Astronomowie wykryli ultramasywną czarną dziurę

Naukowcy z Uniwersytetu w Durham odkryli jedną z największych czarnych dziur znanych nauce. Udało się to dzięki soczewkowaniu grawitacyjnemu. Metoda ta pozwala na obserwację obiektów oddalonych o miliardy lat świetlnych od Ziemi.

Do odkrycia przyczyniło się zjawisko, które jak żadne inne umożliwia spojrzenie w głąb wszechświata. Gdyby nie ono, nie bylibyśmy w stanie dokonać obserwacji obiektu oddalonego od Ziemi o dwa miliardy lat świetlnych.

Co to jest soczewkowanie grawitacyjne?

Zjawisko to zachodzi w sąsiedztwie obiektów jak galaktyki lub czarne dziury. Jeśli ciało niebieskie ma odpowiednią masę, to czasoprzestrzeń wokół niego się zakrzywia. W efekcie fotony przemieszczające się obok zmieniają swój tor. Daje to możliwość spojrzenia na to, co znajduje się poza ciałem niebieskim. Co ciekawe, opisał je Albert Einstein w ogólnej teorii względności. Jego przewidywania okazały się słuszne, ponieważ w 1979 roku po raz pierwszy dokonano obserwacji Kwazara Q0957+56, wykorzystując zakrzywienie czasoprzestrzeni.

Czarna dziura jest ciałem niebieskim, które powstało w wyniku śmierci gwiazdy. Zapada się wtedy pod własnym ciężarem i tworzy bardzo mały obiekt o ogromnej gęstości, a grawitacja wokół jest tak duża, że nic  – nawet światło – nie jest w stanie się z niej wyrwać. Obiekty tego typu mogą łączyć się ze sobą, tworząc supermasywne czarne dziury i brytyjski zespół odkrył właśnie jedną z nich.

Hubble pozwala spojrzeć na wszechświat

Odkrycia dokonano z pomocą zasłużonego dla nauki kosmicznego teleskopu Hubble’a. To jeden z największych projektów naukowych ludzkości, który pozwala obserwować obiekty oddalone o miliardy lat świetlnych. Dokładnie dwa miliardy od Ziemi znajduje się niedawno odkryta czarna dziura o masie 30 miliardów Słońc. Znajduje się ona w centrum galaktyki Abell 1201.

Odkrycie to pozwoliło na zbadanie nieaktywnych czarnych dziur. Większość tych tajemniczych obiektów, które znamy, przyciąga materię, która nagrzewa się, uwalniając energię w postaci światła czy innego rodzaju fal. Dzięki soczewkowaniu możemy spojrzeć na obiekty znajdujące się w odległych miejscach kosmosu.

Soczewkowanie grawitacyjne umożliwia badanie nieaktywnych czarnych dziur, co obecnie nie jest możliwe w odległych galaktykach. To podejście może pozwolić na wykrycie o wiele więcej czarnych dziur poza naszym lokalnym wszechświatem. Będziemy mogli dowiedzieć  się, jak wyglądała ewolucja tych obiektów

powiedział dr James Nightingale, kosmolog z Uniwersytetu w Durham.

Zespół przeanalizował zdjęcia wykonane przez Hubble’a i znalazł galaktykę, która wytworzyła efekt soczewkowania. Badacze chcieli dowiedzieć się jaki obiekt odpowiada za zakrzywienie czasoprzestrzeni. Do określenia tego użyto superkomputera, który oszacował jego masę. Astronomowie doszli do wniosku, że w centrum obserwowanej galaktyki musi być czarna dziura. Więcej na ten temat znajduje się w poniższym filmie:

Co wiemy o czarnych dziurach?

Choć odkryta ostatnio czarna dziura ma imponującą masę, to największy tego typu odkryty obiekt waży tyle, co 66 miliardów Słońc. Znajduje się on w konstelacji Psów Gończych i zasila kwazar TON 618. Dla porównania czarna dziura, która położona jest w centrum Drogi Mlecznej — Sagittarius A ma masę około 4 miliardów Słońc. I tyle wystarczy, żeby jej grawitacja utrzymywała całą naszą galaktykę. W 2022 roku naukowcom z programu Teleskop Horyzontu Zdarzeń (ang. Event Horizon Telescope, EHT) udało się zrobić jej zdjęcie – a tak naprawdę, to jej cieniowi.

Astronomowie wykryli ultramasywną czarną dziurę
Wikipedia

Czarne dziury wciąż budzą wśród naukowców więcej pytań niż odpowiedzi, ponieważ nadal nie wiemy, co dzieje się po przekroczeniu jej granicy zwanej horyzontem zdarzeń ani w jaki sposób powstają obiekty o ogromnej masie. Obecnie zakłada się, że mają one początek w ekstremalnych zjawiskach, do których dochodziło na początku istnienia kosmosu, np. poprzez zderzenie trzech galaktyk. Jednak wciąż są to hipotezy, które wymagają potwierdzenia.

Źródła:

  1. J. W. Nightingale, Russell J. Smith, Qiuhan He, Conor M O’Riordan, Jacob A. Kegerreis, Aristeidis Amvrosiadis, Alastair C. Edge, Amy Etherington, Richard G. Hayes, Ash Kelly, John R. Lucey, Richard J. Massey, Abell, „Monthly Notices of the Royal Astronomical Society”, „1201: detection of an ultramassive black hole in a strong gravitational lens”, 2023
  2. Natalii Anderson, „Sci news”, „Astronomers Discover Ultramassive Black Hole in Abell 1201”, 2023

Przeczytaj też:

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.