Prawda i Dobro
Polonijni influencerzy. Nowi ambasadorowie Polski na świecie
31 października 2024
Tradycje pogrzebowe różnią się między wyznaniami. Chrześcijanie odwiedzają groby zmarłych 1 listopada, podczas gdy protestanci nie mają określonego dnia na takie wizyty. W islamie tradycje pogrzebowe nie obejmują przystrajania grobów w taki sposób jak w katolicyzmie. Z kolei buddyści nie obchodzą specjalnego święta zmarłych. Jakie są różnice w tradycjach pogrzebowych między religiami i w podejściu do pamięci o zmarłych?
Tradycje pogrzebowe to dla wielu z nas okazja do refleksji nad życiem i śmiercią. Stojąc nad grobami bliskich, wspominamy ich, co pozwala zachować pamięć o ich życiu – czymś tak kruchym i ulotnym, a zarazem niemalże nieskończonym. Jednak tradycje pogrzebowe w różnych religiach mogą się znacznie różnić, odmiennie podchodząc do czczenia zmarłych i utrzymywania pamięci o nich.
W katolickim kalendarzu liturgicznym najważniejsze dni, kiedy wierni odwiedzają groby, to 1 i 2 listopada. Dzień Wszystkich Świętych poświęcony jest duszom, które osiągnęły zbawienie, natomiast Dzień Zaduszny to czas modlitwy za dusze cierpiące w czyśćcu. W tym dniu wierni udają się na cmentarze, przynoszą kwiaty oraz znicze. Ogień symbolizuje światło, które prowadzi do zbawienia.
1 listopada na cmentarzach odbywają się procesje w intencji dusz, które jeszcze nie pojednały się ze Stwórcą. Katolicy odwiedzają groby także z innego powodu – wierzą, że modlitwy mogą skrócić pobyt duszy w czyśćcu i pomóc jej osiągnąć zbawienie, dlatego odwiedzanie grobów jest wyrazem troski o dusze bliskich, którzy odeszli.
Groby w tradycji katolickiej mogą być wystawne i zdobione. Niektórzy mogą uznać, że jest to jedynie „na pokaz”. Jednak dzięki takiemu podejściu do dziś przetrwały piękne przykłady sztuki cmentarnej na Łyczakowie (Lwów), Rossie (Wilno), Powązkach (Warszawa) czy Rakowicach (Kraków).
Polecamy: Ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Czym są słowiańskie dziady?
Prawosławni mają kilka dni w roku, kiedy tradycja nakazuje odwiedzanie grobów, na przykład w sobotę przed Wielkim Postem. Odwiedziny na grobach odbywają się również podczas obchodów Wielkanocy.
W niektórych krajach, takich jak Rosja czy Grecja, istnieje zwyczaj odwiedzania cmentarzy w czasie świąt wielkanocnych. Wierni przynoszą wtedy na groby jedzenie i dzielą się nim z bliskimi, co symbolizuje zmartwychwstanie i wieczność życia. Zgodnie z prawosławną tradycją, odwiedzanie grobów jest wyrazem szacunku i pamięci o przodkach, a także przypomnieniem o przemijalności życia.
W protestantyzmie nie ma jednego schematu dotyczącego odwiedzin grobów, a wiele zależy od lokalnej tradycji. Nie wyznacza się konkretnych dni, jak w katolicyzmie i prawosławiu. Rodziny odwiedzają groby bliskich w rocznicę śmierci lub w okresie świątecznym.
W wielu społecznościach protestanckich odwiedziny na cmentarzu są okazją do cichej refleksji, modlitwy i wspomnienia zmarłych, bez szczególnych ceremonii religijnych. Wierni przychodzą, aby zadbać o grób, przynieść kwiaty i spędzić chwilę na rozmyślaniach.
W islamie odwiedzanie grobów jest aktem duchowym. Zasady islamu wymagają, aby wizyty na grobach odbywały się bez przesadnego okazywaniu żalu. Podczas wizyty muzułmanie odmawiają modlitwy w intencji zmarłego, często inspirowane hadisami – zapisami czynów i słów proroka Mahometa, które po Koranie są najważniejszym źródłem moralności islamskiej. Odwiedzanie grobów pomaga wiernym przypomnieć sobie o własnej śmiertelności i skłania do refleksji nad życiem doczesnym.
Muzułmanie wierzą, że modlitwy za zmarłych mogą przynieść im korzyści. Dlatego z odwiedzin na grobach często korzystają bliscy, którzy chcą wesprzeć swoich zmarłych modlitwą. Co ciekawe, islam podkreśla skromność i prostotę tych wizyt. Groby powinny być proste i nieozdobione w przesadny sposób.
Islam odrzuca budowanie bogatych grobowców i mauzoleów, ponieważ uważa się, że wszyscy ludzie są równi w obliczu śmierci i nie należy wyróżniać jednych nad drugimi poprzez wystawne pochówki.
