Nauka
Ziemia straciła siostrę. Badanie Wenus dowodzi, że nie jest podobna
17 grudnia 2024
Lądowanie na Księżycu jest epokowym wydarzeniem w historii ludzkości. Kiedy 20 lipca 1969 roku lądownik „Orzeł” osiadł na powierzchni srebrnego globu, cały świat wstrzymał oddech. Z pewnością odetchnęła także obsługa misji, która pracowała nad nią od 1961 roku. Mimo wysiłków, jakie włożyła, wciąż wiele osób podważa fakt lądowania na Księżycu.
Był 16 lipca 1969 roku, kiedy z Przylądka Canaveral na Florydzie wystartowała rakieta Saturn V. Na jej pokładzie znalazła się trójka śmiałków. Cztery dni później, dwóch z nich stanie się pierwszymi ludźmi, którzy będą chodzić po powierzchni Księżyca. Dokładnie 20 lipca minie 55 lat od tego wiekopomnego wydarzenia.
Program Apollo był zwieńczeniem wysiłków, które USA podjęło, aby pokazać swoją wyższość nad Związkiem Radzieckim. Na początku zimnej wojny sowieci wygrywali bowiem w wyścigu kosmicznym. Pierwsi wysłali człowieka w kosmos i jako jedyni zdołali wysłać sondę na Wenus. To ostatnie dokonanie do dzisiaj podziwiają naukowcy z całego świata.
W związku z tym, że USA zostało w tyle w kosmicznym wyścigu, Amerykanie musieli podjąć rękawicę. Ogłosił to prezydent Kennedy, obiecując wysłanie człowieka na Księżyc do końca lat 60. I, jak dobrze wiemy, obietnica została spełniona. Jednak czy na pewno możemy być przekonani o prawdziwości tego wydarzenia?
Choć od lądowania minęło już ponad pół wieku i w tym czasie wszystkie wątpliwości i niejasności zostały wyjaśnione, to wciąż wiele osób podważa prawdziwość wydarzeń sprzed 55 lat. Zarzuty o falsyfikację całego przedsięwzięcia są jedną z najpopularniejszych teorii spiskowych. Jej zwolennicy twierdzą, że Neil Armstrong i Buzz Aldrin nigdy nie chodzili po Księżycu. Wszystko miało zostać nakręcone przez samego Stanleya Kubricka w studiu filmowym. NASA na przestrzeni lat rozwiała wszystkie teorie spiskowe na temat lądowania na Księżycu. Zwolennicy spisku doszukiwali się na zdjęciach i filmach złego kąta padania światła i cienia, braku gwiazd czy łopoczącej flagi. Podobnych pomysłów było oczywiście więcej, ale wszystkie zostały w naukowy sposób wyjaśnione.
Polecamy: Po 45 latach Polak poleci w kosmos ponownie. Kim jest nasz kolejny astronauta?
Przy wysłaniu ludzi na Księżyc pracowało 400 tysięcy osób. Byli to pracownicy NASA, ale także pracownicy blisko 20 tysięcy prywatnych firm, w których amerykańska agencja zamawiała podzespoły. Utrzymanie w ścisłej tajemnicy przedsięwzięcia, w którym brała udział taka rzesza ludzi, byłoby bardziej karkołomnym zadaniem niż sam lot na Księżyc.
Ciężko również uwierzyć, że NASA, decydując się na sfabrykowanie lądowania, pozwoliłaby sobie na wpadkę, w wyniku której oszustwo wyszłoby na jaw. Zwłaszcza że stawka była wysoka. Co ciekawe, to zwolennicy teorii spiskowych nigdy nie zastanowili się nad reakcją ZSRR.
Sowiecka reakcja na teorie spiskowe dotyczące lądowania na Księżycu była zróżnicowana na przestrzeni lat. W okresie trwania ZSRR władze oficjalnie nie podważały autentyczności lądowania Amerykanów na Księżycu. W rzeczywistości wielu radzieckich kosmonautów, takich jak Aleksiej Leonow, wyrażało wsparcie i nadzieję na sukces misji Apollo 11, obserwując wydarzenia na żywo z sowieckich baz wojskowych.
Owszem, Sowieci kłamali na temat lądowania na Księżycu. Nie podważali tego faktu, ale twierdzili, że ZSRR nigdy nie brał udziału w tym wyścigu. Chodziło o zatuszowanie ich nieudanych prób wysłania ludzi na Srebrny Glob.
20 lipca 1969 roku pokazał, że potrafimy robić rzeczy niemożliwe. Podczas trwania programu zginęło trzech amerykańskich astronautów. 400 tysięcy osób w pocie czoła pracowało, żeby skonstruować rakietę, zdolną pokonać ziemską grawitację. Tak wiele ludzi oddało dużą część własnego życia, żeby misja się powiodła. Zwolennicy teorii spiskowych, propagując je, podważają poświęcenie i wkład tych wszystkich osób.
Pytanie, które nasuwa się na koniec, to czy pojawią się nowe teorie na temat lądowania, gdy NASA wróci na Księżyc w ramach programu Artemis? Czy wszelkiej maści ignoranci ponownie wysuną oskarżenia o spisek, powołując się na dowody oparte na tzw. chłopskim rozumie?
Polecamy: Indie pokazały Rosji jak powinno wyglądać lądowanie na Księżycu