Problem z absolwentami szkół. Jakie są kompetencje przyszłości?

Zmieniający się świat wymaga od absolwentów szkół nowych kompetencji. Jedną z ciekawszych propozycji w tym zakresie jest zbiór umiejętności nazywany 4K. Ich kształtowanie wymaga jednak modyfikacji celów oraz sposobu organizacji nauki szkolnej. Ciekawe pomysły w tym zakresie proponuje Spencer Kagan. Tu kluczem jest podejmowania przez uczniów zbiorowych działań, które umożliwiają osiąganie wspólnie zaplanowanego celu. Dziś coraz więcej nauczycieli, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, wykorzystuje te propozycje podczas prowadzonych przez siebie zajęć.

Szkoła potrzebuje nowego kierunku rozwoju. Ten określają między innymi kompetencje przyszłości obejmujące tak ważne umiejętności jak: komunikacja, kooperacja, krytyczne myślenie i kreatywność. Umiejętności związane z porozumiewaniem się oraz współpracą w istotnym zakresie kształtują modele uczenia się określane mianem collaborative i cooperative learning. Pozwalają uczniom skupić się na wspólnym działaniu w grupie i są mocno ukierunkowane na ustalony wynik. Ponadto w znacznym zakresie korzystają z zasobów krytycznego myślenia i kreatywności. Oba modele za istotny punkt wyjścia uznają wspólne uczenie się uczniów.

Kompetencje XXI wieku

Globalna konkurencja, niedostatek zasobów strategicznych i niewyobrażalny postęp techniki sprawiają, że zaczynamy żyć i pracować zdecydowanie inaczej niż do tej pory. Kluczem do zachodzących zmian, są nowe umiejętności i postawy, które musimy posiąść, by z powodzeniem otworzyć drzwi do przyszłości. Jérémy Lamri, autor książki „Kompetencje XXI wieku” przypomina, że wiek XX postawił na tłumienie tego, co czyniło nas wyjątkowymi, abyśmy działali co najmniej tak dobrze jak roboty.

Polecamy: Szkoła bez ocen. Jak zmieniłoby się życie uczniów, gdyby w szkole nie było stopni

Wiek XXI zaś wymaga od nas czegoś wręcz przeciwnego – abyśmy się od tych robotów odróżniali. To założenie ma dać ludzkości szansę na skuteczne konkurowanie z inteligencją, a także z wszystkim, co można zaprogramować, zautomatyzować i poddać możliwie taniej produkcji. Założenia te wymagają jednak dużej dozy kreatywności. To ona, zwłaszcza w połączeniu z innowacyjnością, pozwala stawiać cele oraz podejmować działania wykraczające poza rutynę i tego, co już zostało odkryte. Innym aspektem przekraczania granic tego, co powtarzalne jest krytyczne myślenie. To reakcja na lawinę – często mijających się z prawdą – wiadomości. To również metoda na ich przetwarzanie i wykorzystywanie w twórczy sposób. Tak przepracowanymi informacjami warto dzielić się z innymi. Do tego przydatne są predyspozycje komunikacyjne i gotowość oraz umiejętności kooperacji. Całość stanowi podstawę kompetencji XXI wieku, na które składają się:

  • kreatywność,
  • krytyczne myślenie,
  • komunikacja,
  • kooperacja.

Wymienione czynniki łączą w sobie świadomość, determinację i praktyczne dopasowanie do możliwości osiągnięcia oczekiwanego celu. Współpracę i wspólne działanie na rzecz osiągnięcia tego, na czym nam naprawdę zależy.

Fot. Pixabay

Struktury Kagana

Osobą, która w szczególny sposób przyczyniła się do zbadania korzyści płynących ze zbiorowej pracy, jest Spencer Kagan. To światowej sławy autor oraz mówca w dziedzinie psychologii i edukacji. Przez wiele lat był psychologiem klinicznym i pełnoetatowym profesorem psychologii na Uniwersytecie Berkeley w Kalifornii. Po przeprowadzeniu licznych badań opracował podejście do nauczania i zarządzania klasą szkolną oparte na określonych warunkach nazywanych strukturami Kagana. Zaliczają się do nich:

  • pozytywna współzależność,
  • indywidualna odpowiedzialność,
  • równe uczestnictwo,
  • jednoczesna interakcja.

