Humanizm
Dwa rodzaje pochwał. Jeden motywuje, drugi hamuje rozwój dziecka
15 lipca 2025
Czy ludzkość powinna zacząć projektować samą siebie? Pytanie, które do niedawna należało do sfery science fiction, właśnie staje się rzeczywistością. Grupa czołowych brytyjskich naukowców rozpoczęła projekt SynHG – próbę zbudowania od zera w pełni funkcjonalnego, sztucznego ludzkiego chromosomu. To krok, który może dać nam klucz do pokonania chorób genetycznych, ale też otworzyć etyczną puszkę Pandory.
Brytyjscy naukowcy chcą zrobić coś, czego jeszcze nikt wcześniej nie dokonał. Sztuczny chromosom ludzki, zbudowany bez kopiowania istniejącego DNA, to projekt ambitny, lecz jednocześnie stanowiący wyzwanie etyczne. Projekt otrzymał nazwę SynHG i może całkowicie zmienić nasze podejście do leczenia chorób, terapii genetycznych i zrozumienia ludzkiej biologii. Prace już trwają, a ich efekty mogą być rewolucyjne.
Zespół złożony z badaczy uniwersytetów w Oksfordzie, Cambridge, Kent i Manchesterze chce od podstaw zbudować jeden z ludzkich chromosomów. To właśnie chromosomy zawierają DNA, czyli materiał genetyczny. Co ważne, to najpierw ma powstać jego cyfrowa wersja. Opracowany fragment sztucznego ludzkiego chromosomu ma stanowić około 2 proc. całego genomu, ale jego znaczenie może być ogromne.
„Możliwość syntezy dużych genomów może zmienić nasze rozumienie genetyki i wpłynąć na biotechnologię i medycynę” – tłumaczy w rozmowie z serwisem Science Alert, Jason Chin, lider projektu z Uniwersytetu Oksfordzkiego.
Sztuczny chromosom ludzki może w przyszłości posłużyć jako platforma do testowania nowych terapii genowych, a także do projektowania komórek odpornych na infekcje oraz tworzenia tkanek do przeszczepów.
Polecamy: Dlaczego ewolucja człowieka przyspiesza?
Do tej pory udało się zbudować sztuczne genomy jedynie u prostych organizmów jednokomórkowych. Miały one znacznie mniej chromosomów i miliony, a nie miliardy par zasad, podczas gdy ludzki genom to zdecydowanie wyższa liga. Zawiera aż 3 miliardy par zasad, które są rozlokowane w 46 chromosomach. Już sam pomysł stworzenia jego fragmentu od zera to ogromne wyzwanie.
Uczeni zakładają, że zbudowanie jednego sztucznego chromosomu ludzkiego potrwa od pięciu do dziesięciu lat. To długoterminowy cel, ale może zapoczątkować erę projektowanego DNA.
Sztuczny chromosom nie oznacza, że uczeni chcą wykreować całkowicie sztuczne życie. Mimo tego pomysł ten może wzbudzić obawy. Naukowcy pracujący nad projektem zapewniają jednak, że ściśle współpracują z ekspertami od bioetyki, prawa i polityki. Chcą mieć pewność, że prace będą prowadzone odpowiedzialnie.
„Musimy zdawać sobie sprawę, że tego rodzaju prace budzą kontrowersje” – mówi Sarah Norcross, dyrektorka Progress Educational Trust.
„Społeczeństwo musi rozumieć, czym są te badania, a naukowcy powinni słuchać głosu ludzi” – dodaje w rozmowie z BBC.
Takie inicjatywy mogą w przyszłości wpłynąć na kwestie związane z reprodukcją, terapiami genowymi, a nawet definicją człowieczeństwa.
Projekt SynHG zyskał już ogromne wsparcie finansowe. Fundacja Wellcome Trust przeznaczyła na jego rozwój 10 milionów funtów. Naukowcy podkreślają, że stworzenie w pełni funkcjonalnego sztuczny chromosomu ludzkiego to dopiero początek. W przyszłości takie struktury mogą być wytwarzane i wykorzystywane w medycynie na szeroką skalę. Czy ta wizja się spełni? Nie wiadomo.
Jedno jest pewne: nauka właśnie zrobiła pierwszy krok w stronę całkowicie syntetycznego genomu człowieka. Wszystko wskazuje na to, że z tej drogi nie ma już odwrotu.
Oglądaj nas też na kanale YouTube. Kliknij LINK i zaznacz- subskrybuj