Nauka
Bezpieczna stymulacja mózgu. Rewolucja w neurologii
04 grudnia 2024
Długowieczność, to temat rodem wyciągnięty z literatury fantastycznej. Jednak marzenie o nienaturalnie długim życiu jest jak najbardziej rzeczywiste. Czy jednak długowieczność jest dla wszystkich? Bardzo możliwe, że będzie ona zarezerwowana wyłącznie dla mężczyzn.
Leki wydłużające życie to część branży farmaceutycznej, która już teraz warta jest miliardy dolarów. Wielu naukowców okrzyknęło lek na długowieczność najbardziej fascynującym wyzwaniem naukowym we współczesnej historii. Jeśli jednak naukowcy kiedykolwiek odkryją lekarstwo wydłużające życie, najprawdopodobniej nie będzie ono dostępne dla kobiet. Skąd bierze się ta dyskryminacja?
Zanim jakikolwiek lek będzie mógł być podawany ludziom, musi przejść odpowiednie badania i testy. Te odbywają się w laboratoriach na całym świecie przeważnie na myszach. Zwierzęta te łączy jedno: wszystkie są płci męskiej. Dr Steven Austad, biolog i kierownik działu badań nad starzeniem się na Uniwersytecie Alabama w Birmingham twierdzi, że jest to poważny problem. Różnice płciowe między gryzoniami są bowiem znaczące.
Austad wyjaśnił, że zignorowanie tych różnic było niedopuszczalne. Efekt jest taki, że jeżeli kiedyś powstanie lek wydłużający życie, to nie wiadomo czy będzie działał na samice. Uczony podkreślił, że działanie tego specyfiku na żeńską część populacji będzie nie tylko „mało prawdopodobne”. Będzie to kwestią przypadku.
To ogromny problem. Brak dogłębnych badań na samicach myszy oznacza, że wiemy tylko, co działa na samce. Natomiast całkowicie wykluczyliśmy samice
– zaznaczył Austad.
Już teraz około 75 proc. leków przedłużających życie u myszy działa tylko na męskie osobniki. Substancje te były testowane na samcach myszy, a następnie z opóźnieniem przetestowane na obu płciach. W rezultacie naukowcy odkryli, że samice nie reagują na lek. Mimo tego, nie przeprowadzono żadnych badań nad substancjami, które mogłyby pomóc kobietom żyć zdrowiej i dłużej.
Dobrym przykładem są wyniki badań nad dietą bogatą w melatoninę. W 1993 roku, kiedy opublikowano pierwsze artykuły na ten temat, wyniki były oszałamiające. Badacze odkryli, że dieta taka wydłuża życie szczurów o ponad 40 proc. W latach 90. przeprowadzono kilka kolejnych badań, z których wszystkie wykazały te same wyniki. Dopiero po 12 latach naukowcy zwrócili uwagę, że szczury w każdym badaniu były wyłącznie samcami.
Kiedy testy zostały powtórzone z udziałem samic, okazało się, że życiodajna dieta dla samców spowodowała przedwczesną śmierć wielu samic. Jennifer Garrison, adiunkt specjalizująca się w zdrowiu reprodukcyjnym i starzeniu się jajników w Buck Institute for Research on Aging, powiedziała, że istnieje „głębokie uprzedzenie płciowe w badaniach biomedycznych i klinicznych”.
Męskie ciało było podstawą biologii przez ostatnie 100 lat, a jeśli nie badasz kobiecych ciał, to nigdy się o nich niczego nie dowiesz
– podsumowała Garrison.
Skrytykowała przy tym praktycznie wszystkie badania nad długowiecznością jako zawodzące kobiety. Jak powiedziała, nawet nieliczne testy, które obejmowały samice myszy, ignorowały okresy, w których zwierzęta te znajdowały się w cyklu rozrodczym.
Koniecznie trzeba wziąć to pod uwagę, ponieważ fizjologia kobiet jest tak różna w całym cyklu rozrodczym. Jeśli nie sprawdzimy, w którym momencie cyklu się znajdują myszy, to zakładamy sobie opaskę na oczy
– przyznała kobieta.
Polecamy: Wizja z „Seksmisji” staje się rzeczywistością. Rozmnażanie bez samca będzie możliwe?
Inny problem dotyczy przypadków, w których samice myszy były badane prawidłowo. Jednak naukowcy wybierali te, które nigdy nie rodziły. W ten sposób ignorowali wpływ porodu na fizjonomię samic.
Austad w swoim artykule, który ukazał się w czasopiśmie Frontiers of Aging wymienia dość prozaiczny powód zaistniałej sytuacji. Według niego naukowcy zwyczajnie nie są zainteresowani badaniem samic pod kątem leku wydłużającego życie.
Jest to tak uderzające, że aż prosi się, abyśmy przyjrzeli się temu bardziej. Nikt jednak nie zwraca na to uwagi i po prostu tak się dzieje. Niedawno ukazało się duże badanie, którego autorzy zrobili to, co większość: pokazali eksperyment z wykorzystaniem głównie samców myszy. Samice zostały potraktowane pobieżnie. Ostatecznie połączyli obie płcie w wynikach. Nigdy nie spojrzano ani nie wspomniano, że może istnieć różnica między płciami
– powiedział Austad.
Czy w takim razie długowieczność jest zarezerwowana wyłącznie dla mężczyzn? Wszystko wskazuje na to, że tak. Zasadnicze pytanie brzmi kiedy badacze wezmą pod uwagę także samice w opracowywaniu leku na długowieczność. Z tym może być różnie. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że obecnie wiele osób podważa naturalny podział na dwie płcie. Jeśli naukowcy stwierdzą, że mogą badać tylko dwie płcie, to mogą narazić się na zupełnie niepotrzebną krytykę.
Polecamy: Społeczność, której członkowie chcą być długowieczni