W kulturach buddyjskich, szczególnie w Azji Wschodniej, takich jak Japonia, Chiny czy Korea, odwiedzanie grobów jest nie tylko dowodem pamięci o zmarłych, ale i okazją do oddania czci przodkom, wyrażenia szacunku oraz wspominania ich życia.
Jednym z najbardziej znanych buddyjskich świąt związanych z pamięcią o zmarłych jest Obon, obchodzone w Japonii. To święto, które odbywa się w sierpniu, trwa kilka dni i jest czasem, gdy wierzy się, że duchy zmarłych przodków wracają na ziemię, by odwiedzić swoich bliskich. Rodziny udają się na cmentarze, porządkują groby, zapalają kadzidła i składają ofiary z jedzenia i napojów. Te gesty mają na celu przyjęcie dusz przodków oraz zapewnienie im spokoju w świecie duchów. Często towarzyszą temu specjalne ceremonie, modlitwy oraz rytuały odprawiane przez mnichów, co dodaje tym wizytom wymiaru duchowego.
Polecamy: Oszustwo w sprawie masowych grobów indiańskich dzieci wyszło na jaw
Podobne praktyki występują w innych krajach buddyjskich. Na przykład w Chinach buddyści odwiedzają groby podczas Święta Zmarłych, znanego jako Qingming (święto czystości i jasności). Wtedy rodziny pielęgnują groby, ofiarowują jedzenie i pieniądze w formie symbolicznych banknotów, wierząc, że dusze przodków mogą potrzebować tych zasobów w życiu po śmierci.
Inaczej do wspominania zmarłych podchodzą mieszkańcy Tajlandii czy Kambodży. Oni również odwiedzają cmentarze, ale wizyty te są mniej formalne. Pamięć o przodkach pielęgnowana jest poprzez składanie ofiar w świątyniach. Rodziny przynoszą jedzenie i inne dary, wierząc, że zasługi płynące z tych ofiar przyniosą korzyści ich zmarłym bliskim. Dzięki temu nawet bez odwiedzania konkretnych grobów możliwe jest utrzymywanie kontaktu ze zmarłymi przodkami i okazywanie im szacunku.
W hinduizmie zwyczajowo zmarłych spala się, a ich prochy wrzuca do Gangesu lub innej świętej rzeki. To sprawia, że odwiedziny na grobach nie są powszechną praktyką. Większość rytuałów związanych z pamięcią o zmarłych odbywa się nad brzegami rzek lub w domowych ołtarzach.
Jednym z najważniejszych rytuałów jest sraddha. To ceremonia odprawiana w intencji zmarłych przodków, podczas której rodzina ofiaruje pożywienie i wznosi modlitwy za dusze swoich bliskich. Ceremonia ta zazwyczaj odbywa się w określonych dniach, takich jak rocznica śmierci. Śraddha ma na celu zaspokojenie potrzeb duchowych duszy i umożliwienie jej dalszego przejścia w cyklu reinkarnacji. Zgodnie z wierzeniami hinduizmu, dzięki tym ofiarom zmarli mogą znaleźć spokój, a ich dusze osiągnąć lepsze wcielenie.
Polecamy: HOLISTIC NEWS: Co dzieje się z umierającymi w ostatnich chwilach, dr Teresa Weber-Lipiec | #PoLudzku
Zaratusztrianizm, jedna z najstarszych religii świata, ma unikalne podejście do pamięci o zmarłych przodkach. Wyznawcy tej religii wierzą, że ciało po śmierci staje się nieczyste, ponieważ dusza opuszcza je i pozostaje w świecie materialnym, postrzeganym jako obszar walki między dobrem a złem. Tradycyjnie unika się grzebania ciał w ziemi, by nie zanieczyszczać ziemi, która jest jednym ze świętych elementów zaratusztrianizmu. Z tego samego powodu kremacja również nie jest praktykowana, ponieważ mogłaby zanieczyścić ogień – kolejny święty element.
Zmarłych umieszcza się w specjalnych konstrukcjach zwanych Dakhma, czyli „Wieżami Milczenia”. Są to okrągłe, kamienne budowle, zazwyczaj wznoszone na wzgórzach lub odosobnionych terenach. Przez wieki dominował zwyczaj pozostawiania ciał na szczycie tych wież. Tam były one wystawiane na działanie żywiołów – słońca i wiatru – oraz padlinożerców, takich jak sępy. Dzięki temu ciało mogło zostać oczyszczone w sposób naturalny, bez zanieczyszczania ziemi i ognia. Po rozkładzie ciała i oczyszczeniu przez ptaki kości były zbierane i umieszczane w centralnej części Dakhmy, by uniknąć kontaktu z innymi żywiołami.
Dla większości religii tradycje cmentarne są do siebie zbliżone – wizyta na grobie bliskiej osoby skłania do refleksji nad życiem i śmiercią. Różnice tkwią jednak w samych obrządkach. Dla jednych przystrojenie grobu jest nieodzownym elementem wizyty na cmentarzu, w innych przypadkach strojenie grobów ogranicza się do minimum.
Polecamy: Umieranie angażuje emocje zwierząt. Tak rozumieją śmierć