Szwedzkie miasto walczy z samotnością zwykłym pozdrowieniem

Kampania „Säg hej!” (szw. przywitaj się!) ma na celu stworzenie bardziej przyjaznego miasta poprzez zachęcanie jego mieszkańców do małych, ale znaczących interakcji społecznych. Reklamy są wyświetlane w autobusach, a w tamtejszych szkołach odbywają się specjalne warsztaty na ten temat.

Mieszkańcy szwedzkiego miasta Luleå są zadowoleni z pomysłu władz na nową kampanię zachęcającą do pozdrawiania się nawzajem podczas niemal pozbawionych światła słonecznego światła miesięcy. W wysuniętej na północ miejscowości zima jest długa, mroźna i ciemna. W tym czasie większość mieszkańców musi radzić sobie z problemem samotności.

Zobacz też:

Szwedzkie miasto dostrzega problem

Wielu mieszkańców Luleå ma własne hobby, które pozwala przetrwać trudny czas. Jest to pływanie pod lodem, narciarstwo biegowe czy spacery. Problemem jest jednak samotność. Aby jej przeciwdziałać, władze miasta rozpoczęły nietypową kampanię mającą na celu złagodzenie izolacji społecznej, zachęcając ludzi do witania się ze sobą.

To bardzo dobrze, że ludzie się ze sobą witają. Oznacza to, że osoby, które się spotykają, a się nie znają, stają się trochę szczęśliwsi

– stwierdza Pontus Wikström z zimowej grupy morsującej „Kallis Luleå”.

Niedawne badania wykazały, że 45 proc. mieszkańców Luleå w wieku od 16 do 29 lat doświadcza problemów wynikających z samotności. Wśród osób w wieku co najmniej 85 lat odsetek ten był znacznie niższy – 39 proc. wśród kobiet i 26 proc. wśród mężczyzn.

Micael Dahlen, profesor zajmujący się tematyką dobrostanu, dobrobytu i szczęścia w Sztokholmskiej Szkole Ekonomii, mówi, że choć samotność – zwłaszcza wśród młodych jest problemem globalnym, być może mieszkańcy ciemnej i mroźnej Szwecji, są bardziej świadomi tego problemu.

Samotność i izolacja są obecnie ogromnymi problemami o każdej porze roku, niemal na całym świecie. Wynika to z czasów, w których żyjemy, stylu życia, który prowadzimy. Niestety nie spotykamy się ze sobą tak często jak kiedyś. Problem ten narasta zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy mniej przebywamy na świeżym powietrzu i jesteśmy mniej towarzyscy

– podkreśla naukowiec.
Midjourney

Miasto musi się rozwijać

Pomysłodawczynią kampanii jest Åsa Koski, która pracuje w gminie Luleå. Nie chce, żeby społeczność w jej mieście jeszcze bardziej się spolaryzowała.

Nie chcemy, żeby Luleå stała się pustym miastem. Zależy nam, żeby było również przyjemnym, bezpiecznym i przyjaznym miejscem, w którym znajdziemy wydarzenia kulturalne i sportowe zajęcia rekreacyjne

– stwierdza Koski.

Powitanie przez nieznajomych sprawia, że ludzie czują się „bardziej zauważalni i wzrasta w nich poczucie przynależności”, dodaje.

Badania pokazują, że ma to wpływ na zdrowie i często na chęć pomagania sobie nawzajem. Jeśli przywitasz się z sąsiadami, jest bardziej prawdopodobne, że im pomożesz

– stwierdza Koski.

Podczas lockdownów spowodowanych ogłoszeniem pandemii Covid-19 niektórzy dziennikarze żartowali, że izolacja społeczna nie była niczym nowym dla wielu Szwedów. Naród ten lubi utrzymywać duży dystans międzyludzki. Zasada ta dotyczy zresztą wszystkich aspektów codziennego życia Szwedów, od poruszania się po przejściach dla pieszych po spędzanie samotnych wieczorów w domowym zaciszu.

To może cię również zainteresować:

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.