W Dubaju AI zabiera pracę kierowcom. To głównie imigranci

Taksówki autonomiczne w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

Taksówka, która zawiezie cię na wskazany adres bez potrzeby obecności kierowcy? To nie science fiction, a rzeczywistość, która rozgrywa się na naszych oczach. Wszystko dzieje się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA), gdzie flota bezzałogowych pojazdów rośnie z dnia na dzień. Choć autonomiczne pojazdy niosą ze sobą wiele korzyści, nie brak także wyzwań, które, jak się zdaje, często są ignorowane.

ZEA intensywnie inwestują w rozbudowę infrastruktury, mając na celu przyciągnięcie czołowych firm technologicznych, które zajmują się rozwojem autonomicznych środków transportu. A po co to wszystko? Emiraty planują, aby w ciągu najbliższych pięciu lat co najmniej jedna na cztery taksówki w największych miastach była bezzałogowa.

Dubaj prezentuje doświadczenie pasażerów taksówek bez kierowców w promocyjnym filmie:

AI w transporcie ma swoje zalety i wady

Pomysł wprowadzenia autonomicznych taksówek jest rzeczywiście rewolucyjny i niesie ze sobą wiele korzyści. Przewiduje się, że dzięki takim pojazdom na drogach wypadki mogą zmniejszyć się o 18 procent, a emisja szkodliwych substancji do atmosfery – o 15 procent. Jednak jak w przypadku każdego innowacyjnego rozwiązania, także i ten pomysł nie jest wolny od wad.

Jednym z głównych problemów jest fakt, że wprowadzenie bezzałogowych pojazdów w ZEA może oznaczać zwolnienia kierowców, którzy dotąd zajmowali się transportem pasażerów. To stawia w trudnej sytuacji pracowników z najniższych sektorów, zwłaszcza migrantów z Pakistanu, którzy często nie mają odpowiedniego wykształcenia ani wystarczającej znajomości języka arabskiego i słabą znajomość angielskiego. Dla wielu z nich oznacza to poważne wyzwanie w kwestii utrzymania się i znalezienia nowej pracy.

Technologia zabiera pracę kierowcom

To właśnie emigranci będą najbardziej pokrzywdzeni, bo to im najtrudniej będzie znaleźć nowe źrodło dochodu. Jak powiedział Jorge Dias, profesor na Khalifa University, w rozmowie z portalem Rest of World:

Prawdopodobnie zmusi to wielu z nich do rozważenia przeniesienia się do innych krajów Zatoki (Perskiej), takich jak Arabia Saudyjska, lub do pracy w sektorze prywatnym w charakterze prywatnych kierowców.

Nowe sektory, związane z rozwojem tych technologii, będą tworzyć miejsca pracy w obszarach takich jak konserwacja, analiza danych, projektowanie systemów AI, czy prace związane z infrastrukturą (np. budowa i utrzymanie stacji ładowania, systemów łączności). Szacuje się, że rynek produkcji samochodów bezzałogowych wymusi stworzenie ok. 50 000 nowych miejsc pracy, ale dla kierowców taksówek z Dubaju to marna pociecha. Dlaczego?

Czy kierowcy taksówek z Dubaju znajdą nową pracę?

To prawda, że transformacja rynku pracy w związku z rozwojem technologii autonomicznych samochodów może prowadzić do dużych zmian, ale nie każdy kierowca będzie w stanie się w niej odnaleźć. Branża transportowa jest bardzo specyficzna i wiele osób zatrudnionych w zawodzie kierowcy niekoniecznie będzie w stanie przestawić się na zupełnie inne rodzaje pracy, zwłaszcza w sektorach technologicznych czy produkcyjnych, które wymagają innych kompetencji.

Przykład Dubaju, który do 2030 roku planuje wprowadzenie 4000 autonomicznych taksówek, pokazuje, jak ambitne są te plany. A to przecież niepełna skala zjawiska, które jest globalne. Jak to wygląda w innych krajach i jakie tam pojawiły się problemy?

