Prawda i Dobro
„Nie wiedziałam, że to przemoc”. 6 zachowań, które zdradzają narcyza
13 października 2025
Skąd się bierze optymizm i dlaczego najsilniej występuje tam, gdzie życie jest najtrudniejsze? Najnowsze badania naukowe pokazują, że pozytywne nastawienie może być ewolucyjnym mechanizmem przetrwania. Co więcej – coraz więcej dowodów wskazuje, że optymizm wpływa na zdrowie, chroniąc przed stresem i chorobami nawet w niesprzyjających warunkach.
Czy myślenie pozytywne to luksus bogatych społeczeństw, czy może mechanizm obronny tych, którzy najbardziej go potrzebują? Badanie przeprowadzone na ponad 18 tysiącach ludzi z 68 krajów pokazuje nam optymizm w zupełnie nowym świetle.
Okazuje się, że to właśnie w miejscach, gdzie choroby dziesiątkują populacje, ludzie najsilniej wierzą, że ludzkość zmierza w dobrym kierunku. „Jednym ze sposobów, by ludzie prosperowali, gdy warunki są ryzykowne i trudne, jest przyjęcie pozytywnej perspektywy na przyszłość” – wyjaśnia Brian Haas, główny autor badania i profesor psychologii na Uniwersytecie Georgii.
Gdzie dokładnie mieszkają najwięksi optymiści? W Angoli, Wietnamie i Wenezueli ludzie najczęściej przewidują, że przyszłość będzie lepsza niż teraźniejszość. Z kolei we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Korei Południowej przeważa przekonanie, że za tysiąc lat będzie mniej więcej tak samo.
Polacy są jednym z najbardziej pesymistycznych narodów – przeważa u nas przekonanie, że przyszłość będzie gorsze niż teraźniejszość.
Dlaczego ci, którzy mają statystycznie najwięcej powodów do pesymizmu, patrzą w przyszłość z nadzieją? Naukowcy sugerują, że to ewolucyjna adaptacja. Pozytywne myślenie przekłada się na realne korzyści zdrowotne.
„Istnieją dowody na to, że optymizm i pozytywne myślenie chronią przed wieloma schorzeniami, jak choroby sercowo-naczyniowe czy niektóre zaburzenia psychiczne„ – podkreśla Haas, cytowany w komunikacie prasowym uczelni. „Nadzieja i optymizm mają znaczący wpływ na zdolność do zdrowienia”.
Podczas pandemii COVID-19 pracownicy służby zdrowia z wyższym poziomem optymizmu rzadziej cierpieli na wypalenie zawodowe i depresję. Może więc pozytywne myślenie to nie naiwność, lecz mechanizm przetrwania? Coś, co pozwala społeczeństwom wytrwać mimo wysokiego ryzyka chorób i skutecznie reagować na epidemie?
Co jeszcze może wpływać na nasze samopoczucie? Dowiedz się na kanale Holistic News na YouTube:
Haas idzie jeszcze dalej z tą interpretacją. Sugeruje, że optymizm może rozprzestrzeniać się w społeczeństwie jak wirusowa infekcja, tylko że mająca pozytywny skutek.
„Jeśli sytuacja jest naprawdę trudna, a ja wchodzę w interakcję z kimś, kto mówi: »Wszystko będzie dobrze«, to może mi pomóc w radzeniu sobie z problemami”. W ten sposób zdaniem Haasa optymizm rozprzestrzenia się w społeczeństwie, a nawet jest przekazywany na kolejne pokolenia.
Optymizm to więc coś więcej niż zwykła postawa. Badanie sugeruje, że to strategia gatunku, zapisana w genach i kulturze tych społeczeństw, które musiały nauczyć się przetrwać w najtrudniejszych warunkach. Pozostaje pytanie: czy my – mieszkańcy bogatych krajów globalnej Północy – straciliśmy gdzieś tę zdolność do wiary w lepsze jutro?
A może po prostu jest nam zbyt dobrze, żebyśmy mogli pozwolić sobie na pozytywne myślenie? Skoro optymizm bierze się z trudnych warunków, nie można tego wykluczyć.
Co może dać pozytywne myślenie? Przeczytaj artykuł: Wiek subiektywny. Optymiści czują się młodziej
Do 31 października możesz skorzystać z darmowej dostawy paczkomatem.
Wpisz kod HNEWS0 finalizując zakupy w Księgarni Holistic News
Prawda i Dobro
13 października 2025
Zmień tryb na ciemny