna. Dlaczego więc właśnie tam szukamy życia? Wszystko zaczęło się od legendarnej już sondy Voyager, która wykonała zdjęcia Europy. Wykazały one, że jej powierzchnia jest popękana, a kolejne fotografie pokazały coś, co przypominało góry lodowe. To sprawiło, że naukowcy zaczęli przypuszczać, że pod powierzchnią może znajdować się woda.
Dodatkową przesłanką jest fakt, że Europa krąży wokół Jowisza po stabilnej orbicie. Oznacza to, że ewentualny ocean mógłby istnieć od miliardów lat. Jeśli są w nim odpowiednie warunki, życie pozaziemskie miało wystarczająco dużo czasu, aby nie tylko powstać, ale także się rozwinąć.
„Jednym z głównych celów tej misji jest potwierdzenie, że ocean rzeczywiście istnieje” – powiedział Geoff Collins, geolog z Wheaton College w Massachusetts i członek zespołu badawczego misji Europa Clipper.
Istnieje kilka przesłanek, które sugerują obecność oceanu pod lodem Europy. W 2013 roku Kosmiczny Teleskop Hubble’a zaobserwował wyrzuty pary wodnej sięgające 120 kilometrów nad powierzchnię księżyca. To odkrycie zainspirowało do dalszych badań. Naukowcy zauważają, że powierzchnia Europy, pomimo licznych pęknięć, zachowuje gładkość i nie przypomina naszego Księżyca, którego powierzchnia jest pełna kraterów. Naukowcy przypuszczają, że cieplejszy lód spod powierzchni regularnie wypływa na wierzch, co prowadzi do „odświeżania” jej struktury.
Kolejną wskazówką jest odkrycie aktywnych wulkanów na sąsiednim księżycu Io, dokonane przez niezrównaną sondę Voyager 1 w 1979 roku. Może to sugerować, że wnętrze Europy również jest gorące, co zapobiega zamarzaniu całej wody.
Chociaż struktura wnętrza Europy pozostaje nieznana, naukowcy przypuszczają, że lodowa skorupa ma około 16 km grubości. Z kolei ocean może mieć głębokość nawet 80 km, co oznacza, że może zawierać więcej wody niż wszystkie oceany Ziemi razem wzięte.
Polecamy: HOLISTIC NEWS: Ile mamy czasu, żeby ewakuować się z Ziemi w kosmos? Maciej Myśliwiec | #PoLudzku
Początkowo NASA planowała lądowanie na powierzchni Europy, jednak z powodu ograniczonego budżetu zdecydowano się na sondę, która będzie orbitować wokół Jowisza i wykona 49 bliskich przelotów nad Europą, zbliżając się do niej na odległość 25 kilometrów.
Konstruktorzy wyposażyli sondę Europa Clipper w zaawansowany spektrometr masowy, który pozwoli badać cząsteczki wyrzucane z powierzchni Europy. Instrument ten ma zdolność analizy materii wyrzucanej przez pyłowe meteoroidy lub ewentualne pióropusze pary wodnej. Wykrycie aminokwasów – podstawowych budulców życia – byłoby kluczowym odkryciem, zwłaszcza jeśli naukowcy dostrzegliby w nich wzory sugerujące biologiczne pochodzenie.
Pappalardo zwraca uwagę, że nawet jeśli Europa okaże się zdolna do podtrzymywania życia, ale nie znajdziemy tam jego śladów, może to mieć ogromne konsekwencje dla astrobiologii. Oznaczałoby to, że nawet w sprzyjających warunkach życie może nie powstać tak łatwo, jak się przypuszcza.
Polecamy: Dzięki najnowszemu odkryciu wiemy, z czego zbudowany jest Księżyc