Taksówki bez kierowców w USA nie są bezpieczne

W Stanach Zjednoczonych usługa autonomicznych pojazdów nie jest niczym nowym – funkcjonuje tam już od kilku lat. San Francisco dopuściło usługi autonomicznych taksówek już trzy lata temu. Jednak amerykańska rzeczywistość nie wygląda tak różowo jak w ZEA. Zamiast zwiększać bezpieczeństwo na drogach, zmniejszyła je.

W USA głośno było o przypadku kobiety, która została przejechana przez autonomiczny samochód, po tym, jak potrącił ją kierowca innego pojazdu. Inny przypadek to zderzenie bezzałogowej taksówki z wozem strażackim. Ponadto badane są doniesienia o kolejnych incydentach, w tym o nowoczesnym modelu samochodu, który wjechał w ludzi na przejściu dla pieszych. Właśnie dlatego w Stanach Zjednoczonych rozpoczęła się właśnie debata o konieczności ograniczenia liczby bezzałogowych pojazdów o około połowę.

Dziennikarka sprawdza usługę taksówki autonomicznej w San Francisco:

Wielka Brytania i bezzałogowe taksówki z kierowcą

Mimo doniesień o wypadkach branża technologiczna nie zamierza się zatrzymać. Autonomiczne pojazdy są także obecne w innych częściach świata, tj. w Chinach i w Japonii. Teraz przyszedł czas i na Europę. W przyszłym roku do krajów z autonomicznym transportem dołączy także Wielka Brytania.

A dokładniej będzie to Londyn, gdzie władze zamierzają wprowadzać tę technologię stopniowo. Jak to ma wyglądać? Początkowo w pojazdach będzie znajdował się kierowca, który jednak nie będzie prowadził pojazdu, a jedynie nadzorował procesy zarządzane przez maszynę. To jednak tylko kwestia czasu, kiedy sztuczna inteligencja w transporcie zrewolucjonizuje także brytyjski rynek. Ze względu na dużą dbałość o prawne i etyczne aspekty, pewnie nie szybko autonomiczne usługi przewozowe będą dostępne w miastach Unii Europejskiej.

Podsumowanie: jak działają i gdzie sprawdzają się autonomiczne taksówki?

Pojazdy autonomiczne, które nie wymagają człowieka do realizowania przejazdu, stają się coraz bardziej powszechną rzeczywistością w wielu krajach i miastach na całym świecie. Oto, co warto wiedzieć o tej technologii:

Czy autonomiczne taksówki są bezpieczne?

Badania pokazują, że w większości scenariuszy mają one niższe ryzyko wypadków niż pojazdy prowadzone przez ludzi. Choć w trudnych warunkach, np. o świcie czy po zmierzchu, wymagają dalszego udoskonalania.

Gdzie na świecie jeżdżą autonomiczne taksówki?

Przede wszystkim w Japonii, a dokładniej w Tokio oraz w kilku miastach USA, a także w Chinach, Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Wkrótce zobaczymy je także w Wielkiej Brytanii, a dokładniej w Londynie.

Jakie są zalety wprowadzenia bezzałogowych przejazdów?

Przede wszystkim są to bezpieczeństwo kobiet i dzieci. Niektóre dane wykazują, że pojazdy te będą bardziej ekologiczne i bezpieczniejsze na drogach. Ten ostatni aspekt jest jednak dyskusyjny.

Masz wśród bliskich kogoś, kogo interesuje rozwój AI w transporcie? Podeślij mu ten tekst.

Więcej treści na temat sztucznej inteligencji znajdziesz na naszym kanale na YouTube.

Warto przeczytać: Kierowcy Bolta będą filmować pasażerów. Gdzie trafią nagrania kobiet?

Black Friday & Cyber Monday

Black Friday przez cały listopad! -20% na cały koszyk z kodem: BLACK20
Do zobaczenia!
Księgarnia Holistic News