Przełom w leczeniu depresji? Powstaje rewolucyjny implant

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego pracują nad implantem, który ma leczyć depresję.

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego pracują nad implantem, który ma leczyć depresję. W badania postanowił włączyć się Pentagon, mając na uwadze stan zdrowia weteranów

Według szacunków tradycyjne sposoby leczenia depresji bywają skuteczne maksymalnie w 30 proc. przypadków. Mają też inne wady – farmakoterapia powoduje poważne skutki uboczne, a w przypadku psychoterapii pacjent zdaje się na drugą stronę, co bywa nie mniej ryzykowne. Dotychczasowe metody w dużym stopniu okazują się więc zawodne.

Pentagon chce pomóc w leczeniu depresji

Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności (DARPA), działająca w ramach Pentagonu, od 12 lat eksperymentuje z alternatywnymi metodami leczenia zaburzeń psychicznych. Sporym krokiem naprzód była operacja z 2009 r. z udziałem Liss Murphy cierpiącej na przewlekłą, oporną na leczenie depresję.

Do mózgu pacjentki, a konkretnie do istoty białej, wszczepiono dwie elektrody neurostymulujące. Zasilające ją przewody lekarze przepuścili pod skórą za uszami. Kable kończyły się w okolicach obojczyków, gdzie wszczepiono dwa zestawy baterii wielkości pudełka od zapałek. System spełniał swoje zadanie, ale – z racji rozmiarów – był niezbyt dyskretny.

Rewolucyjne implanty dostępne już za kilka lat?

Implant, nad którym pracują teraz naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego, ma być jeszcze bardziej skuteczny i znacznie mniej inwazyjny. Chip ma korygować pracę mózgu zawsze wtedy, gdy zajdzie taka potrzeba. Jego zaletą, podobnie jak całego implantu, mają być niewielkie rozmiary.

Toczące się prace naukowców sponsoruje DARPA. Przedstawiciele agencji Pentagonu liczą, że implant będzie szansą dla weteranów borykających się z poważnymi zaburzeniami nastroju w związku z zespołem stresu pourazowego (PTSD). 

„To jest naprawdę radykalne odejście od tradycyjnego leczenia chorób neuropsychiatrycznych” – deklaruje Justin Sanchez, dyrektor Biura Biotechnologii DARPA. „Mówimy tu bowiem o możliwości bezpośredniej ingerencji w mózg ludzki” – podkreśla.

Według planów pierwsze implanty trafią do szpitali już za kilka lat. W tym czasie naukowcy będą pracować nad dalszą miniaturyzacją i specjalnym systemem zabezpieczeń, który zostanie wmontowany w te urządzenia.

Opublikowano przez

Paulina Żebrowska


Zawody wystudiowane: polonista-komparatysta oraz krytyk literacki. Z temperamentu zajawkowiec, typ bezpoglądowca, podmiot wątpiący. Pochodzi z Suwałk, mieszka w Krakowie – bez kota i spleena

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.