Kosmiczne prawo musi nadążać za prywatnymi firmami

W styczniu 1967 roku USA, Wielka Brytania i Związek Radziecki podpisały tzw. traktat o przestrzeni kosmicznej, który jest najważniejszym dokumentem kosmicznego prawa, odnoszącym się do użytkowania przestrzeni pozaziemskiej. Jednak dzisiaj prawo to nie nadąża za rozwojem prywatnych firm, których działalność coraz częściej wiąże się z kosmosem.

8 stycznia 2024 r. NASA wystrzeliła misję Peregrine Mission One, której celem było dostarczenie na Księżyc kapsuł zawierających ludzkie szczątki i próbki DNA. Pojazd następnie uwolnił je w przestrzeni kosmicznej.

Kosmiczne prawo dla przedsiębiorców

Jedynym zdecydowanym przeciwnikiem misji było rdzenne plemię Indian Ameryki Północnej, Navajo, które uważa taką aktywność za profanację Księżyca. Odpowiedź NASA była wymowna: nie byli w stanie sprawdzić zawartości ładunku, ponieważ należał on do prywatnej firmy.

Deponowanie ludzkich szczątków w kosmosie przez przedsiębiorców nie jest współczesnym pomysłem. W 1999 roku NASA celowo rozbiła orbiter w pobliżu południowego bieguna Księżyca, rozrzucając prochy astronoma Eugene’a Shoemakera. Mimo że był to statek amerykańskiej agencji, kapsuła przewożąca prochy naukowca została zaprojektowana i dostarczona przez prywatną firmę.

W miarę jak liczba prywatnych podmiotów eksplorujących kosmos rośnie, pojawiają się nowe wyzwania. Prawo międzynarodowe musi szybko i skutecznie regulować wszelką działalność kosmiczną, aby zabezpieczyć przyszłość eksploracji.

Skażenie antropogeniczne, czyli ludzki ślad w kosmosie

Ludzka obecność w naszym najbliższym kosmicznym sąsiedztwie jest już faktem. Niektórzy naukowcy uważają nawet, że stoimy u progu „księżycowego antropocenu”. Ludzki ślad można podzielić na dwie kategorie: obecność przedmiotów lub artefaktów, w tym kosmicznych śmieci, oraz uwalnianie substancji biologicznych, zarówno celowe, jak i niezamierzone.

Zobacz też:

Artykuł IX traktatu o przestrzeni kosmicznej z 1967 r. stanowi, że kraje muszą brać pod uwagę interesy innych państw podczas prowadzenia operacji kosmicznych. Są także zobowiązane do podjęcia kroków w celu uniknięcia szkodliwego zanieczyszczenia przestrzeni kosmicznej, w tym Księżyca i innych ciał niebieskich. Nakłada to na wszystkie państwa obowiązek ochrony kosmosu. Jednak przepisy wymagają zmian. W tym celu Komitet Badań Kosmicznych (ang. Committee on Space Research, COSPAR) przyjął Politykę Ochrony Planetarnej, która jest regularnie aktualizowana, chociaż nie jest wiążąca.

Prawo objęło ochroną niektóre przedmioty znajdujące się w przestrzeni kosmicznej. W 2020 r. USA przyjęły ustawę One Small Step to Protect Human Heritage in Space Act. Zobowiązuje ona NASA do podjęcia działań w celu ochrony śladów misji Apollo 11.

pogrzeb na księżycu
Fot. Midjourney

Wypadki w przestrzeni kosmicznej

Uwolnienie substancji biologicznych wzbudziło już poważne obawy, nie tylko ze strony Navajo, ale także społeczności naukowej. W wypadku Beresheet w 2019 r. prywatny izraelski statek kosmiczny rozbił się na Księżycu podczas próby lądowania. Rzekomo rozlał on próbki ludzkiego DNA wraz z tysiącami tardigradów, maleńkich bezkręgowców zdolnych do przetrwania w ekstremalnych warunkach. Ważne jest, że współzałożyciel prywatnej firmy, która zamówiła transport ładunku, działał z własnej inicjatywy i nie poinformował władz o swojej decyzji.

Polecamy: Która godzina jest na Księżycu? Nowa strefa czasowa dla Księżyca od NASA

Luki w prawie kosmicznym

Powyższe przykłady podkreślają główne braki w prawnej ochronie środowiska poza naszą planetą. W obliczu nasilającej się obecności człowieka w przestrzeni konieczne jest niezwłoczne zajęcie się tymi kwestiami, zwłaszcza w przypadku nowatorskich działań finansowanych ze środków prywatnych, takich jak turystyka kosmiczna.

Wydaje się, że państwa powinny przyjąć lub zaostrzyć przepisy krajowe, które poskutkują tym, że wszyscy operatorzy, zarówno publiczni, jak i prywatni, będą musieli prowadzić działalność zgodnie z międzynarodowym prawem kosmicznym. Konieczne jest także zapewnienie, że operatorzy kosmiczni przestrzegają zasad ochrony środowiska, na przykład poprzez przeprowadzanie ocen oddziaływania podejmowanych przez siebie działań.

Jednostronne decyzje o przeniesieniu materiału biologicznego w przestrzeń kosmiczną lub na inne ciała niebieskie, takie jak wypadek na Beresheet, nie mogą być dozwolone. Takie działania mogą mieć katastrofalne skutki dla środowiska kosmicznego i mogą również poważnie zagrozić poszukiwaniom życia pozaziemskiego. Tylko pełne poszanowanie prawa i współpraca międzynarodowa mogą utorować drogę do zrównoważonego rozwoju działalności kosmicznej i zapewnić, że przyniesie ona korzyści całej ludzkości.

To może cię również zainteresować:

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.