Pozytywna współzależność oznacza to, że zaplanowany efekt jest istotny, a działania każdego uczestnika mają bezpośredni wpływ na jego osiągnięcie. Każdy bierze osobistą odpowiedzialność za realizację swojej części zadania. Jednocześnie wszyscy dysponują takim samym zakresem możliwości uczestnictwa we wspólnej pracy. W przypadku szkoły ważne jest, by podział czynności uwzględniał indywidualne predyspozycje i możliwości każdego ucznia. Wzmocnieniem procesu jest też ciągła interakcja. Wszyscy uczestnicy muszą się ze sobą komunikować, dzielić się swoimi opiniami, sygnalizować emocje i podejmować wspólne decyzje. Brak interakcji ogranicza bieżącą świadomość realizacji kolejnych kroków, co może ograniczyć osiągnięcie zaplanowanego rezultatu.

Polecamy: Szkoła do wymyślenia na nowo. Absurdalny system edukacji wymaga reformy

Z uwagi na różnorodność preferencji, predyspozycji oraz gotowości uczniów, konieczne jest zaplanowanie zróżnicowanych celów pośrednich, a także form i technik pracy. Przyswojenie wiedzy oraz nabywanie nowych umiejętności staje się czynnością aktywną. Ponadto uczniowie uczą się od siebie nawzajem. Uświadamiają sobie, jak wiele jest możliwych dróg postępowania oraz możliwości osiągnięcia oczekiwanego celu. Stają się bardziej otwarci na działania innowacyjne i kreatywne. Wartością dodaną całości jest czynnik integracji oraz wzmacniania poczucia sensu zarówno samodzielnego jak i wspólnego dochodzenia do zamierzonego rezultatu.

Metody uczenia się oparte na współpracy

Atutem proponowanych rozwiązań jest możliwość mieszania ich i modyfikowania w celu dostosowania zarówno do opracowywanych zagadnień jak i specyfiki oraz zaangażowania poszczególnych uczniów. Proponowane metody pozwalają ponadto na wprowadzenie krótkich (kilkuminutowych) i bardzo dynamicznych aktywności. Działają one ożywczo na klasę i pozwalają skutecznie zarówno wprowadzać nowe zagadnienia, jak i dokonywać błyskawicznej powtórki lub przeprowadzać atrakcyjne podsumowanie tego, czego uczniowie nauczyli się podczas lekcji.

Zobacz więcej:

Wspólne uczenie się sprzyja nie tylko wzmocnieniu pracy grupowej, ale też osiąganiu lepszych efektów indywidualnego zaangażowania poszczególnych uczniów. Dzieje się tak, ponieważ wszyscy zyskują niezbędną przestrzeń, by robić to, czego podczas lekcji potrzebują najbardziej – rozmawiać, współpracować, poruszać się. Ponadto proponowane praktyki sprzyjają kształtowaniu osobowości, rozwojowi społecznemu i emocjonalnemu oraz metapoznaniu. Stymulują proces uczenia się i stwarzają bezpieczną atmosferę w grupie oraz w szkole. Uczniowie poznają swoje ograniczenia i możliwości oraz dowiadują się jak decydować o własnym zaangażowaniu. W efekcie zarówno nauczyciele jak i uczniowie stają się współodpowiedzialni za proces nauki, a także sprawiają, że lekcje są przyjemne i ciekawe.

Najpopularniejszym i znanym w szkole sposobem bazującym na zasadach współpracy jest metoda kuli śnieżnej (ang. snowball). Polega on na tym, że uczniowie najpierw gromadzą i zapisują indywidualne skojarzenia dotyczące opracowywanego tematu (najlepiej określić maksymalną liczbę oczekiwanych wyrazów). Następnie łączą się w pary i wspólnie wybierają ustaloną liczbę skojarzeń najlepiej pasujących do danego zagadnienia. Później podczas pracy, pracując w czwórkach albo szóstkach, doprecyzowują swoje wybory, szukając wspólnego uzasadnienia podjętych decyzji. Finałem jest porównanie i omówienie trafności ofert przygotowanych przez poszczególne grupy.

Polecamy: Trzecioklasiści płacą za wynajem pomocy naukowych. W ten sposób nauczycielka z USA uczy dzieci finansów

Ważne są rozmowy

Inna metoda to „aktywnie słuchaj – potem zapisz” (ang. active listen-then record). Tu wszystko zaczyna się od wysłuchania nauczyciela. Zadaniem każdego ucznia jest przygotowanie notatek, które są porównywane z zapisami osób siedzących obok. Uczestnicy weryfikują, co usłyszeli. Nazywają treści podane przez nauczyciela swoimi słowami, dzięki czemu lepiej je rozumieją. Korygują błędy. Podczas podsumowania wybrani uczniowie prezentują wypracowane wspólnie z kolegami notatki. Słuchają uwag klasy i poprawiają błędy. Kilkukrotne omówienie jednego zagadnienia pogłębia jego zrozumienie i wspomaga zapamiętanie poruszanych kwestii.

