Nauka
Obserwacja galaktyk zmienia naukę. Webb bada początki kosmosu
05 grudnia 2024
Badania pokazują, że młodsza część społeczeństwa, urodzona po 1995 roku, nie jest skora do zaciągania kredytów. To zupełnie inne podejście w porównaniu z milenialsami.
Największy wpływ ma na to zmniejszanie się liczebności rodzin oraz koncentracji własności w starzejącym się pokoleniu Baby Boomerów, czyli osób urodzonych w latach 1946 – 1964.
Zobacz też:
W Europie pokolenie Z może skorzystać na spadającym wskaźniku urodzeń, który jest jednym z najniższych na świecie i wynosi 1,53 dziecka na kobietę. Tym samym na rynku znajdzie się więcej domów do odziedziczenia.
Uzyskanie kredytu hipotecznego nie jest łatwe nawet w czasach prosperity, ponieważ banki wymagają stałych dochodów, stabilnego zatrudnienia i wysokiego wkładu własnego. Spełniając te kryteria, kredytobiorcy zobowiązują się spłacać raty średnio 25 lat. W obliczu specyfiki rynku pracy, na którym coraz więcej jest tymczasowego zatrudnienia przy stosunkowo niskich zarobkach, wiele osób będzie miało trudności z uzyskaniem i obsługą kredytu hipotecznego. Perspektywa ta staje się szczególnie nieatrakcyjna, gdy rosną koszty życia. To kształtuje podejście pokolenia Z do budowania długoterminowych planów, a takim jest zakup nieruchomości
Fakt, że na całym kontynencie udziela się mniej kredytów hipotecznych, nie jest zaskoczeniem, zwłaszcza w kontekście wzrostu stóp procentowych i cen samych nieruchomości. Wydaje się, że ta tendencja będzie się utrzymywać.
W Unii Europejskiej średni wiek, w którym ludzie po raz pierwszy nabywają nieruchomość, wynosi 34 lata. Średni czas trwania kredytu hipotecznego to 25 lat, co oznacza, że spłata jest zazwyczaj dokonywana w wieku 59 lat, tuż przed osiągnięciem wieku emerytalnego (65 lat w większości państw członkowskich UE).
W 2022 roku 69,1 proc. Europejczyków posiadało swój dom, ale tylko 24,7 proc. z nich miało kredyt hipoteczny. Te dane znacznie różnią się na całym kontynencie, a korelacja między wskaźnikami własności a liczbą aktywnych kredytów hipotecznych jest niewielka. Na przykład w Holandii 61 proc. właścicieli domów ma kredyt hipoteczny.
W Europie istnieją ogromne różnice w wieku opuszczenia domu rodzinnego. W jej południowej części dorośli zazwyczaj długo pozostają przy rodzicach, podczas gdy w krajach skandynawskich młodzież wyprowadza się o wiele wcześniej. Wyższa niezależność młodzieży nie przekłada się bezpośrednio na większą liczbę podpisanych umów na kredyty hipoteczne. Dane Europejskiego Banku Centralnego pokazują znaczące spadki w liczbie nowych kredytów.
Z powodu innych wyzwań, takich jak zapewnienie sobie stabilnego zatrudnienia, mieszkanie może nie być głównym zmartwieniem dla znacznej części pokolenia Z. Starzejąca się populacja i transfer majątków mogą ograniczać potrzebę zaciągania takich kredytów. Już w 2015 roku wartość dziedziczonego spadku wynosił w najbogatszych krajach OECD ok. 200 tys. dolarów, a wartość ta w ostatnich latach jeszcze wzrosła o połowę.
Większości pokolenia Z, zwłaszcza tym z mniejszą liczbą rodzeństwa, to może wystarczyć, by mieć gdzie mieszkać.
To może cię również zainteresować: Co mówi nam upadek cywilizacji epoki brązu o naszej przyszłości?