Nauka
Epidemia otyłości rośnie. BMI nie wystarcza do diagnozy
02 lutego 2025
Dzieci często widzą w swoich rodzicach autorytety, które potrafią poradzić sobie w każdej sytuacji. Tymczasem błędy wychowawcze wynikające z ludzkiej niedoskonałości mogą prowadzić do nieoczekiwanych i przykrych konsekwencji.
Nowo narodzone dziecko przychodzi na świat bez „instrukcji obsługi”, a rodzic, opierając się na własnej intuicji, staje przed wyzwaniem wychowawczym. Choć poradniki rodzicielskie zapełniają księgarnie i Internet, nie istnieje uniwersalna recepta na wychowanie – są jednak błędy wychowawcze, które specjaliści uznają za szczególnie szkodliwe.
Rodzicielstwo autorytarne to styl wychowawczy, w którym rodzic przybiera rolę tyrana. Oczekuje od dziecka perfekcyjnego wypełniania obowiązków, nie dopuszczając przy tym żadnych ustępstw. Każde potknięcie dziecka spotyka się z surową reprymendą. W takim modelu nie ma miejsca na tworzenie więzi emocjonalnych, ale jest za to dużo krzyku, wymagań i rygorystycznego egzekwowania zasad.
Badania pokazują, że dzieci wychowywane w taki sposób mogą mieć trudności w dorosłym życiu. Na przykład, mogą doświadczać niższej samooceny, słabszych umiejętności społecznych i wyższego poziomu lęku.
Warto podkreślić różnicę między rodzicielstwem autorytarnym a autorytatywnym. Autorytatywne rodzicielstwo łączy wysokie wymagania z równie wysokim poziomem wsparcia i responsywności. Badania sugerują, że ten styl jest korzystniejszy dla rozwoju dziecka, prowadząc do wyższej samooceny, lepszych umiejętności społecznych i wyższych osiągnięć akademickich.
Rodzicielstwo permisywne, zwane również liberalnym, charakteryzuje się wysokim poziomem ciepła i akceptacji, przy jednoczesnym niskim poziomie wymagań i kontroli. Rodzice stosujący ten styl są zaangażowani w życie swoich dzieci, ale stawiają im niewiele ograniczeń czy zasad. Dzieci mają dużą swobodę w podejmowaniu decyzji i rzadko ponoszą konsekwencje za niewłaściwe zachowania.
Nazwa tego stylu pochodzi od francuskiego wyrażenia „laissez-faire”, które oznacza „pozwól robić”. Badania naukowe wskazują, że liberalne wychowanie może mieć negatywne skutki. Na przykład, według artykułu opublikowanego w Frontiers in Psychology, dzieci wychowywane w takim stylu mogą wykazywać wyższy poziom agresji i mieć trudności w nawiązywaniu bliskich relacji z rówieśnikami.
Pozornie może się wydawać, że styl permisywny jest odpowiedni i zdrowy. Jednak brak odpowiedzialności za swoje czyny prowadzi do negatywnych rezultatów.
Przykładowo, jeśli rodzic nie ustala godzin snu, dziecko samo decyduje, kiedy kładzie się spać. Na początku wszystko wydaje się w porządku, ale z czasem okazuje się, że dziecko sypia za mało. W efekcie przekłada się to na trudności w nauce, a to z kolei frustruje rodziców.
Polecamy: Empatia kontra strach. Psychologia władzy
Rodzice permisywni często ignorują złe zachowania dzieci. Wyobraźmy sobie dziecko wpadające w złość w sklepie. Zamiast stanowczo, lecz spokojnie zareagować, rodzic daje dziecku zabawkę lub słodycze, aby je uspokoić. Z czasem dziecko uczy się, że za jego zachowanie nie ma żadnych konsekwencji. A to może prowadzić do trudności z rozwijaniem samodyscypliny.
Brak jasnych zasad i granic sprawia, że dzieci wychowywane w stylu permisywnym często nie potrafią odróżnić dobra od zła. Są zmuszone uczyć się na własnych błędach. To z kolei może prowadzić do podejmowania ryzykownych decyzji, takich jak nieodpowiedzialna jazda samochodem, ryzykowne związki czy używanie substancji odurzających.
Badania z 2016 roku pokazują, że dzieci wychowywane w takim stylu mogą mieć zawyżone poczucie własnej wartości, oczekując, że świat dostosuje się do nich. W efekcie mogą mieć trudności w środowiskach wymagających dyscypliny, takich jak szkoła czy praca. Brak odpowiedzialności utrudnia im radzenie sobie z wyzwaniami życia codziennego i osiąganie sukcesów.
Rodzicielstwo niezaangażowane to styl, który charakteryzuje się minimalnym zaangażowaniem rodziców w życie dziecka. Rodzice zapewniają jedynie podstawowe potrzeby fizyczne, takie jak jedzenie i schronienie, ale są emocjonalnie nieobecni. Nie uczestniczą aktywnie w wychowaniu i nie stawiają żadnych wymagań ani zasad.
Badania wskazują, że dzieci wychowywane w takim stylu doświadczają wielu negatywnych skutków. Według naukowców z Bridgewater College niezaangażowane rodzicielstwo ma najgorszy wpływ na dzieci spośród wszystkich stylów wychowawczych. Dzieci te często mają problemy behawioralne, osiągają gorsze wyniki w nauce oraz trudniej nawiązują relacje społeczne.
W miarę dorastania brak wsparcia i nadzoru może prowadzić do angażowania się w ryzykowne zachowania, takie jak nadużywanie substancji psychoaktywnych czy działalność przestępcza. Dzieci mogą także cierpieć na niską samoocenę, depresję oraz problemy z tożsamością.
Warto podkreślić, że rodzicielstwo niezaangażowane różni się od stylu permisywnego. Rodzice permisywni okazują ciepło, ale nie stawiają wymagań, podczas gdy rodzice niezaangażowani są emocjonalnie odlegli i nie wykazują żadnych oczekiwań.