Część metod proponowanych w ramach uczenia się opartego na współpracy polega na rozmowach i na aktywnym przemieszczaniu się po klasie. Taką formą pracy może być „metoda okrężna” (ang. round robin). Uczniowie pracują w małych zespołach. Po otrzymaniu zadania kolejno każdy z nich prezentuje swój pogląd na dany temat. Ćwiczenie ma na celu rozwijanie zdolności wymiany informacji, a przy okazji sprzyja lepszemu zrozumieniu omawianego zagadnienia.

Okazuje się, że nauka w szkole może być atrakcyjna, wypełniona dynamicznymi czynnościami i zbudowana na wspólnym działaniu. Metody oparte na współpracy wspierają osobisty rozwój każdego ucznia. Sprzyjają zwiększeniu zaangażowania. Wzmacniają poczucie bezpieczeństwa i podnoszą samoocenę. Bywa jednak, że pojawiają się osobiste urazy uczniów, którzy bywają wykorzystywani przez swoich słabszych czy mniej zmotywowanych kolegów. W każdym z wymienionych przypadków ważna jest rola nauczyciela, który powinien nie tylko dokonywać odpowiedniego łączenia uczniów w grupy, ale też obserwować to, w jaki sposób ze sobą współpracują.

Polecamy: Jak powinna wyglądać szkoła marzeń? Holistyczna edukacja może zmienić świat

Cooperative learning w praktyce

O przykładzie praktycznego zastosowania cooperative learning usłyszeć można od Kate Atkins – dyrektorki szkoły podstawowej Rosendale Primary School w Dulwich w Londynie. Potwierdza, że dzięki zastosowaniu struktur Kagana uczniowie jej szkoły poznają pozytywne możliwości wspólnego uczenia się z rówieśnikami, a jednocześnie poszerzają zakres indywidualnej odpowiedzialności za własną naukę. Bezpośrednim rezultatem włączenia nauczania kooperatywnego Kagana do codziennych doświadczeń szkoły jest rozwój umiejętności społecznych uczniów oraz ich cech charakteru, które zwiększają zaangażowanie, jednocześnie zmniejszając problemy z dyscypliną. W efekcie, dzięki ograniczeniu do minimum czynników rozpraszających uwagę uczniów, nauczyciele mogą poświęcić więcej czasu na wspólną pracę, co pozytywnie wpływa na osiągnięcia ich podopiecznych.

Dzieje się tak między innymi dzięki temu, że wszyscy nauczyciele w Rosendale są zobowiązani do wzięcia udziału w obszernym i ciągłym szkoleniu Kagan Cooperative Learning. Zdecydowano o tym, po dostrzeżeniu niepokojących różnic potencjału i możliwości rozwojowych uczniów. Wspólne uczenie się zdynamizowało korzystanie z umiejętności uczenia się, co miało duży wpływ na naukę i rozwój dzieci. Pomocne okazało się też wspólne wyjaśnianie sobie tego, nad czym uczniowie wspólnie pracują. Sprzyjało pogłębianiu zrozumienia, zapamiętywania i stosowania nowych kompetencji. Rosendale Primary School w Dulwich w Londynie stała się Szkołą Modelową Kagan i dziś wspiera inne placówki oraz nauczycieli w ich drodze do wykorzystania prawdziwej współpracy w codziennym procesie uczenia się uczniów.

Polecamy:

Dowiedz się więcej:

Źródła:

J. Lamri, Kompetencje XXI wieku;

Kagan Model School Rosendale Primary School, [ONLINE];

Compétence et évaluation des compétences, [ONLINE].


Polecamy: USA: naukowcy opracowali sztuczny mózg

Opublikowano przez

Jarosław Kordziński

Autor


Trener, coach, mediator, moderator procesów rozwojowych osób i organizacji głównie w obszarze edukacji. Przez lata partner kluczowych podmiotów wspierających rozwój edukacji: MEN, CODN/ORE, CEO, FRDL. Stały współpracownik „Dyrektora szkoły”. Autor kilkunastu książek poświęconych edukacji dotyczących kwestii zarządzania, rozwoju zawodowego nauczycieli, ale też wyzwań stojących przed edukacją na progu XXI wieku.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.