Nauka
Serce ma swój „mózg”. Naukowcy badają jego rolę i funkcje
20 grudnia 2024
Pod koniec marca na łamach holistic.news opublikowaliśmy artykuł „Tranzycja u dzieci. Zbyt duże ryzyko…". Niedługo potem otrzymaliśmy list od czytelniczki, która sama siebie określa jako „dziennikarkę i aktywistkę na rzecz LGBT+” (imię i nazwisko znane redakcji). Treść maila zamieszczamy poniżej w oryginalnym brzmieniu:
Droga Redakcjo,
pisze do Was w sprawie tekstu, który ukazał się na Waszym portalu:
Ze smutkiem przeczytałam artykuł Pani Wolskiej i uważam, że na ambitnym portalu opiniotwórczym, nie powinien się on w ogóle znaleźć. Autorka tekstu od pierwszego zdania lidu udowadnia, że nie potrafi posługiwać się podstawowymi pojęciami, związanymi z tematem, który podejmuje.
Osoby transpłciowe nie zmieniają płci, tylko dokonują korekty. W kilku akapitach poniżej autorka posługuje się przestarzałym i od dawna nieużywanym pojęciem obojniactwa (interpłciowość!), czy transseksualizmu (transpłciowość!). Ogólnie temat jest przez Panią Wolską niesamowicie spłaszczony i lekko stronniczy (nazywanie tranzycji „eksperymentem” jest co najmniej nie na miejscu, a w szerszej perspektywie jest po prostu szkodliwe).
Ponadto Pani Wolska dzieli ludzi na zwolenników i przeciwników tranzycji u dzieci, co jest koszmarnym uproszczeniem. Zaś podawanie argumentu przeciwników tranzycji, co dodatkowo jest wyboldowane, o „modzie” i chęci wyróżnienia się jest po prostu poniżej wszelkiej krytyki, nie mówiąc o tym, że powielanie tego typu bzdur jest niezwykle szkodliwe. Osobiście nie znam żadnej osoby, która z powodu mody lub chęci wyróżnienia się, poddaje się koszmarnie drogiemu procesowi tranzycji i dobrowolnie wystawia się na hejt, wykluczenie i transfobię…
Dla jasności — temat tranzycji u dzieci budzi słuszne wątpliwości i powinno się o tym dyskutować, jednak oddawanie go w ręce teatrolożki kończy się, jak widać. W Polsce mamy świetnie organizacje i stowarzyszenia, które zajmują się tematem transpłciowości i prawnej tranzycji (chociażby Fundacja Transfuzja, czy stowarzyszenie My, Rodzice, skupiające rodziców dzieci nieheteronormatywnych i transpłciowych) i z pewnością w merytoryczny podjęłyby dyskusję na temat tranzycji u dzieci (jak i czy w ogóle ona przebiega). Niestety tak specjalistyczne kwestie, podjęte przez osoby, które powierzchownie poznały temat przy okazji researchu do tekstu, mogą prowadzić do dalszej stygmatyzacji osób transpłciowych i utrwalania stereotypów, co niestety z tego tekstu aż bije po oczach.
Na końcu autorka wzywa do zastanowienia się nad uniemożliwieniem w Polsce tranzycji osobom poniżej 18. rż. Jest to również bardzo ciekawy temat do dyskusji i na pewno warto go podejmować. Trzeba mieć jednak świadomość, jak naprawdę wygląda ten proces (niezwykle trudna dostępność do specjalistów i specjalistek, bardzo wysokie koszty leczenia, konieczność pozwania własnych rodziców w celu prawnego ustalenia płci), przez co jest on niemal niemożliwy do podjęcia osobom małoletnim, co, dyskutując o tym, trzeba zaznaczyć.
Jako dziennikarka i aktywistka na rzecz osób LGBT+, nie mogę przemilczeć takiego tekstu. Żeby pokazać ten temat z drugiego bieguna, polecam przeczytać moją rozmowę z członkiem stowarzyszenia My, Rodzice, ojcem transpłciowej dziewczyny, który nieco otwiera oczy na to, jak faktycznie tranzycja w Polsce wygląda: https://milk.org.pl/rozmowy/99/mamy-bardzo-madra-mlodziez-my-rodzice-transplciowosc
Postanowiłam napisać do Was, ponieważ bardzo lubię Was czytać i cieszę się z Waszego powrotu w eter. A wiadomo, że wpadki się zdarzają najlepszym i nie jest to powód do wstydu. 🙂 Jeśli poszukujecie dziennikarzy i dziennikarek, którzy w merytoryczny sposób podejmą kwestie związane z queerową (pop)kulturą, polityką w kontekście osób LGBT+, czy szeroko pojętym queerowym aktywizmem, to polecam się do współpracy. W razie zainteresowania mogę podesłać CV i/lub portfolio. 🙂
Serdecznie pozdrawiam
Od redakcji
Zapraszamy do zabierania głosu w dyskusji, przedstawiania badań i faktów, które pozwolą odnaleźć prawdę i dobro w temacie tranzycji płciowej u nieletnich. Adres redakcji: redakcja@holistic.news
Przeczytaj również tekst Anny Wolskiej:
Może cię też zainteresować: