Prawda i Dobro
Naukowcy zbadali wpływ światła na człowieka. To może pomóc w leczeniu depresji
02 października 2024
Każdy uczeń szkoły muzycznej wie, że Beethoven wielkim kompozytorem był. Jednak jego biografia kryje tajemnicę, którą uczeni próbują rozwiązać od lat. Na przykład, do dzisiaj nie wiadomo, dlaczego kompozytor miał tak liczne problemy zdrowotne. Chodzi między innymi o głuchotę, która zaczęła się objawiać u niego w młodym wieku.
Współczesna nauka często zajmuje się rozwiązywaniem historycznych zagadek. Niedawno uczeni wykorzystali sztuczną inteligencję do odszyfrowania zwęglonych zwojów z Herkulanum, które przez tysiąclecia uważano za nieczytelne.
Polecamy: Od nut do sukcesu. Dlaczego wykształcenie muzyczne tworzy najlepszych pracowników
Teraz tajemnica słynnych problemów zdrowotnych Beethovena może zostać rozwiązana. Beethoven zaczął tracić słuch w wieku 20 lat. Ubytek słuchu u kompozytora pogłębiał się i ostatecznie muzyk pod koniec życia był całkowicie głuchy. Co ciekawe, swoją najsłynniejszą dziewiątą symfonię napisał gdy był pozbawiony słuchu.
Słynny artysta całe życie zmagał się ze strasznymi problemami żołądkowo-jelitowymi, które były przedmiotem spekulacji przez ostatnie ponad 200 lat. Ale dlaczego ogłuchł? I dlaczego dręczyły go nieustanne skurcze brzucha, wzdęcia i biegunka?
Przez lata pojawiło się wiele różnych teorii na temat zdrowia kompozytora. Czy była to choroba Pageta, która może wpływać na słuch? Czy zespół jelita drażliwego spowodował jego problemy żołądkowo-jelitowe? A może miał kiłę, zapalenie trzustki, cukrzycę lub martwicę brodawek nerkowych, lub inną chorobę nerek?
Jego głuchota jest tłumaczona przez historyków i biografów przemocą ze strony ojca, który miał go bić za to, że nie okazał się cudownym dzieckiem jak Mozart. Trzeba bowiem wiedzieć, że Beethoven już w wieku dziecięcym przejawiał zdolności muzyczne. Sprawiło to, że jego rodziciel chciał zarobić na występach syna. Ten jednak nie był w stanie koncertować jak jego starszy kolega, na którym rodzina zarobiła fortunę.
Po 200 latach odkrycie toksycznych substancji w kosmykach włosów kompozytora może w końcu pomóc rozwiązać tę zagadkę. Naukowcy z organizacji non-profit Mayo Clinic przeprowadzili testy na włosach wyciętych z głowy wielkiego kompozytora, gdy ten umierał, mając zaledwie 56 lat.
Wynik był oszałamiający. Jeden z kosmyków Beethovena zawierał 258 mikrogramów ołowiu na gram włosa, a drugi 380 mikrogramów. Normalny poziom we włosach wynosi mniej niż 4 mikrogramy ołowiu na gram
– powiedział Paul Jannetto, dyrektor laboratorium.
Jednym z prawdopodobnych źródeł wysokiego poziomu ołowiu u Beethovena było tanie wino. Ołów w postaci octanu ołowiu, zwanego także „cukrem ołowiowym”, ma słodki smak. W czasach Beethovena był on często dodawany do słabej jakości wina, aby poprawić jego smak.
Wino było również fermentowane w kotłach lutowanych ołowiem, który wypłukiwał się z czasem
– powiedział dr Nriagu.
Dodał również, że ówczesne korki butelek były wstępnie moczone w soli ołowiu, aby poprawić ich szczelność.
Ołów jest toksycznym metalem ciężkim, który może poważnie szkodzić zdrowiu. Dzieci są szczególnie narażone, gdyż ekspozycja na ołów może prowadzić do uszkodzeń mózgu, problemów z nauką, niskiego IQ i opóźnień w rozwoju. U dorosłych może powodować nadciśnienie, choroby serca, problemy neurologiczne i uszkodzenia nerek. Ołów wpływa także na układ rozrodczy, zmniejszając płodność, oraz może powodować anemię. Jego obecność we włosach kompozytora może więc tłumaczyć jego liczne dolegliwości oraz wątłe zdrowie.
Polecamy: Beethoven wielkim kompozytorem był. Dlaczego jego dzieła się nie starzeją?
Prawda i Dobro
02 października 2024
Edukacja
02 października 2024
Zmień tryb na ciemny