Laserowa aparatura usprawni samochody autonomiczne

Absolwent Uniwersytetu Stanforda opracował system składający się z kamery i lasera, który jest w stanie „zobaczyć” obiekt znajdujący się za ścianą bądź inną przeszkodą

Absolwent Uniwersytetu Stanforda David Lindell opracował system laserowej aparatury, który jest w stanie „zobaczyć” obiekt znajdujący się za rogiem budynku

System funkcjonuje w oparciu o laser, który wysyła wiązkę światła odbijającą się np. od ściany budynku. W rezultacie wiązka ulega rozproszeniu, dzięki czemu podświetla pojazd znajdujący się np. za rogiem. Dane zarejestrowane przez czujniki systemu – po powrocie wiązki – są sprawdzane przez specjalny algorytm, który na ich podstawie tworzy obraz obiektu.

Laserem przez ścianę

System powstał na bazie wersji testowej. Laser wykorzystany w ostatecznej wersji urządzenia jest 10 tys. razy mocniejszy niż jego poprzednik.

Próby opracowania urządzenia mogącego „dostrzec” obiekty znajdujące się za rogiem miały miejsce już wcześniej. Brytyjski dziennik „Guardian” opisywał podobną technologię, nad którą pracowali naukowcy z Massachusetts Institute of Technology.

W 2017 roku nad taką technologią pracowali również chińscy naukowcy, którzy byli nawet w stanie stworzyć obraz 3D obiektu znajdującego się za rogiem. Technologie tego  typu mogą znaleźć zastosowanie przede wszystkim w pojazdach autonomicznych, choć mogą być także montowane w „tradycyjnych” samochodach.

Moda na pojazdy elektryczne

Zanim właściciele samochodów elektrycznych będą w mogli „widzieć za rogiem” branża będzie musiała uporać się z innymi problemami. Jedną z przeszkód w rozwinięciu się tej gałęzi motoryzacji może być ograniczona ilość pierwiastków potrzebnych do produkcji baterii zasilających silniki elektryczne. Problem ten, jak na razie, ominie koncern Toyota, który wprowadzi na rynek model Mirai, w którym prąd będzie produkować ogniwo wodorowe.

Toyota to firma, która jest jedną z najbardziej innowacyjnych w kwestii stosowania alternatywnych źródeł energii w samochodach. Jako pierwsza spopularyzowała samochody hybrydowe, a niedawno rozpoczęła testy modelu Prius, zasilanego energią słoneczną. Samochód będzie ładować się poprzez ogniwa fotowoltaiczne w czasie jazdy.

Silniki elektryczne coraz śmielej wykorzystują także producenci jednośladów. Legendarna amerykańska marka Harley–Davidson wprowadzi w tym roku na rynek pierwszy w historii firmy motocykl elektryczny. Według ekspertów, jego cena przekroczy 30 tys. dolarów.

Źródła: Guardian, Technology Review, Nature, greencarreports.com

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.