Nauka
Homo sapiens i tajemniczy gatunek człowieka. Mamy jego geny
01 grudnia 2024
Władze muzeum w North Hertfordshire podjęły decyzję o uznaniu rzymskiego cesarza Heliogabala za osobę transpłciową. Od teraz na wszystkich wystawach starożytny władca będzie określany żeńskimi zaimkami. Zmiana płci historycznej postaci została podjęta po konsultacji z organizacjami broniącymi praw osób LGBT. W ten sposób mniejszość pisze historię na nowo.
Heliogabal będzie teraz określany żeńskimi zaimkami, ponieważ w kronikach można przeczytać, że cesarz poprosił o nazwanie go damą. Jednak niektórzy historycy uważają, że relacje te mogły być po prostu próbą umniejszenia wartości rzymskiego przywódcy.
Dyrekcja placówki stwierdziła, że na wystawach będą stosować zaimki odpowiadające tym, których dana osoba mogła używać wobec siebie. Przedstawiciele muzeum skonsultowali się z organizacją charytatywną LGBT „Stonewall” w sprawie praktyk dotyczących swoich ekspozycji, aby zapewnić, że „nasze wystawy, reklama i rozmowy są tak aktualne i inkluzywne, jak to tylko możliwe”.
Keith Hoskins, radny partii Liberalnych Demokratów i członek rady ds. sztuki w radzie North Hertfordshire, powiedział:
Heliogabal zdecydowanie preferował zaimek ona, i jest to coś, co odzwierciedlamy, określając go w ten sposób w czasach współczesnych. Staramy się być wrażliwi na identyfikację zaimków dla ludzi żyjących w przeszłości tak jak dla ludzi w teraźniejszości. To tylko grzeczność i szacunek. Wiemy, że Heliogabal identyfikował się jako kobieta i wyraźnie mówił, jakich zaimków używać, co pokazuje, że nie są one czymś nowym
Nazywanie rzymskiego cesarza kobietą opiera się na relacji Kasjusza Dio, rzymskiego kronikarza, który napisał, że władca był nazywany żoną, kochanką i królową. Jednemu z adoratorów miał z kolei powiedzieć: „nie nazywaj mnie Panem, bo jestem Panią”. Historycy mają jednak wątpliwości wobec relacji kronikarza. Kasjusz Dio służył bowiem cesarzowi Sewerowi Aleksandrowi, który objął tron po straceniu Heliogabala, a relacje opisujące jego rzekomo dewiacyjne zachowanie mają być uzasadnieniem zabójstwa cesarza.
Historycy twierdzą, że kobiece zachowanie byłoby hańbą dla mężczyzn w Rzymie i sugerują, że relacje z życia Heliogabala są pełne najgorszych oskarżeń, jakie można postawić Rzymianinowi.
Rzymianie nie używali współczesnego pojęcia »trans« jako orientacji seksualnej. Oskarżenie o zachowywanie się jak kobieta było jedną z najgorszych obelg wobec mężczyzn
– zaznaczył profesor historii z Cambridge, Andrew Wallace-Hadrill.
Dodał, że ponieważ Heliogabal był Syryjczykiem, a nie Rzymianinem, to kronikarz opisał jego lubieżne czyny, ponieważ był do niego uprzedzony rasowo. Prof. Christian Laes, historyk z Uniwersytetu w Manchesterze, przyznał z kolei, że starożytne relacje z życia cesarza należy traktować z dużym przymrużeniem oka”.
Większość kronik związana jest z pogardą arystokracji rzymskiej dla orientalnego pochodzenia i wierzeń cesarza. Jeśli chodzi o transseksualizm, to oczywiście nigdy nie był on postrzegany przez Rzymian jako orientacja. Pozostaje jednak faktem, że tak zwani przestępcy seksualni byli kozłami ofiarnymi
– dodał Laes.
Decyzja władz muzeum w North Hertfordshire przywodzi na myśl scenę z filmu „Seksmisja”, w której panie uznają, że Mikołaj Kopernik i Albert Einstein byli kobietami. Jeszcze niedawno był to filmowy gag. Dzisiaj jednak nabiera on nowego znaczenia, ponieważ to, co kiedyś było żartem, dzisiaj staje się ponurą rzeczywistością. Pytanie, które się nasuwa, dotyczy roli instytucji muzeum w tym wszystkim. Czy nie powinno ono stać na straży prawdy historycznej, zamiast opierać się na źródłach, które eksperci określają jako niewiarygodne?
Mimo wątpliwości historyków wobec kroniki Kasjusza Diona, na którą powołują się organizacje LGBT, rzymski cesarz jest na siłę przerabiany na kobietę. W jakim celu? Chciałoby się zapytać. Co daje prawo brytyjskim muzealnikom do podejmowania takiej decyzji? Nie można patrzeć spokojnie na kolejne próby pisania historii na nowo. Historii, którą ponoć piszą zwycięzcy.
To może cię również zainteresować: