Nauka
Serce ma swój „mózg”. Naukowcy badają jego rolę i funkcje
20 grudnia 2024
Kraje europejskie mają coraz większy problem z brakiem nauczycieli. W szkołach francuskich deficyt wynosi 4000, a w 2025 roku w Niemczech będzie brakowało 25 000. W Polsce ten problem znany jest od lat. Dlaczego nikt nie chce uczyć w szkole? Przyczyn jest wiele, ale z pewnością jedną z większych są zarobki.
W przedwojennej Polsce nauczyciel miał status społeczny porównywalny z lekarzem czy adwokatem. Obecnie jest on niższy i nic nie wróży szybkiej zmiany sytuacji. W Polsce przyzwyczailiśmy się, że nauczyciel w szkołach państwowych to zawód wymagający poświęcenia, a do tego jest słabo płatny. A jak to wygląda w innych krajach Europy? Czy zarobki nauczycieli pozwalają na godne życie?
W 2022 roku węgierscy nauczyciele wyszli na ulice, domagając się wyższych płac. W wyniku protestów pracę straciło 50 osób, a wiele innych odeszło w geście solidarności ze zwolnionymi osobami. Doszło wówczas do sytuacji, w której wiele szkół musiało przerwać nauczanie lub drastycznie ograniczyć swoją działalność. Szkoła Karinthy Frigyes w Budapeszcie musiała zostać zamknięta z powodu braku ustawowego minimum zatrudnionej kadry. Liceum Vörösmarty Mihály zarządziło „nadzwyczajną przerwę” po tym jak 90 proc. kadry odmówiło powrotu do pracy.
W tym miesiącu na strajk zdecydowali się ich koledzy z Wielkiej Brytanii. Podobnie jak Węgrzy, domagają się podwyżek oraz zapewnienia, że dodatkowe pieniądze nie będą pochodziły z budżetów szkół. Pedagodzy żądają nie tylko dodatkowych środków, ale także poprawy warunków pracy.
Sytuacja nauczycieli w innych krajach Europy wskazuje, że czeka nas poważny kryzys w Edukacji. Ile zatem zarabiają pedagodzy?
Rozbieżność między zarobkami nauczycieli w krajach Europy są ogromne. Najwięcej, bo 69 076 euro rocznie zarabiają pracownicy z Luksemburga. Najmniej – 4233 euro – z Albanii. Średnia płaca dla całej Unii Europejskiej wynosi 25 055 euro. Trzeba jednak pamiętać, że stopa życiowa w Luksemburgu jest o rząd wielkości wyższa niż w Albanii i koszt życia jest również większy.
Tylko trzy kraje oferują zarobki powyżej 50 000 euro i są to (oprócz Luksemburga) Szwajcaria i Niemcy. Poważne problemy mają Francja i Włochy, gdzie średnia pensja wynosi mniej niż połowę zarobków w Niemczech. Rozdźwięk jest więc duży.
Wśród krajów Unii Europejskiej najmniej zarabia się w szkołach w Bułgarii – 7731 euro. Poniżej 10 000 euro zarabiają pedagodzy w Polsce, Słowacji, Rumunii, na Węgrzech i Słowacji.
Parytet siły nabywczej (eng. purchaising power parity) to wskaźnik opracowany przez Eurostat. Na jego podstawie można porównać siłę nabywczą ludności, a w tym przypadku pracowników sektora edukacji. W tym rankingu ostatnie miejsce również zajmuje Albania z wynikiem 7824 PPS. Pierwsze miejsce zajmują Niemcy – ponad 50 tys. PPS. W krajach takich jak Polska, Estonia, Czechy, Rumunia, Bułgaria, Węgry, Słowacja i Łotwa PPS wynosi mniej niż 20 000. Wynika z tego, że niemiecki nauczyciel będzie mógł kupić za swoją pensję więcej niż polski czy węgierski.
Przeczytaj również:
Według raportu „Teaching and Learning International Survey” z 2018 roku tylko 26 proc. nauczycieli w krajach OECD uważało, że społeczeństwo docenia ich pracę. 38 proc. z nich było zadowolonych ze swojego wynagrodzenia.
Rozwiązaniem problemu braku nauczycieli wydaje się zwiększenie wydatków na edukację przez administrację rządową. W 2020 roku kraje Unii Europejskiej przeznaczyły na ten cel średnio 5 proc. PKB. Najwięcej przeznacza na ten cel Islandia, ponieważ 7,7 proc., najmniej Irlandia, bo 3,1 proc. Samo zwiększenie wydatków nie rozwiąże problemów nauczycieli. Okazuje się, że przeszkodą są też warunki pracy oraz ilość uczniów przypadających na jednego uczącego.
W Wielkiej Brytanii jest to średnio 20 uczniów. Dziewiętnaścioro i osiemnaścioro przypada odpowiednio w Rumunii i Francji. Przeludnione klasy nie stanowią za to problemu dla szkół w Grecji, Luksemburgu i na Węgrzech. W Polsce liczba to wynosi 10,2 i jest niższa od średniej europejskiej – 13,6. Powyższe statystyki wskazują, że podwyżka płac musi iść w parze z poprawą warunków pracy, czyli między innymi zmniejszeniem liczby uczniów na jednego nauczyciela. Idealnym przykładem jest Luksemburg, gdzie nauczyciele zarabiają najwięcej i uczą najmniejszą liczbę uczniów.
Co może pomóc zawodowi nauczyciela? Pytanie nadal pozostaje otwarte, bo jak się okazuje, coraz więcej krajów ma problemy z ich niedoborem. Oprócz wspomnianych na początku Francji i Niemiec także inne kraje muszą walczyć z tym problemem. W Polsce brakuje 7,5 tys. pracowników sektora edukacji, w Portugalii w 2030 roku ma brakować 30 tys.
Źródła:
Przeczytaj również: