Prawda i Dobro
Firmy od autonomicznych aut blokują dane o wypadkach. To zagraża kierowcom
25 listopada 2025

Coraz więcej badań — i coraz więcej psychologów — uważa, że podział ludzi na „introwertyków” i „ekstrawertyków” to zbyt uproszczony obraz. W rzeczywistości osobowość lepiej opisywać jako ciągłość — a większość z nas plasuje się gdzieś pośrodku. Pojawiają się także ambitne teorie, które próbują opisać osobowość jako dynamiczny, adaptacyjny system. Czy to oznacza, że świat psychologicznych typów zaczyna być szerszy niż kiedykolwiek?
Badaniem tendencji ludzi do bycia raczej pośrodku spektrum — niż na skrajach — jest praca The Introvert-Ambivert-Extrovert Spectrum autorstwa Domina Petric. Autor proponuje, by przestać traktować introwersję i ekstrawersję jako sztywne „typy”, a raczej jako kontinuum cech. Osoby pośrodku — ambiwertycy — według tej koncepcji są normą, a nie wyjątkiem.
Coraz liczniejsze grono badaczy zaczyna uważać, że „nie ma magicznej linii” dzielącej intro- i ekstrawertyków. Sugerują, że około 90 procent ludzi lokuje się pomiędzy.
W praktyce oznacza to, że wiele osób naturalnie przełącza się między trybem „towarzyskim” a „samotniczym”. Właśnie ta elastyczność jest istotą ambiwersji.
Psycholog Eldar Knar w 2024 roku zaproponował, by na osobowość patrzeć nie jako na cechę statyczną, lecz jako system adaptacyjny. W artykule opisał introwersję jako proces „rekurencyjny”, czyli głęboką autorefleksję, a ekstrawersję — jako „iteracyjny”, czyli nastawiony na bodźce zewnętrzne. Ambiwersja staje się „trybem przejściowym”: świadomym dostosowaniem zachowania do kontekstu i nastroju.
Ten model, inspirowany teorią układów złożonych, pokazuje, że miejsce jednostki na osi „introwersja — ekstrawersja” może się zmieniać. To sugeruje, że osobowość jest bardziej ruchoma, niż klasyczne typologie zakładały.
Obok ambiwertyków coraz częściej pojawiają się pojęcia opisujące bardziej specyficzne style funkcjonowania społecznego. W anglojęzycznych publikacjach popularyzatorskich — m.in. na łamach IntrovertDear, PsychCentral i w analizach dziennikarskich cytowanych przez National Geographic — wspominany jest termin otrowertyk. Opisuje on osoby, które potrafią być bardzo towarzyskie, ale potrzebują wysokiego poczucia kontroli nad kontaktem. Wolą interakcje przewidywalne, strukturalne, odbywane „na ich zasadach”. To nieformalny konstrukt, ale odzwierciedla obserwowaną w badaniach tendencję do „wybiórczej socjalności”.
W publikacjach tych pojawiają się też określenia takie jak omniwertyk — osoba o silnie zmiennych reakcjach społecznych zależnych od kontekstu. Choć nauka nie uznaje ich za formalne typy osobowości, służą one uchwyceniu niuansów, które coraz trudniej opisać przy użyciu jedynie dwóch biegunów.
W pracach akademickich z zakresu psychometrii funkcjonuje również określenie centrowersji — statystyczne ujęcie „środka spektrum”. Wszystkie te pojęcia mają wspólną cechę: wskazują, że ludzkie zachowania społeczne są zbyt złożone, by mieściły się w dwóch szufladkach.
Definicje, które ułatwią orientację.
Osoba pośrednia między introwersją a ekstrawersją — elastyczna społecznie: czerpie energię zarówno z kontaktów, jak i z samotności, zależnie od kontekstu.
Preferuje refleksję i spokojne środowiska; regeneruje się w samotności, unika nadmiaru bodźców i często woli rozmowy w mniejszych grupach.
Ładuje się przez interakcje społeczne — energię czerpie z kontaktów z ludźmi, aktywności i stymulującego otoczenia.
Nieformalna nazwa opisywana w literaturze popularyzatorskiej: osoba towarzyska, lecz wybiórczo zaangażowana — preferuje kontrolowane, przewidywalne kontakty „na swoich zasadach”.
Osoba o silnie zmiennych preferencjach społecznych: potrafi gwałtownie przechodzić między byciem towarzyskim a wycofaniem, często zależnie od nastroju.
Statystyczne określenie „środka” spektrum — często używane w analizach psychometrycznych do opisania populacji znajdującej się blisko mediany ekstrawersji.
W świetle nowych modeli nie jest paradoksem, że w jednym okresie życia możesz czuć się bardziej introwertyczny. A w innym okresie bardziej ekstrawertyczny. To naturalna adaptacja do środowiska, stresu, wymagań pracy czy zmian życiowych.
Osobowość nie musi być etykietą raz na zawsze. Reakcje, potrzeby i sposoby funkcjonowania mogą zmieniać się w zależności od sytuacji. Wiele badań podkreśla dziś znaczenie kontekstu — a nie wyłącznych „typów”.
Coraz więcej dowodów naukowych potwierdza, że introwersja i ekstrawersja nie są sztywnymi kategoriami, a raczej wymiarami. Większość ludzi to osoby pośrednie, czyli ambiwertycy. Nowe teorie traktują osobowość jako dynamiczny system. Jednocześnie różnice między biegunami nadal mają znaczenie w określonych warunkach, co potwierdzają empiryczne badania.
Nie musisz się zaszufladkować. Możesz być ambiwertykiem, otrowertykiem albo kimś, kto łączy różne style — bo osobowość jest znacznie bardziej ruchoma, niż dotychczas zakładaliśmy.
Black Friday przez cały listopad! -20% na cały koszyk z kodem: BLACK20
Do zobaczenia!
Księgarnia Holistic News
Prawda i Dobro
25 listopada 2025
Prawda i Dobro
25 listopada 2025
Zmień tryb na ciemny