Trzecioklasiści płacą za wynajem pomocy naukowych. W ten sposób nauczycielka z USA uczy dzieci finansów

Shelby Lattimore, nauczycielka matematyki z Karoliny Północnej, wprowadziła na swoich lekcjach system, który wymaga od uczniów płacenia za niezbędne do rzeczy. Wynajmując im pomoce naukowe, nawet biurka, chce w taki sposób wprowadzać młodzież w świat finansów. Lattimore postanowiła nauczyć swoich podopiecznych podstaw ekonomii na przykładach z życia i z wykorzystaniem banknotów – falsyfikatów.

Lattimore stała się popularna na TikToku i na Instagramie dzięki swojemu kreatywnemu podejściu do nauczania kwestii związanych z finansami. Użyła do tego systemu, który wymaga od uczniów płacenia za korzystanie z niezbędnych rzeczy w klasie, w tym za biurka oraz inne niezbędne przedmioty.

Zobacz też:

Wynajem pomocy naukowych, a nauka o pieniądzach

Co tydzień widzowie obserwują, jak jej uczniowie otrzymują też zapłatę za wykonaną pracę. „Mamy asystenta nauczyciela, lidera linii, właściciela drzwi, a także ekipę sprzątającą. Poszczególne stanowiska nie są tak samo intratne. Prace, które są wykonywane codziennie, takie jak lider linii i asystent nauczyciela, oraz te role, w których trzeba coś robić nieustannie, są wyceniane lepiej, niż prace, które są wykonywane od czasu do czasu” – opisuje Lattimore.

Pod koniec tygodnia uczniowie odbierają swoje wynagrodzenie i muszą podjąć decyzję: wydać je czy zaoszczędzić? Ćwiczenie daje im praktyczne umiejętności, które mogą wykorzystać poza szkołą – podkreśla nauczycielka.

Obserwuję, jak moi uczniowie doceniają to, czego doświadczają ich opiekunowie. To sprawia, że stają się bardziej odpowiedzialni i mają łatwiejszy start w dorosłość

– dodaje.

Według niektórych badań wiedza finansowa w USA, czyli posiadanie umiejętności i informacji pozwalających między innymi na podejmowanie mądrych decyzji dotyczących tworzenia budżetu, oszczędzania oraz inwestowania jest wśród dorosłych niewystarczająca. W ankiecie TIAA Institute-GFLEC z 2023 roku, która mierzy wiedzę finansową, dorośli odpowiedzieli poprawnie tylko na 48 proc. pytań. Liczba ta była jeszcze niższa w przypadku czarnoskórych i latynoskich respondentów, odpowiednio 34 proc. i 38 proc.

Uczenie dzieci finansów osobistych w interaktywny sposób, tak jak robi to Lattimore, jest bardzo skuteczne

– powiedział Ted Tucker, dyrektor wykonawczy Foundation for Teaching Economics, organizacji zajmującej się dostarczaniem uczniom i nauczycielom treści na temat gospodarki i finansów osobistych

Wierzymy, że uczniowie muszą zajmować się ekonomią, aby lepiej ją zrozumieć. Zamiast po prostu słuchać kogoś, kto o tym mówi. Myślę, że to, co robią gry lub symulacje, pozwala uczniom realizować koncepcje, o których dotychczas tylko słyszeli podczas lekcji

– podsumowuje Tucker.

Pieniądze nie rosną na drzewach

W klasie Lattimore uczniowie muszą płacić 7 dolarów tygodniowo za wynajem biurka i krzesła. „Tak jak ja muszę płacić rachunki, tak oni też muszą je płacić” – powiedziała.

Ale mogą również wykorzystać zarobione pieniądze na zakup nagród, takich jak na przykład cukierki po 2 dolary. Lunch z przyjacielem kosztuje 5 dolarów, podczas gdy posiłek z panią Lattimore to wydatek 7 dolarów. Najwyższą i najbardziej pożądaną nagrodą jest bycie nauczycielem przez jeden dzień za 30 dolarów. W ramach nauki Lattimore nigdy nie pozwala swoim uczniom wydawać więcej, niż są winni.

Brittany Sales powiedziała, że jej córka Marlii, która uczęszczała do klasy Lattimore w zeszłym roku, nigdy tak naprawdę nie rozmawiała o pieniądzach, zanim zaczęła uczyć się o nich w klasie.

Po prostu myślała, że rosną na drzewach i może je po prostu wydawać

– powiedziała Sales.

Sukces kreatywnego nauczania zapewnił również gratyfikację nauczycielce. Kobieta nawiązała współpracę z kilkoma firmami i zarabia krocie. Na TokToku ma 25 mln polubień i 793 tys. obserwujących. Fani Lattimore często komentują zabawne reakcje uczniów narzekających na konieczność odpowiedzialnego wydawania pieniędzy. 

To może cię również zainteresować:

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.