Humanizm
Najpierw intuicja, potem kultura
20 grudnia 2024
Około 3300 metrów pod powierzchnią oceanu u wybrzeży Alaski, gdzie światło słoneczne nigdy nie dociera, zdalnie sterowany pojazd podwodny NOAA Ocean Exploration dokonał niezwykłego odkrycia. Badacze natknęli się na tajemniczą złotą kulę.
Tajemniczy obiekt znaleziony przez naukowców w morskich głębinach, przylegał ściśle do skały, usianej białymi gąbkami. Miał średnicę około 10 centymetrów i otwór po jednej stronie. Dla badaczy dokonujących odkrycia nie było do końca jasne, czym może być zagadkowa złota kula. Początkowo sugerowano, że jest to osłona jaja nieznanego gatunku. Inni twierdzili, że może to być pozostałość po martwej gąbce lub koralowcu.
„Nie wiem, co z tym zrobić” – przyznał jeden z badaczy w trakcie transmisji na żywo.
Inny badacz zauważył, że otwór w kuli wskazuje na to, że coś próbowało się do niej dostać lub odwrotnie – coś próbowało z niej wyjść.
„Mam tylko nadzieję, że kiedy ją szturchniemy, nic z niej nie wyjdzie. To jak początek horroru”. – dodał inny badacz.
Polecamy: Tajemniczy sygnał z kosmosu ma nowe wyjaśnienie. Wow! nie pochodzi od obcej cywilizacji?
Jak donosi The Guardian, jedna z hipotez sugeruje, że coś mogło wykluć się ze złotej kuli.
„Stawiamy na jajko ze względu na teksturę. Jest mięsiste i nie ma wyraźnej anatomii. Ma dziurę, która sugeruje, że coś weszło lub wyszło. Nie wygląda jednak jak żadne jajo, jakie kiedykolwiek widziałem” – powiedział ekolog głębinowy Kerry Howell z University of Plymouth w Wielkiej Brytanii.
Jeśli odnaleziony obiekt faktycznie jest jajkiem, oczywiste pytanie brzmi: do kogo należy? Z pewnością jest zbyt małe, aby była to ikra ryby. Naukowcy, używając zrobotyzowanego ramienia, szturchnęli kulę i stwierdzili, że jest ona dość miękka. Następnie zabrali ją do dalszych badań.
Intrygujące jest to, że kula była przytwierdzona do skały. Naukowców zastanawia także jej rozmiar. Zwykle zwierzęta jajorodne składają jaja w większych lęgach, więc jeśli obiekt jest jajkiem, to jest to coś niezwykłego. Oznacza to, że możemy jeszcze wiele dowiedzieć się o faunie głębin oceanicznych. Z pewnością znajduje się tam wiele rzeczy, których jeszcze nie rozumiemy.
W niegościnnych głębinach oceanu dzieje się wiele rzeczy, które wciąż pozostają tajemnicą. Miażdżące ciśnienie i ujemne temperatury to tylko dwa z wielu czynników, które powstrzymywały ludzkość przed szeroko zakrojoną eksploracją. Jednak dzięki zdalnie sterowanym pojazdom, ocean stopniowo ujawnia swoje sekrety, w tym tajemnice rozmnażania się nieznanych gatunków głębinowych.
„Czyż głębiny morskie nie są cudownie dziwne? Chociaż udało nam się zebrać złotą kulę i przywieźć ją na statek, nadal nie jesteśmy w stanie zidentyfikować jej, poza tym, że jest pochodzenia biologicznego. To odkrycie przypomina nam, jak niewiele wiemy o naszej planecie i jak wiele pozostaje do nauki i docenienia naszego oceanu” – powiedział Sam Candio, koordynator ekspedycji z NOAA Ocean Exploration.
Trudno zaprzeczyć, że naukowcy wiedzą coraz więcej o głębinach oceanu. Udało nam się dotrzeć do najgłębszego miejsca na Ziemi, jakim jest Głębia Challengera w Rowie Mariańskim. Jednakże większość dna oceanicznego jest nadal niezbadana. Według danych z 2024 roku zaledwie około 26 proc. globalnego dna oceanicznego zostało dokładnie zmapowane przy użyciu nowoczesnych technologii, takich jak wielowiązkowy sonar. To pokazuje, jak wiele jeszcze pozostaje do odkrycia.
Polecamy: Fotosynteza bez światła? Naukowcy odkryli zjawisko produkcji tlenu na dnie oceanu