Jak przerwać błędne koło uprzedzeń i biedy?

Próba naprawienia historycznych krzywd w Indiach była oparta na szlachetnych założeniach. Jednak 70 lat później Dalitowie nadal zmagają się z problemem wykluczenia

W 1950 r., czyli w zaledwie trzy lata po odzyskaniu niepodległości przez Indie, oficjalnie zniesiono system kastowy. Zakazano też wtedy dyskryminacji dalitów, znanych jako „nietykalni”, których wcześniej spychano na sam dół sztywnej hierarchii społecznej

Próba naprawienia historycznych błędów była oparta na szlachetnej kapitalistycznej wizji przedsiębiorstw, dzięki którym miał zostać podniesiony status społeczny ich właścicieli, a także osłabione wcześniejsze uprzedzenia.

Mimo to system kastowy w Indiach okazał się dosyć odporny. Pomimo prawie siedmiu dekad interwencji rządu – który niewątpliwie miał dobre zamiary – kastowa tożsamość nadal przenika każdy aspekt wiejskiego życia, a dalitowie wciąż spotykają się z głęboko zakorzenionymi uprzedzeniami, które nie tylko utrudniają im społeczny awans, ale także mają znaczący wpływ na kształt indyjskiej gospodarki.

Życie w kręgu upokorzeń

Indyjskie kasty są tradycyjnie definiowane w kategoriach prac wykonywanych przez należących do nich ludzi. Dla dalitów oznaczało to zwykle „pracę za karę” w kopalniach i kamieniołomach czy przy wypalaniu cegieł. Upokarzające lub niehigieniczne zajęcia, takie jak np. prace w kanalizacji, wykonują właśnie dalitowie.

Często za swoją pracę otrzymują niewielkie wynagrodzenie, a czasami nawet nie płaci im się w ogóle. Choć praca przymusowa w Indiach jest nielegalna od 1976 r., rząd ocenia, że ponad 18 mln obywateli – głównie dalitów – to osoby pracujące bez wynagrodzenia lub osoby zniewolone za długi. Choć dalitowie stanowią ponad jedną piątą ludności Indii, należy do nich mniej niż 5 proc. zasobów. 30 proc. dalitów żyje w skrajnym ubóstwie, a zaledwie 10 proc. dalickich gospodarstw stać na wodę pitną czy toalety.

Ten krąg ubóstwa bardzo ciężko przerwać. Indie są krajem o gospodarce wolnorynkowej, w którym przedsiębiorczość jest ceniona i wspierana, ale dalitowie mogą pochwalić się tylko kilkoma inspirującymi historiami własnego sukcesu. Pomimo zestawu rozwiązań w postaci kwot, grantów oraz dotacji, których celem było wyeliminowanie podziału kastowego, daliccy przedsiębiorcy nadal nie mają dostępu do takiego finansowania, jakiego potrzebują.

Budynki garbarni zatrudniającej Dalitów w mieście Chennai. Powstające tu produkty są sprzedawane do Wielkiej Brytanii (GETHIN CHAMBERLAIN / EYEVINE / EAST NEWS)

Przedsiębiorcy z wyższych kast, którzy chcą rozpocząć lub rozwinąć swoją działalność, ogólnie rzecz biorąc, mogą polegać na zaufanym systemie kredytowym wspieranym przez państwo. Nie dotyczy to jednak dalitów.

Z ostatnich badań wynika, że prawdopodobieństwo otrzymania kredytu przez osoby z tej grupy jest mniejsze niż w przypadku osób wywodzących się z wyższych kast. Z kolei ci, którym uda się uzyskać kredyt, mogą się spodziewać, że pożyczka będzie stosunkowo niewielka, a warunki jej otrzymania – niezbyt korzystne. Nic więc dziwnego, że przedsiębiorstwa dalitów mają ogromne problemy z rywalizacją na rynku z innymi podmiotami.

Subtelna dyskryminacja finansowa

Można oczywiście twierdzić, że dostęp do kredytów jest uwarunkowany różnicami związanymi z poziomem zarobków, posiadanym majątkiem lub wykształceniem. Jednak są także przesłanki wskazujące, że znaczącą rolę w tym zakresie odgrywa również bezpośrednia dyskryminacja kastowa.

Dalitowie regularnie opowiadają historie o tym, jak są poniżani i wyśmiewani w bankach znajdujących się na obszarach wiejskich. Badania potwierdzają również, że banki systematycznie – aczkolwiek subtelnie – dyskryminują osoby z niższych kast na wiele różnych, „kreatywnych” sposobów.

Dalitowie pracujący na polach we wsi Deora w stanie Uttar Pradesh, kwieceń 2004 r. (AJAY KUMAR SIGH / AP / EAST NEWS)

Dalitowie są wręcz zniechęcani do składania wniosków o przyznanie kredytu, wymagane są od nich dodatkowe referencje, a wymogi dotyczące zabezpieczenia pożyczki okazują się niezwykle wyśrubowane. Dalitom odmawia się także często możliwości przedłużenia okresu spłacania pożyczki, otwarcie konta bankowego wymaga długiego czasu, nie mogą też liczyć na pomoc przy wypełnianiu skomplikowanych formularzy. To nie tylko jest niemoralne, lecz także zabija 20 proc. indyjskiego potencjału przedsiębiorców.

Problem wykracza daleko poza samą kwestię pożyczek na działalność gospodarczą. Dalitowie mierzą się z finansowym wykluczeniem na szeroką skalę, co napędza koło uprzedzeń i ubóstwa. Gdy w 2016 r. rząd Narendry Modiego przeprowadził nagłą demonetyzację – wycofując z obiegu banknoty o nominale 500 i 1000 rupii w celu zmniejszenia korupcji – biedni i wykluczeni pod względem finansowym dalitowie cierpieli bardziej niż przestępcy.

Apel o wyrównanie krzywd

W tej sytuacji obecny rząd musi podwoić wysiłki służące wyeliminowaniu dyskryminacji kastowej i zapewnić dalitom pełny dostęp do usług sektora finansowego. Wymaga to podejścia na wielu płaszczyznach – podejścia, które uwzględniłoby wszystkie czynniki przyczyniające się do trwania tego rodzaju dyskryminacji.

Niektórzy kredytodawcy odczuwają wobec dalitów głęboką awersję, która wynika ze starych wierzeń i norm kulturowych. Inni twierdzą natomiast, że dalitowie nie mają odpowiedniego wykształcenia i doświadczenia, by mądrze spożytkować kredyt – jeśli go dostaną. Z niektórych badań wynika jednak, że daliccy kredytobiorcy sami przyczyniają się do podtrzymywania uprzedzeń u kredytodawców – niechętnie opowiadają o swoich planach biznesowych i nie angażują się zbytnio w bezpośrednie negocjacje.

Indie nie mogą się odciąć od swojej historii, ale mogą zająć się jej spuścizną. Jeśli rząd nie podejmie konkretnych kroków, by zapewnić dalitom możliwości ekonomicznego rozwoju, kraj nigdy nie spłaci swoich moralnych długów, a społeczeństwo nigdy nie będzie stanowiło jedności.

© Project Syndicate, 2019. www.project-syndicate.org

Opublikowano przez

Navjot Sangwan


Wykładowca ekonomii na Uniwersytecie Greenwich, zajmuje się problematyką integracji finansowej w krajach rozwijających się.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.